Skocz do zawartości

Ciekawe (?) pióro, świeżo wydrukowane


visvamitra

Polecane posty

Intrygują mnie pióra robione na zamówienie, obserwuje strony twórców piór wiecznych. Jednym z nich jest udzielający się na FPN Yoshi Nakama, sprzedający swoje pióra na tej stronie. Od pewnego czasu Yoshi "romansuje" z drukiem 3D. W efekcie stworzył pióro, co do którego mam mieszane uczucia. Nie wiem, czy mi się podoba, czy nie, ale od paru dni wchodzę na tę stronę i oglądam zdjęcia. I już nie wiem, czy to kicz, czy ciekawy design. Co myslicie? 

 

4gt3l3.jpg

 

1ysXC5.jpg

 

w5pL0g.jpg

 

Pióro zostało wydrukowane z alumidu (nylon + aluminium). Kto wie, może za jakiś czas i my wydrukujemy sobie forumowe pióro :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druk 3D to świetna i przyszłościowa technologia i z radością obserwuję, jak zaczyna się go wykorzystywać w coraz to nowy sposób. Jednak pióro mi się nie podoba, za to użycie alumidu jako filamentu to ciekawa sprawa - lekki i bardzo wytrzymały materiał :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieładne. Ta twarz jak z Wyspy Wielkanocnej... Kolor i faktura wyglądają, jakby zostały zrobione z cementu. Ale to szczegóły, co do samej idei - w moim odczuciu pióro wydrukowane nie bardzo się różni od pióra plastikowego odlanego w jakiejś formie. Zawsze większy sentyment będę miała do starszych technologii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się z kolei pomysł z klipsem bardzo podoba, mam jednak problem z fakturą tego pióra... Musiałbym zobaczyć na żywo i pomacać ;) Myślę, że przygarnąłbym do swojej skromnej kolekcji... Przeglądając galerię na stronie, jedne z tych piór są faktycznie dość kiczowate, ale są też ciekawe modele. Zastanawia mnie tylko cena. Jak na druk 3D to dosyć drogo - tutaj większość roboty odwala w końcu automat. 

 

Nie widziałem jeszcze przedmiotów wydrukowanych na drukarkach 3D, ale patrząc na zdjęcia mam mieszane odczucia. Trochę się obawiam, że z biegiem czasu jak technologia się bardziej upowszechni, przyjdzie nam żyć w otoczeniu rzeczy wykonanych z jednego słusznego surowca (kiedyś był nim plastik)... No nic, zobaczymy - trochę marudny dzisiaj jestem... ;)

Edytowano przez rafzi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W druku 3D jako filamentu wykorzystuje się wiele różnych surowców i można powiedzieć, że w tym przypadku sky is the limit. Można drukować stalą, atomami węgla (grafen), tworzywami sztucznymi, drewnem (!), żywnością, betonem itd. Tylko na razie to droga technologia ze względu na swoją czasochłonność - druk takiego pióra razem z późniejszą obróbką trwał pewnie kilka godzin (nie licząc czasu na projektowanie i prototypowanie). Znacznie szybciej produkuje się plastikowe pióra (np. Pelikan czy TWSBI) bo tu plastik po prostu jest wtłaczany w odpowiednią formę a nie drukowany warstwa po warstwie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się muszę dokształcić w tym temacie, nie wiedziałem, że jest aż tak szeroki wachlarz możliwości w doborze składników... ;) Co do Pelikana to też moim zdaniem mógł by być tańszy... choć przyznaję, że pióra mi się podobają. Sam nie wiem co z tym drukiem 3D... Jeśli chodzi o użyteczność przedmiotów i łatwość ich pozyskiwania, to z pewnością jest to rewolucyjna technologia. Pytanie tylko w którą stronę to pójdzie... Czas pokaże. Na razie dosyć zachowawczo do tego podchodzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł bardzo mi się podoba, a ta konkretna realizacja jest całkiem interesująca. Intrygujący materiał. Tak się składa, że gdzieś od ponad roku mam dwie nowe sekcje i szukam do nich korpusów. Myślałem nawet, już rok temu, że można by te korpusy i skuwki wydrukować na drukarce 3D. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi projekt i produkt bardzo się podoba, może to nie pióro na każdą okazję a raczej ciekawostka do kolekcji, ale faktura świetnie pasuje do twarzy z Wyspy Wielkanocnej. Są chyba dwie wersje polerowana i nie. Jak dla mnie coś ciekawego, a sam kształt pióra bardzo mi odpowiadający.

 

Jeśli chodzi o druk 3D, czy byłoby wydrukowane cy zrobione ręcznie, nie zmienia to jakoś mojego podejścia do efektu końcowego, sądzę że łatwiej coś takiego wydrukować niż zrobić hands made więc jak dla mnie nawet mały minus. Choć druki tego typu są przyszłością w bardzo wielu dziedzinach. Najbardziej podoba mi się zastosowanie w medycynie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się zbytnio na wydrukach 3D, ale jeśli końcowy efekt będzie taki jak tutaj tj. jednolity materiał, to nie wydaje mi się, aby ta technologia zastąpiła metodę "wtrysku" nawet z powodów czysto ekonomicznych. 

 

Samo pióro całkiem ciekawe, choć bardziej jako tematyczne LE. 

 

Chętnie bym pomacał, sprawdził co to za materiał i jak pióro "chodzi" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się zbytnio na wydrukach 3D, ale jeśli końcowy efekt będzie taki jak tutaj tj. jednolity materiał, to nie wydaje mi się, aby ta technologia zastąpiła metodę "wtrysku" nawet z powodów czysto ekonomicznych.

Samo pióro całkiem ciekawe, choć bardziej jako tematyczne LE.

Chętnie bym pomacał, sprawdził co to za materiał i jak pióro "chodzi" :)

Właśnie zastąpi wtryskiwanie. Przy odpowiedniej 'rozdzielczości' wydruku 3D (particles per cubic inch?) będzie to metoda dużo dokładniejsza, pozwalająca tworzyć dowolnie skomplikowane kształty niewymagajace późniejszej obróbki (nadlewy itp), bardzo oszczędna, bo zużyje tyle gramów materiału ile ważył będzie przedmiot docelowy... Jedynym mankamentem jest to, że pracuje dość wolno. Ale to się zmieni. I tak naprawdę, to trochę się tego obawiam, bo to może być druga rewolucja przemysłowa. Kiedy zamiast kupować rzeczy gotowe będzie można wydrukować je samemu. Oczywiście nie wszystko - rzeczy składające się z kilku elementów i różnych materiałów nadal będą produkowane, bo kto w dzisiejszych czasach sam wyprawia skórę na buty albo robi torebki... Ale będzie to zdecydowanie ciekawa przyszłość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zastąpi wtryskiwanie. Przy odpowiedniej 'rozdzielczości' wydruku 3D (particles per cubic inch?) będzie to metoda dużo dokładniejsza, pozwalająca tworzyć dowolnie skomplikowane kształty niewymagajace późniejszej obróbki (nadlewy itp), bardzo oszczędna, bo zużyje tyle gramów materiału ile ważył będzie przedmiot docelowy... Jedynym mankamentem jest to, że pracuje dość wolno. Ale to się zmieni. I tak naprawdę, to trochę się tego obawiam, bo to może być druga rewolucja przemysłowa. Kiedy zamiast kupować rzeczy gotowe będzie można wydrukować je samemu. Oczywiście nie wszystko - rzeczy składające się z kilku elementów i różnych materiałów nadal będą produkowane, bo kto w dzisiejszych czasach sam wyprawia skórę na buty albo robi torebki... Ale będzie to zdecydowanie ciekawa przyszłość.

 

Nie mam pojęcia jak ta technologia się rozwinie i nie będę prorokował, jednak nadal nie uważam, żeby zastąpiło (przynajmniej w masowej produkcji) wtrysk. Odnosząc się do zamieszczonych przykładów, metoda na chwilę obecną nie wygląda na specjalnie dokładną. Ewentualne nadlewy można również przetopić i wykorzystać ponownie. Oglądając choćby filmy z produkcji piór, jak w linku widać, że z maszyny "wychodzi" właściwie gotowy element. 

Technologia na pewno rewolucyjna i wniesie sporo zamieszania w naszym życiu, ale myślę, że nie do produkcji masowej. Krótsze serie pewnie będzie łatwiej zorganizować, bo wystarczy wydrukować komputerowy model, zamiast robić nową matrycę. Nie jestem jednak na tyle odważny, aby twierdzić z pełnym przekonaniem, że wydruki 3d zmienią dotychczasowe metody w tym wspomniany wtrysk. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...