Atrament wypływający przez kanał

[Rozalia]

Cześć,

mam taki problem:

Nowe pióro Lamy Safari EF, nabój oryginalny, dołączany do pióra, wszystko idealnie działa, ale ze stalówki wypływa atrament, tzn w miejscu, które zaznaczyłam niebieską kropką na zdjęciu:

Moje pytanie:

Czy to da się jakoś naprawić, reklamować (do producenta czy sprzedawcy?), czy to jest normalne i używać pióra jak gdyby nigdy nic (mimo że to mnie dosyć irytuje, bo nie dość że stalówka może się odbarwić to do tego strasznie nieestetycznie to wygląda)?

[Pingwin]

Nib creep. Można to usunąć, ale to może być trudne (czasem niemożliwe). O metodach usunięcia nib creep'u poczytaj tu: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/113-nib-creep-co-to-jest/

[Thay]

Na pewno można reklamować pióro.

To Twoje dobre prawo.

Drażni Cię zachowanie pisadełka - interweniuj.

U kogo? Zobacz gwarancję. Jeśli nie ma tam ścieżki postępowanie - zacznij od sklepu. Niezgodność towaru z umową.

[Rozalia]

ok, dzięki

[Lepki]

Żeby nie zakładać nowego tematu podepnę się tutaj. U mnie sprawa wygląda następująco. Pióro stare, używane, jakieś lata 40', system napełniania dźwigienkowy. Pióro bardzo mi się podoba, ale mam jedną uwagę co do niego: atrament wypływa wielkimi kroplami spod stalówki,tzn jak się przechyli pióro to widać jak atrament się tam zbiera aż do momentu kiedy ogromna kropla skapnie niestety uniemożliwia to korzystanie z pióra. Czy to poważny problem i lepiej je zwrócić, czy coś co mogę usunąć w łatwy sposób własnoręcznie? Dziękuję za wszelką odpowiedź.

[Alveryn]

Wrzuć porządne makro obsadki ze stalówką od góry, z profilu i od spodu.

Demontowałeś? Może stalówka nie przylega dobrze do spływaka i się zrobiła "poduszka"? Albo za płytko siedzi?

Nie ma pęknięć albo głębszych rys wewnątrz obsadki?

[Thay]

Tak to, niestety, wygląda, Lepki. Nie da sie prosto i poprawnie odpowiedzieć na Twoje pytanie bez postawienia diagnozy.

A do tego potrzebny jest wywiad i badania diagnostyczne.

Kłopot jest raczej z sekcją. Ja bym jeszcze poprosił o prześwietlenie... znaczy - fotkę spływaka z góry i z dołu.

[Lepki]

Niestety nie mam dość dobrego aparatu, żeby zamieścić szczegółowe zdjęcia. Sam pióra nigdy nie rozbierałem więc nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Pęknięć żadnych nie widzę w okolicy obsady i spływaka, natomiast wygląda to tak jakby spływak był lekko po skosie względem obsady. Jutro uda mi się zdobyć trochę lepszy aparat i może wtedy wyjdą zadowalające zdjęcia.

[Lepki]

Pióro wraca do sprzedawcy, nie chce sam ingerować żeby bardziej czegoś nie uszkodzić....szkoda bo bardzo mi się spodobało z wyglądu

[Thornfield]

Dobrze. To teraz ja odgrzebię temat, bo to o Lamy i o płynącym atramencie. Otóż. Moje Safari zostało napełnione atramentem(tłoczek ma), próba pisma, zamknęłam, odłożyłam. W pozycji poziomej. Następnego dnia biorę pióro do ręki(nie upadło nigdzie), otwieram, a z mojej skuwki wypływa atrament brudząc wszystko dookoła. Myślę, że około 5 porządnych kropli aż. Dość traumatyczne przeżycie. Ładnie wszystko wyczyściłam(w miarę możliwości), pobazgrałam trochę, sytuacja się już nie powtórzyła. Ale ciekawa jestem co mogło spowodować taką sytuację. Spotkał się ktoś z Was z czymś podobnym?

[Ann_gd]

jak napełniasz tłoczek atramentem? przez stalówkę czy bezpośrednio tłoczek we flaszkę? warto zostawić ciut powietrza w tłoczku, nawet naboje nie są napełnione na 100%. moja Vista ma odwrotny problem, przy stalówce M potrafi przerywać 

[rbit9n]

jak wyżej. ja diplomata napełniam przez stalówkę i zawsze muszę wypuścić parę kropli, bo inaczej leje. także tego.

[Thornfield]

jak napełniasz tłoczek atramentem? przez stalówkę czy bezpośrednio tłoczek we flaszkę? warto zostawić ciut powietrza w tłoczku, nawet naboje nie są napełnione na 100%. moja Vista ma odwrotny problem, przy stalówce M potrafi przerywać 

bywało różnie, też mnie to zastanowiło, ale tym razem przez stalówkę. fakt. mogło być za pełno. będę pamiętać. dzięki.

[Ann_gd]

jak już sprawdzisz, co pomogło, to napisz wylało mi ostatnio pióro zapełnione tak na 95% w tłoczku, ale może za bardzo jazda na rowerze mu nie służy

[Thornfield]

jak już sprawdzisz, co pomogło, to napisz wylało mi ostatnio pióro zapełnione tak na 95% w tłoczku, ale może za bardzo jazda na rowerze mu nie służy

 

Właściwie to będzie ciężko sprawdzić, bo taka sytuacja przytrafiła mi się raz. Potem już było wszystko ok. Będę mogła napisać jak znów mi zaleje skuwkę. Napiszę jak się okaże, że nie pomogło.