Pióro wieczne na prezent, pióro wieczne na prezent, pióro wieczne...

[GranatowyPrawieCzarny]

Pióro wieczne na prezent, pióro wieczne na prezent, pióro wieczne na prezent, pióro wieczne na... Tylko to kołacze mi się w głowie przed najbliższymi świętami. Jakie pióro wieczne polecacie? Myślę o czymś starszym z okresu sprzed roku 1955. Budżet no limit. A co! raz się żyje!

 

Pelikan, Montblanc, Parker, Waterman?

 

Tylko nie Osmia, bo to paskudne pióra.

Edytowano Listopad 15, 2013 przez GranatowyPrawieCzarny

[Inekane]

A na jakim parametrze się chcesz skupić? Flexowanie - Watermany i Swany, prestiż - MB, klasyka - Pelikan...

[GranatowyPrawieCzarny]

Najważniejszy parametr: frajda z pisania. 

[endoor]

(..)

Tylko nie Osmia, bo to paskudne pióra.

No popatrz, a ja właśnie wczoraj zapłaciłem za taką fają ‘wintydżową’ Osmię 884 z genialnie fleksującą stalówką. Pochwalę się jak dojdzie. Mnie osobiście, z twojego opisu, kojarzą się albo angielskie Parkery Duofoldy albo Wahl-Eversharp Skyline z tymi fantastycznymi stalówkami z lat 50-tych, 60-tych. Na moje oko można mieć piórko w pełni odrestaurowane w cenie tak od 100+ USD. Trochę mnie @Konis zaraził tymi piórkami wintydżowymi. Sprawdziłem i piszę czasem dla samej przyjemności pisania Sheafferem Balance z lat 30-tych i jak dla mnie jest to ‘samo mniodzio z pisania’.

[Inekane]

Każde z tych piór to zapewnia bo klasyki rządzą!   Moją marką są Watermany i te polecam, przykładowo z serii W, 52 i 1/2 albo takiego ze stalówką music (vintage Waterman music nib) 

[tsyrawe]

Fajny vintage, serwisowany, już za 50 funtów spoko.

[ArielN]

Najważniejszy parametr: frajda z pisania. 

 

Poszukaj zaraz za naszą zachodnią granicą. Może Pelikan 400 z początkowych lat produkcji? Bardzo dobre stalówki. Zwróć też uwagę na Soenneckeny, wczesne produkty Montblanc i Matadory. W Stanach Zjednoczonych warto rozejrzeć się za starszym Dufoldem.

[Pan_Q]

... Budżet no limit....

Zdecydowanie Meisterstucki

[konis]

Najważniejszy parametr: frajda z pisania. 

To wtedy Osmia.

Ale przecież są paskudne

zdrówka

Edytowano Listopad 17, 2013 przez konis

[endoor]

@Konis, a zrobiłbyś jeszcze zbliżenie stalówki? Niewiele brakowało a dzisiaj ustrzeliłbym w eZatoce drugą 884-kę. Zastanawiam się czy to nie Ty przypadkiem mi ją sprzed nosa ściągnąleś, hę?

[Akszugor]

Piękne Osmie, normalnie - miód!

[konis]

Nie licytowałem Osmii już prawie miesiąc.

@GranatowyPrawieCzarny. Nie upieram się przy Osmiach.

Takie piórko też jest fajne :

http://www.ebay.pl/itm/310451823229?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2649

zdrówka

[endoor]

Coś pięknęgo, dzięki

[Pilot Inspektor]

Nie licytowałem Osmii już prawie miesiąc.

Rozbawiło mnie to zabrzmiało trochę jak na spotkaniu AO (Anonimowych Osmiocholików).

[Akszugor]

Konis choruje na osmiozę od dawna

[piter22]

A kolega GranatowyPrawieCzarny choruje w takim razie na odwróconą osmiozę

[Pan_Q]

...na odwróconą osmiozę

same choróbska

[rbit9n]

same choróbska

na wszystko się znajdzie recepta:

"zwracając się do podoficera sanitariusza rzekł: 

- proszę pisać: Szwejk, ścisła dieta, dwa razy dziennie płukanie żołądka, raz na dzień lewatywa, a co dalej, to się pokaże. tymczasem odprowadzić go do gabinetu, przepłukać mu żołądek, a jak trochę oprzytomnieje, zrobić mu lewatywę, ale porządną, żeby wołał wszystkich świętych. zaraz się ten jego reumatyzm przestraszy i ucieknie. "