Skocz do zawartości

GranatowyPrawieCzarny

Użytkownicy
  • Ilość treści

    370
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez GranatowyPrawieCzarny

  1. Chyba nie jestem w gronie odbiorców takiego prestiżu. China style for China market.
  2. Chwała sandołowi Brayana, że tymczasowo! Przyzwyczaiłem się do szkła.
  3. Właśnie trafiłem na informację na kanale Noodlersa, że teraz atramenty tej marki będą w butelkach plastikowych zamiast szklanych. https://www.youtube.com/watch?v=D6L0lL-VzSE
  4. Dla jasności: sklep Watermana to nie jest "oficjalny" sklep Watermana. Tylko taka całkiem przypadkowa nazwa handlowa.
  5. Skrajnie tandetna stylizacja kipiąca chińskim Jinhao. Zastanawiam się kto kogo podrabia.
  6. Atramenty Diamine używam w swoich Parallelach z powodzeniem od ponad roku. Nie miałem z nimi żadnych problemów.
  7. Biorąc pod uwagę Twoje dotychczasowe poczynania, to radzisz sobie o niebo lepiej. Przypomnijmy od czego zacząłeś: I jeszcze rbit9n: Szanowni, nie karmmy już tych dwóch trolli.
  8. Ktoś tu się obraża, że nie może sobie ot tak kupić Wilanda PWF? I do tego tupie nóżką. No, no, no. Niech Twoja obrażona inteligencja nie obraża mojej inteligencji. I pewnie nie tylko mojej. Widać po Twoich wypowiedziach, że nie zdarza Ci pracować przy tego typu projektach. Zupełnie nie rozumiesz przyczyn, skutków i związku zachodzącego pomiędzy nimi. Ale nie przeszkadza Ci to uparcie uprawiać krytykanctwa. Który to już Twój post w tym tonie o analogicznej treści? 10? Polska mistrzem Polski.
  9. Ceny długopisów znacząco odbiegają (są niższe) od cen piór nawet w sklepie. Popatrz na zakończone aukcje na różnych portalach - ceny długopisów wypadają blado.
  10. Rozwiązanie jest proste: dokładnie umyj pióro (wykręć spływak ze stalówką) i zmień atrament. Parker Sonnet to model, który można rozłożyć na czynniki pierwsze. Stalówka jest wykręcana oraz możliwa do oddzielenia od spływaka. Dokładna instrukcja tutaj: Widok rozłożonej "części przedniej" (nazwa katalogowa):
  11. Dzięki za recenzję i włożoną pracę. Kolor ekstra, tylko trudno go złapać we Wrocławiu Polska mistrzem Polski.
  12. Zadaje mi się, że to jest wersja sprzed 1955 roku. Później w ołówkach Pelikana gumki już były.
  13. Ma to sens. Dzięki za rozjaśnienie sprawy.
  14. Pogrzebałem w sieci, a tam informują, że Twoje pióro M.a.g. to po prostu mazak z serii Torsade. Feutre to nie nazwa modelu, a tylko określenie rodzaju pisaka (tak jak pióro wieczne, ołówek, pióro kulkowe itd.). Zagadkowe jest słowo "Luxe". http://penshotsandthoughts.blogspot.com/2014/06/watermans-pens-from-seventies.html
  15. Dzięki za link Konis. Zapowiada się kolejny dobry blog do czytania. no i fajnie, że zdjęcia mu pożyczyłeś. LE 1935 w kolorze jadeitowym miały pokrętła wykonane z ebonitu, więc pióro nie jest składakiem.
  16. A czy to przypadkiem nie jest mazak/pisak (felt tip pen)? Bo coś ta końcówka na długopis nie wygląda.
  17. Czikosz, bardzo ładne fotki. Taranis się Wam podoba? Przecież to wygląda jak chińskie Jinhao wymieszane w jednej misce z Imperialem I. Wisienką na torcie jest stalówka jak z Hero 616 (jeżeli ktoś myśli, że to inlaid, to się grubo myli). Sheaffer zszedł Taranisem na psy. Chińskie. Ale, ale. Z tego co mi mówił zaprzyjaźniony wrocławski mistrz sprzedaży piór, to Taranis sprzedaje się tak samo jak Delta, czyli prawie w ogóle. Inahon, prawda to?
×
×
  • Utwórz nowe...