Skocz do zawartości

Montblanc domo di Milano


namiki

Polecane posty

Hmmm... Moim zdaniem jednak przesadzone. Elegancja w moim rozumieniu i odczuciu jednak w dużej mierze wiąże się z prostotą. Jest to coś bardzo subtelnego. Jak "mała czarna" u kobiety ;) To drobne detale czynią z takiej kreacji albo coś niezwykłego, albo tandetnego. Odpowiednia biżuteria (kolczyki, naszyjnik, zegarek/bransoletka), odpowiednie buty, fryzura... Można to łatwo przenieść na pióro. Fryzura = stalówka, buty = skuwka itd. Tu widzę mało tej subtelności ;) Detale są ok, ale w złych miejscach i za dużo. Moim zdaniem, oczywiście :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elegancja wiąże się z prostotą? Tak, spotyka się takie opinie. Jednak różnie to bywa. Przecież często niezwykle skomplikowane, misternie wykonane, rzeczy, budynki, dzieła sztuki są piękne i eleganckie a wiążą się z niezwykłym skomplikowaniem. :)

 

Właśnie, moim zdaniem, to pióro nie jest przeładowane. Ma dużo brylantów, ale są one osadzone w sposób, który ma rozświetlać wnętrze tego pióra. Tak jak napisał Anatol, pióro jest pełne lekkości. Detale, grawerka, nawiązują do stylistyki piór bezpiecznych lat dwudziestych będąc uwidocznionymi na skuwce i korpusie. Piękno i precyzja ich wykonania jest niezwykła wręcz... wystarczy spojrzeć na tę rozetę nawiązującą do tej z katedry mediolańskiej.

Edytowano przez namiki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Przecież często niezwykle skomplikowane, misternie wykonane, rzeczy, budynki, dzieła sztuki są piękne i eleganckie a wiążą się z niezwykłym skomplikowaniem. :)

 

Właśnie, moim zdaniem, to pióro nie jest przeładowane. Ma dużo brylantów, ale są one osadzone w sposób, który ma rozświetlać wnętrze tego pióra. [...]

 

Nie twierdzę, że nie masz racji. Trzymając się mojego porównania do kobiecej kreacji... Określiłbym tę na piórze jako sylwestrową (albo ślubną). Jako taka się sprawdza i jest tak jak mówisz :) Jednak nie jest to ta elegancja, w której by się poszło na spotkanie biznesowe, czy zjazd polityczny w Brukseli. Czy nastrojową kolację przy świecach ;)

 

Ubrać raz i odłożyć do oglądania. Oczywiście cały czas mówię tutaj o swoich - całkowicie subiektywnych - odczuciach ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Moim zdaniem jednak przesadzone. Elegancja w moim rozumieniu i odczuciu jednak w dużej mierze wiąże się z prostotą. Jest to coś bardzo subtelnego. Jak "mała czarna" u kobiety ;) To drobne detale czynią z takiej kreacji albo coś niezwykłego, albo tandetnego. Odpowiednia biżuteria (kolczyki, naszyjnik, zegarek/bransoletka), odpowiednie buty, fryzura... Można to łatwo przenieść na pióro. Fryzura = stalówka, buty = skuwka itd. Tu widzę mało tej subtelności ;) Detale są ok, ale w złych miejscach i za dużo. Moim zdaniem, oczywiście :)

 

o tak, zgadzam się! Można rzeczywiście porównać je do sylwestrowej kreacji kobiety... :) Fajnie to ująłeś!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

a' propos ciekawe jaka jest grupa docelowa takich "świecidełek"?… fajnie byłoby dowiedzieć się gdzie lub kto to głównie kupuje… mnie osobiście w całej tej serii limitów MB najbardziej podobają się te proste, z "przesłaniem" np. Agatha Christie… jak kiedyś się przytrafi to pewnie się nie oprę... :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a' propos ciekawe jaka jest grupa docelowa takich "świecidełek"?… fajnie byłoby dowiedzieć się gdzie lub kto to głównie kupuje… mnie osobiście w całej tej serii limitów MB najbardziej podobają się te proste, z "przesłaniem" np. Agatha Christie… jak kiedyś się przytrafi to pewnie się nie oprę... :rolleyes:

Do szejków (jak wymienił wyżej Konis) trzeba dodać jeszcze Rosjan. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No piórko piękne, na mój gust wycyzelowane a’la Benvenuto Cellini, mistrz szczegółu. Samo zdobienie bardzo ładne i raczej nie przesadzone, wg. mnie dobrze przemyślane.

Zawsze przy takiej edycji piórka, a właściwie chyba każdy producent robi jakieś dzieła jubilersko-rzeźbiarskie z serii: LE, SE, itp. (myśl za @Panem_Q) pojawia się to nieśmiertelne pytanie – czy, to jeszcze pióro, czy już biżuteria?

 

Rzecz w tym, że ja osobiście bardzo lubię pisać piórem, stawiać znaki, bawić się linią, kreską, a nawet nabieranie atramentu to u mnie niemal celebracja hahaha. :D  Coś takiego jak ten MB zachwyca swoją urodą, ale… pisać tym piórem bym się bał. (także tego – cytując klasyka @rbit9n ;))

Edytowano przez endoor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mawia wujek Konis "pióro ma przede wszystkim pisać", a zaprezentowane pióro - wg mnie - "ma przede wszystkim wyglądać".

Akszugor, sorry, że Ci odpowiadam ;) ale pióro przede wszystkim musi wyglądać (bo z reguły każde nowe i duża część starych (chyba, że totalnie zniszczone) piór pisze i to nawet przyzwoicie - wyjątki sporadycznie się zdarzają, ale nie będę wymieniał).

Ile osób kupuje np. "zielone paski" dla samych zielonych pasków? Sporo. Sheaffera, bo ma ładną kropkę - też są tacy itd.

Aha, Twój Wujek pisał coś również o "krytykach" i trzymaniu w rękach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym piórem bym nie pisał, bo po prostu mnie na niego nie stać. Widizałem sporo piór, naprawdę przerośniętych w formmie  :D a ten model przy nich to - mały pikuś i spokpjnie może być używany do pisania.

 

Marku, a porusz swą wyobraźnię. Masz to pióro, stać Cię i co? Piszesz na co dzień?

Np. jesteś  dyrektorem Ursusa i przychodzi pracowanik, byś podpisał mu awans :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...