_Pióromaniak_ Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty Zbliża się premiera nowego Pelikana M200 Orange Delight. Jestem bardzo ciekaw Waszego zdania na temat tej edycji. Wg mnie jeden z mniej spodziewanych kierunków, w którym poszedł Pelikan. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty Celowanie zdecydowanie w żeńskie gusta, co mnie akurat mało dziwi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ade Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty 13 godzin temu, _Pióromaniak_ napisał: Jestem bardzo ciekaw Waszego zdania na temat tej edycji. Wg mnie jeden z mniej spodziewanych kierunków, w którym poszedł Pelikan. Lubię demonstratory, ale moim zdaniem widoczny czarny system tłokowy szpeci pióro w tym konkretnym przypadku. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Pióromaniak_ Napisano 15 Luty Autor Zgłoś Share Napisano 15 Luty 25 minut temu, Ade napisał: Lubię demonstratory, ale moim zdaniem widoczny czarny system tłokowy szpeci pióro w tym konkretnym przypadku. Pomarańczowy byłby klawy. Mogli to zrobić Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty Dołączam się do głosów powyżej, demonstrator powinien demonstrować piękno atramentu, a nie "układ trawienny" Obecnie tworzywa można wybarwiać dowolnie, ale najciekawsze są te szkliste (silikony), wtedy atrament zagrałby główną rolę. To jednak wymaga dopracowanej technologii. A Pelikan na skróty,.. byle kasa... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolektor Napisano 16 Luty Zgłoś Share Napisano 16 Luty W ostatnich latach Pelikan zrobił dużo kolorystycznych wersji. Może i przynosi to kasę, ale osobiście wolę stałość, żeby przez lata były produkowane takie same wzory/kolory. Podobnie do Pelikana działa Sailor. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Pióromaniak_ Napisano 19 Luty Autor Zgłoś Share Napisano 19 Luty Dnia 16.02.2024 o 21:25, Kolektor napisał: W ostatnich latach Pelikan zrobił dużo kolorystycznych wersji. Może i przynosi to kasę, ale osobiście wolę stałość, żeby przez lata były produkowane takie same wzory/kolory. Podobnie do Pelikana działa Sailor. W zasadzie gama jest podzielona na dwie części: kolory standardowe dostępne cały czas i edycje specjalne. W branży coraz częściej słychać głosy, że producenci powoli będą kierować się jedynie w stronę limitek, bo te pozwalają podtrzymać malejący popyt (mniej osób pisze ręcznie) . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Pióromaniak_ Napisano 19 Luty Autor Zgłoś Share Napisano 19 Luty Dnia 15.02.2024 o 23:21, Klerk napisał: Obecnie tworzywa można wybarwiać dowolnie, ale najciekawsze są te szkliste (silikony), wtedy atrament zagrałby główną rolę. To jednak wymaga dopracowanej technologii. A Pelikan na skróty,.. byle kasa... Pelikan to gigantyczna firma, gdzie trzonem sprzedaży są produkty szkolne, a w tym wszystkim działa jeszcze mała grupka ludzi zajmująca się piórami wiecznymi i lubiąca to co robi. Nie spodziewałbym się rewolucji technologicznych, bo to wymaga dużych nakładów finansowych na mało rokujące biznesowo kierunki. Ale ciężko mi się zgodzić z poglądem, że kolejne edycje są robione na skróty i tylko dla kasy. Ja widzę w pracy Pelikana FWI (Fine Writing Instruments) sporo zaangażowania, pomysłowości w doborze kolorów i nawiązań do przeszłości w tych okolicznościach. Trzeb mieć z tyłu głowy świadomość, iż to już nie te czasy, w których piórami pisze lwia część populacji (bo reszta ołówkiem) . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teodozjan Napisano 19 Luty Zgłoś Share Napisano 19 Luty 2 godziny temu, _Pióromaniak_ napisał: Trzeba mieć z tyłu głowy świadomość, iż to już nie te czasy, w których piórami pisze lwia część populacji (bo reszta ołówkiem) . To już nie czasy gdzie lwia część populacji pisze odręcznie :-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 21 Luty Zgłoś Share Napisano 21 Luty Dnia 15.02.2024 o 23:21, Klerk napisał: demonstrator powinien demonstrować piękno atramentu, a nie "układ trawienny" - chyba właśnie z tej przyczyny powstały pierwsze demonstratory. Ale dziś rzeczywiście robi się je głównie "dla wyglądu". Dnia 19.02.2024 o 16:38, _Pióromaniak_ napisał: ciężko mi się zgodzić z poglądem, że kolejne edycje są robione na skróty i tylko dla kasy. Ja widzę w pracy Pelikana FWI (Fine Writing Instruments) sporo zaangażowania, pomysłowości w doborze kolorów i nawiązań do przeszłości w tych okolicznościach. Trzeb mieć z tyłu głowy świadomość, iż to już nie te czasy, w których piórami pisze lwia część populacji (bo reszta ołówkiem) . - koniec końców chodzi jednak o pieniądze, skoro zysk pozwala się temu działowi utrzymać. Mnie już nawet nie irytują, a po prostu nudzą kolejne edycje specjalne różnych marek polegające na nadawaniu nowych kolorów, co jednak nie jest moim zadaniem szczególnie twórcze, kolory po prostu są, trzeba tylko jakiś wybrać. Z drugiej strony - cóż począć, tyle już form było, że naprawdę trudno wymyślić coś oryginalnego, a przy tym ładnego i funkcjonalnego. Jak dla mnie krokiem naprzód byłoby przykładanie większej wagi do jakości produktu, zwłaszcza stalówek. A gdyby tak powrócono do wytwarzania własnych stalówek i wypchnięto z rynku te nudne Bocki i Jowo, to bym może jakieś współczesne pióro znów kupił. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 21 Luty Zgłoś Share Napisano 21 Luty (edytowany) Pióro roku, edycja limitowana,... itp. skierowane do kolekcjonerów, ale jacy to koneserzy którzy zadowalają się kolejnym tym samym "kawałkiem plastiku" w innym kolorze? A Pelikan sypie kolorowy granulat do swoich wtryskarek i jazda😉, tak naprawdę to tylko dział marketingu ma robotę aby wcisnąć "gumę do żucia" o nowym zapachu..., zapachu, bo smak ten sam. 5 godzin temu, tom_ek napisał: ...Jak dla mnie krokiem naprzód byłoby przykładanie większej wagi do jakości produktu, zwłaszcza stalówek. A gdyby tak powrócono do wytwarzania własnych stalówek i wypchnięto z rynku te nudne Bocki i Jowo, to bym może jakieś współczesne pióro znów kupił. Dokładnie tak! Powiem więcej: powrót do dobrej tradycji, tyle czasu minęło że dobre stare ale nowe 😉 pióra zachwyciłyby odbiorców jako nowość, zahuczałoby w Internecie na temat fleksujących stalówek, sztuki kaligrafii,.. Dzisiaj tak widzę pożytek i rolę twórczą piór kolekcjonerskich. Edytowano 21 Luty przez Klerk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolektor Napisano 22 Luty Zgłoś Share Napisano 22 Luty Myślę, że stworzenie nowego produktu to jednak kawał roboty dla zespołu, mimo że efekt jest nieoszałamiający. Niestety jest tak, że świat się zmienia i starszemu pokoleniu to się nie podoba, bo to nie jest jego świat. Sam nie jestem stary, ale dorastałem w czasach, gdzie po wiedzę niespecjalistyczną bo na poziomie szkolnym chodziło się do biblioteki i robiło odręczne notatki. To był świat, gdzie pisało się długopisami i piórami. Komputery dopiero powoli wchodziły. Po prostu smutno mi, że tak ważna kiedyś dziedzina piór wiecznych staje się wymarła. I niestety te kolejne kolorki piór to agonia dla kasy. To już jest tylko niszowe hobby, bez wielkiej wartości użytkowej. Wiele piór wychodzi fajnych, na świecie jest zainteresowanie. Zobaczcie w USA jest sporo penshow i filmy na youtubie są popularne. Teraz jest to rodzaj jakby sztuki. Coś jak obraz, który nie jest użyteczny, ale malarzowi sprawił radość. Ten Pelikan pewnie też komuś sprawi radość mimo że nie bardzo użytkowy, że pisze się 99% tekstu na komputerze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.