Jump to content

Czy ktoś to "przerabiał"?


Recommended Posts

Temat powinien się znaleźć w dziale "Sklepy internetowe", niestety REGULAMIN nie pozwala tam niczego napisać ubogim w posty... Dlatego zapytam Was tu. 

Kupiłem pióro w Pure Pens, Newport, Wielka Brytania. Wybrałem i opłaciłem przesyłkę lotniczą pod patronatem Royal Mail. %7B484444fe-5305-40b9-9301-ef054b14cd8d%

 

I teraz pytanie, jaki usługodawca w Polsce dalej opiekuje się paczką? Nie mogłem tego doczytać w umowie kupna, nie ma tego na fakturze. Pytam, bo akurat nie będzie mnie w domu w czasie kiedy ma nadejść paczka i chciałbym to jakoś załatwić / przekierować... Czy ktoś z Was kupował w Pure Pens? Pewnie tak. 
Darek

Link to comment
Share on other sites

Ja ostatnio zamawiałem atrament z "amazona". Okazało się, że atrament sprzedawał właśnie sprzedawca z UK. Od granicy w pl przesyłkę przejęła Poczta Polska i od razu naliczyła opłatę w wysokości 8,50zł.. Po kilku dniach przyszedł listonosz z przesyłką i zażądał opłaty- na moje pytanie "za co" powiedział, że nie wie, tylko tak mu napisali.

Później gdzieś wyczytałem, że ta opłata jest związana z odprawą celną i dostarczeniem przesyłki na terenie PL.

 

Edited by belzebub
Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, belzebub napisał:

Później gdzieś wyczytałem, że ta opłata jest związana z odprawą celną i dostarczeniem przesyłki na terenie PL.

 

Tak coś czuję, że tak będzie. A z ciekawości spytam, jaki procent kwoty poniesionej za zakup i transport wyniosło Cię cło?

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tyci napisał:

Jeżeli sklep jest zarejestrowany w OSS

Sklep, w którym dokonałem zakupu to Pure Pens z GB, miasto Newport. Znany od lat, tu na Forum pewnie też nie raz ktoś tam kupował. Niestety po "brexicie" zmieniły się przepisy, dlatego zasięgam u Was rady.

Edited by Bosman
Link to comment
Share on other sites

Wystarczyło poświęcić 15 sekund na przejrzenie strony sklepu:
https://www.purepens.co.uk/pages/leaving-the-eu-brexit

> When your order arrives in your country, it will be assessed by your country's customs authority and local VAT/import tax added to the order. This amount may include a processing fee but the total cost will depend on your country's own tax rules.

Poczta każe Ci zapłacić 23% VAT + 8,50 zł opłaty za odprawę celną. Jesteś poniżej 150 €, więc cła nie zapłacisz.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Rittel napisał:

Wystarczyło poświęcić 15 sekund na przejrzenie strony sklepu:
https://www.purepens.co.uk/pages/leaving-the-eu-brexit

> When your order arrives in your country, it will be assessed by your country's customs authority and local VAT/import tax added to the order. This amount may include a processing fee but the total cost will depend on your country's own tax rules.

Poczta każe Ci zapłacić 23% VAT + 8,50 zł opłaty za odprawę celną. Jesteś poniżej 150 €, więc cła nie zapłacisz.

Dziękuję. 

Link to comment
Share on other sites

Pióro przybyło. Ostatnim doręczycielem była Poczta Polska. Niestety pobrali cło 70 zł. Brak słów. Bo to haracz w stosunku do wartości pióra. Wnioski? Jak komuś zależy jak mnie zależało, to westchnie i zapłaci. Jeśli jednak cena ma grać główną rolę, to lepiej sobie odpuścić. Natomiast wracając do tematu ceł, nie wiecie czy kupując przez Amazon, też nas może spotkać taka siurpryza? Mało kto bowiem, kupując przez tę sieć sprzedaży, ma świadomość skąd jest docelowo towar. 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Rittel napisał:

Nie zapłaciłeś żadnego cła.

Zapłaciłeś podatek VAT od ceny produktu pluc ceny przesyłki, jak przy każdym zakupie w dowolnym sklepie na terenie Polski (zakładając 50 euro i 7,99 GBP przesyłki z Pure Pens to 62,56 zł) + 8,50 zł za usługę oprawy celnej na poczcie.

No to dzięki Tobie jest pełna jasność w temacie. Smutne jest to, że towar jest raz opodatkowany w UK, drugi raz tu... 

Link to comment
Share on other sites

Ja ze swojej strony mogę polecić zakupy za granicą z pensachi.com, ale nie dla oszczędności (rzeczywiście po dodaniu cła, VAT-u i kosztu przesyłki niewielka różnica w cenie jest wobec sklepów z Unii Europejskiej), a dla znajdowania rzeczy, które sprzedają się w małych ilościach więc nie są sprowadzane przez nasze sklepy.  W moim przypadku był to Pilot ze stalówkami <FA> i <SFM>.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Bosman napisał:

Towar jest raz opodatkowany w UK, drugi raz tu... 

Nie jest, z tej samej strony, którą zalinkowałem wcześniej o zasadach w tym sklepie po Brexicie:

Cytat

On 1st January 2021, the UK left the EU and the 'transition period' ended.

Therefore we no longer charge UK (or EU) VAT to customers outside the UK.

Therefore, the prices EU customers pay in 2021 will be reduced by 20% compared to 2020.

Jeśli Ci mimo to policzyli podatek to do nich napisz, powinni Ci zwrócić. Jeżeli będą od Ciebie chcieli dowodu że zapłaciłeś podatek w Polsce, to musisz poczekać tydzień i zajrzeć na stronę trackingu tej przesyłki poczty polskiej - będziesz musiał podać zapłaconą kwotę żeby się zweryfikować (ważne - kwotę podatku, nie licząc tej opłaty 8,50 za usługę na poczcie) i dostaniesz dokument z wszystkimi informacjami.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, jamrok napisał:

Ja ze swojej strony mogę polecić zakupy za granicą z pensachi.com, ale nie dla oszczędności (rzeczywiście po dodaniu cła, VAT-u i kosztu przesyłki niewielka różnica w cenie jest wobec sklepów z Unii Europejskiej), a dla znajdowania rzeczy, które sprzedają się w małych ilościach więc nie są sprowadzane przez nasze sklepy.  W moim przypadku był to Pilot ze stalówkami <FA> i <SFM>.

Część japońskich producentów nie jest zainteresowana sprzedażą pełnej oferty produktowej w Europie. Niektóre pióra powstają z myślą o rynku wewnętrznym i od czasu do czasu coś uda się wyprosić, aby trafiło do dystrybucji w Europie, ale to są wyjątki :wallbash:. Taizo (Engeika/Pensachi) będąc na rynku japońskim jest oknem na świat i sprzedaje klientom z różnych zakątków globu pióra, które co do zasady są objęte nieformalnym ograniczeniem eksportu. :D

Edited by _Pióromaniak_
Link to comment
Share on other sites

Tak jak pisze @Rittel PurePens nie pobiera VAT podczas zakupu przez osoby z Polski, zakłada że firma kurierska to zrobi.

W momencie przybycia przesyłki do Polski poczta korzysta (wg nowego prawa pocztowego) z tego, że domyślnie zakłada scedowanie obowiązku zgłoszenia celnego na nią za przesyłki o wartości do 400zł. Można złożyć na najbliższej poczcie oświadczenie, że NIE upoważniasz Poczty Polskiej do zgłaszania przesyłek spoza UE do kontroli celnej w twoim imieniu. (Tak samo mi zrobili z Etsy, mimo że Etsy ma NIP UE).

Za zgłoszenie do kontroli celnej PP pobiera 8,50zł i dodatkowo pobiera naliczony przez UC VAT od kosztów przesyłki z doliczonymi kosztami dostawy. U mnie też wyszło 8,50zł + około 70zł VAT. Dlatego zapłaciłam 8,50zł odprawy celnej i kazałam im odesłać atramenty i zrezygnowałam z tego sklepu. Pure Pens zwróciło mi tylko koszty zakupu atramentów bez kosztów wysyłki.

Teraz kupiuję w Cult Pens gdzie ceny są wyświetlane w PLN i od razu liczą Polski VAT podczas zamawiania na stronie. Czyli jak przykład pokazuje mozna to ogranąć jak się chce mieć nadal klientów z UE.

A byłam fanką atramentów PurePens i chciałam jeszcze kupić Diamine - Alexandritte...

 

Edited by Didi
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Didi napisał:

Teraz kupiuję w Cult Pens gdzie ceny są wyświetlane w PLN i od razu liczą Polski VAT podczas zamawiania na stronie. Czyli jak przykład pokazuje mozna to ogranąć jak się chce mieć nadal klientów z UE.

Nie bardzo rozumiem co w tym złego że nie pobierają tego VAT, ostatecznie i tak na jedno wychodzi? Nawet z VAT odprowadzonym przez sklep Poczta bierze te 8,50.

Więcej, miałem raz sytuację że zapłaciłem VAT w sklepie, po czym celnik za 8,50 ovatował mi przesyłkę (od wartości już z podatkiem...). Sklep swoją zaliczkę na VAT odda, ale powodzenia z odzyskiwaniem niesłusznie naliczonego podatku od podatku.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam do tego głowy ani ochoty aby wnikać w te zawiłości:

5 godzin temu, Didi napisał:

....W momencie przybycia przesyłki do Polski poczta korzysta (wg nowego prawa pocztowego) z tego, że domyślnie zakłada scedowanie obowiązku zgłoszenia celnego na nią za przesyłki o wartości do 400zł. Można złożyć na najbliższej poczcie oświadczenie, że NIE upoważniasz Poczty Polskiej do zgłaszania przesyłek spoza UE do kontroli celnej w twoim imieniu. (Tak samo mi zrobili z Etsy, mimo że Etsy ma NIP UE).

Za zgłoszenie do kontroli celnej PP pobiera 8,50zł i dodatkowo pobiera naliczony przez UC VAT od kosztów przesyłki z doliczonymi kosztami dostawy...

.....Teraz kupiuję w Cult Pens gdzie ceny są wyświetlane w PLN i od razu liczą Polski VAT podczas zamawiania na stronie. Czyli jak przykład pokazuje mozna to ogranąć jak się chce mieć nadal klientów z UE......

....ale jak to jest(?), że Chińczycy z Ali.. organizują za parę złotych przesyłkę na odległość wystarczającą aby 3-krotnie okrążyć Unię Europejską, od razu dowiadujesz się ile to wszystko razem kosztuje, płacisz tylko raz, np BLIK w kilka sekund, nawet nie wiesz, że jest jakaś odprawa celna(?), podatek VAT(?), cło(?), i spokojnie czekasz na przesyłkę, a gdy kupisz kilka różnych drobiazgów w różnych sklepach, łącznie ponad 40zł, to spakują w jedną paczkę i prześlą pocztą kurierską max w 14 dni, i do tego zastrzegają, że gdyby się opóźniło to oddadzą $1 jako przeprosiny (na czekoladę starczy😋

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.09.2023 o 18:00, Klerk napisał:

ale jak to jest(?)

Tak, że Ali to jest ogromna korporacja warta prawie bilion złotych (dla porównania, cała polska giełda jest warta 1,3 biliona złotych) - mają środki, możliwości i konkretny zysk w ogarnięciu tego, i są właścicielem firmy logistycznej, która dostarcza przesyłki. Zgaduję, że mają to tak zorganizowane że odprawa celna jest gdzieś na terenie EU, więc w Polsce paczka pojawia się już jako wewnątrz unijna i omija polski Urząd Celny i pocztowe 8,50 zł, nawet jeśli finalnie dojdzie pocztexem. A pojedynczy sklep handlujący niszowym towarem może sobie pozwolić najwyżej na umowę z jednym przewoźnikiem - i jeżeli ten przewoźnik u nas współpracuje akurat z Pocztą Polską to nic nie zrobisz.

Z tym pakowaniem w jedną paczkę to nie zawsze im wychodzi - ostatnio kupiłem 3 przedmioty (trzeci właśnie po to żeby do 40 zł dojść), 2 u sprzedawcy A i 1 u sprzedawcy B. Dostałem dwie paczki - jedną z jednym przedmiotem ze sklepu A, drugą z drugim przedmiotem od A i z przedmiotem od B. Przyszły tego samego dnia 🤷‍♂️

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...