Skocz do zawartości

Rittel

Użytkownicy
  • Ilość treści

    2366
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rittel

  1. Co prawda nie tłokowe, ale ja sam bym zabrał Ensso Piuma Pocket Ultem albo Ensso XS Minimalist Ultem - lekkie, małe, wytrzymałe i co ważne przejrzyste - przy wstrząsach na rowerze dobrze jest widzieć czy przypadkiem nie wylało do skuwki. Oba są mniejsze niż dowolny tłokowiec więc paczkę naboi zmieścisz gratis.
  2. To było praktycznie skazane na porażkę w takim kształcie - ma swoją własną stalówkę i do tego dedykowany spływak, który w dodatku na wizualizacjach wygląda na niezbyt funkcjonalny. Dużo niezależnych producentów próbowało robienia własnych stalówek i mało komu to wyszło.
  3. Jak dla mnie to nic, poza tymi ze stalówkami, które robił Nagahara. Wszystkie które mam są mniejsze od M400.
  4. W tym roku zdecydowanie stalówka Schon DSGN Monoc: A konkurencja była duża, bo odkryłem w tym roku chociażby stalówki kaligraficzne PenBBS, w końcu sprawiłem sobie Piloty ze stalówkami FA i WA oraz caplessowe Stub i EF, czy przekonałem się po latach do Sailorów.
  5. Żaden, ich się absolutnie nie opłaca kupować w Europie.
  6. Budżet? Magna Carta Mag 600 lub Pilot Custom 912 albo 742 ze stalówką FA. Ewentualnie Pilot Falcon SF. Więcej sensownych współczesnych (semi)flexów raczej nie znajdziesz. Jeśli chcesz vintage, polecam co jakiś czas zaglądać tutaj: https://www.penrepairshop.com/pi-ra-vintage Po namyśle... Jest też opcja budżetowa - napisz do @Klerk, umie przerobić Jinhao x159 na całkiem sensownego semiflexa, ma stosowne ogłoszenie na bazarku ale jeszcze nie masz tam pewnie dostępu, tu temat w którym opisywał swój proces:
  7. Nabój trzyma się lepiej - przy czym to bardziej zasługa korpusu niż sekcji. Ma na końcu wypustki, które współpracują ze zwężeniem naboju Lamy i go dopychają. Długi Parker ma węższą końcówkę, wpycha się do środka i się klinuje. Ten konkretny nabój w sekcji Lamy trzyma się przyzwoicie, więc może to będzie szczelne. Wydaje mi się że jednego Parkera tak wypisałem ALstarem, ale głowy nie dam.
  8. Świetny wpis Jeśli masz na myśli pionowe linie wzdłuż całej sekcji, to takie same są w 25 razy droższych Sailorach, na których to Jinhao jest wzorowane. Stalówka to rzeczywiście rozmiar #4, pasują np. z TWSBI Eco w jej miejsce. Co do 51A - w niektórych Chińczykach spotkałem się z tym, że rodzaj stalówki zależy od wybranego rozmiaru - czyli w tym przypadku EF byłoby z hooded nib, a F lub M z taką jak dostałeś. Ale 51A z taką stalówką jak u Ciebie nie widziałem, wygląda... ciekawie.
  9. Połowa grudnia to znaczy 15.? Lista: 1. ArielN 2. Rittel 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. ...
  10. Mydło potrafi zostawić resztki, widać to jak się go używa na przykład pod prysznicem - po jakimś czasie zostaje nalot, nie próbowałbym. Ja zawsze myję pióra samą wodą.
  11. Czemu temat obok gorąco polecasz Jinhao zamiast prawdziwego Lamy Safari, a tutaj dla odmiany dwukrotnie od Safari droższe Hemisphere, mimo że istnieją pióra takie jak Zenith 60 Elegance, i to w dodatku "polskie"? XD Potrafią pęknąć od samego patrzenia na nie.
  12. @Klerk to akurat przypadek - po prostu takie miałem, i nawet tu na forum sprzedałem
  13. Czemu? Wystarczy wrzucić na jakikolwiek hosting i wkleić bezpośredni URL do zdjęcia, o ile nie jest w jakimś dziwacznym formacie to już silnik radzi sobie z tym sam, nawet nie trzeba tagów stosować jak kiedyś.
  14. Zauważ, że w pozycji 1. połowa pojemności korpusu jest nieużywana - w tłokowcu tylko dolna połowa się liczy, bo górną zabiera mechanizm tłoka, a tutaj użyta jest cała długość korpusu. Dlatego klasyczne pistony, jak Nautilus i Pelikany mają o połowę mniejszą pojemność - Pelikany około 1.35 ml (największy M1000 ma minimalnie więcej), dla Nautilusa nie znalazłem, ale to też musi być w tych okolicach. Vac fillery mają typowo 2.5 - 2.7 ml - praktycznie dwukrotnie więcej niż typowe tłokowce, więc rozszerzalność jest bardziej odczuwalna. Zauważ, że dopóki zmiana objętości będzie mniejsza niż pojemność żeberek spływaka/kolektora to nic złego się nie stanie, dopiero kiedy kolektor się zapełni pióro zrobi kleksa lub wyleje do stalówki. Z dnia na dzień, w normalnych warunkach raczej nic złego się nie wydarzy, ale w warunkach skrajnych (np. w trakcie podróży samolotem, czy zimą przy dużych gradientach temperatur) kiedy w piórze zostaje mało atramentu (bo problemem jest rozszerzalność powietrza, atrament = woda ma pomijalną) to już powoduje problemy. Na własnej skórze doświadczyłem tego raz - używając Kaweco Sporta jako eyedroppera (czyli pióro, w którym cały korpus jest napełniany atramentem przy użyciu pipety), i rzeczywiście kiedy było mało atramentu, zimą, potrafiło nie utrzymać atramentu i zlać się do skuwki. Dlatego często przy eyedropperach zaleca się, żeby nie zużywać atramentu do ostatniej kropli, tylko uzupełniać go kiedy zaczyna się kończyć. Jest nawet osobna kategoria piór typu eyedropper - tzw. japoński eyedropper, które posiadają wbudowany pręt z uszczelką (czyli właściwie to samo co w vacu, tylko bez tej większej uszczelki do napełniania) właśnie po to żeby odseparować zbiornik atramentu. Przykładem takiego pióra jest najwyższy model Pilota/Namiki, Namiki Emperor. Lub popularny na zachodzie Opus 88 - występuje w wersji przezroczystej, gdzie widać lepiej jak to działa. Pytanie na ile ma to sens w praktyce? Sheaffer oryginalnie w swoich vac fillerach tej dodatkowej uszczelki nie stosował (a przynajmniej nie w tych dwóch, które mam). Pilot wstawił ją w Pilocie Custom 823 i wszyscy Chińczycy (wliczając w to tych z Tajwanu) to rozwiązanie skopiowali, być może bez zastanawiania się. Asvine przy okazji skopiowało też cały wygląd pióra
  15. Pozycja 1: gdzieś pośrodku, tutaj jest zaparkowany tłok w klasycznym piston fillerze: Pozycja 2: po napełnieniu ale przed zakręceniem ślepej skuwki. Otwarty przepływ atramentu do spływaka: Pozycja 3: po zakręceniu ślepej skuwki. Spływak odcięty od głównego zbiornika atramentu: Zwróć uwagę - najlepiej to widać na pierwszych dwóch zdjęciach zdjęciu - że tłok ma dwie uszczelki. Dużą - dla całego korpusu, i małą, niżej - która uszczelnia miniaturowy zbiornik atramentu przy spływaku. Widać też, że przy spływaku średnica wewnętrzna jest mniejsza niż w całym korpusie - właśnie po to, żeby ta mała uszczelka mogła te zbiorniki odseparować. Mam tylko takiego matowego vac fillera ("translucent", nie "transparent" - po polsku to chyba będzie "prześwitujący" a nie "przezroczysty") i vintage Sheaffera w którym widać jeszcze mniej, więc lepszych zdjęć nie dostarczę.
  16. Zastanów się chwilę jak to działa albo obejrzyj jakiś filmik z napełniania to zrozumiesz. W klasycznym tłokowcu, po napełnieniu uszczelka tłoka jest "zaparkowana" na górze pióra - na końcu komory, która przechowuje atrament. W vacu po napełnieniu jest "zaparkowana" na dole pióra, przy samym spływaku, i w tej pozycji odcina dopływ atramentu do niego (choć wcale nie musi dla działania systemu napełniania, ale robi to celowo - dlaczego, napisałem wyżej. To nie jest bug, to feature). Po napełnianiu, w "luźnym" miejscu jest przed przykręceniem ślepej skuwki. Jej dokręcenie już nie jest częścią napełniania i powoduje uszczelnienie całości.
  17. Tu nie chodzi o podciśnienie, tylko o to że uszczelka tłoka fizycznie odcina zbiornik atramentu, kiedy jest dokręcone, więc masz do dyspozycji tyle co w spływaku/kolektorze i może ułamek mililitra między uszczelką a spływakiem. Odkręcenie umożliwia swobodny przepływ atramentu do spływaka. To jest trochę zaleta - przy takiej dużej pojemności rozszerzalność cieplna powietrza powoduje, że pióra są skłonne do wylewania atramentu przy nagłej zmianie temperatury lub ciśnienia. Przy odciętym uszczelku zbiorniku ten problem nie ma jak wystąpić.
  18. Wygląda na to że sam system napełniania jest identyczny w Narwhalu (Nahvalur), PenBBS 456 i w Asvine. PenBBS 456 mam i jestem bardzo zadowolony. Nib unit z Moonmana rzeczywiście pasuje do Asvine, można też włożyć unit z Narwhala.
  19. Opinie mają bardzo dobre. Kto to konkretnie produkuje nie wiadomo, możliwe że ten sam zakład co Moonman/Majohn - na początku Asvine przychodziły w takich samych pudełkach jak moonmany, chyba nawet zdarzyło się że były obrandowane Moonman/Majohn. Stalówki są w dość standardowym rozmiarze #6 i w razie czego można je łatwo wymienić. Chińczycy już dawno się nauczyli poprawnie robić ten podciśnieniowy system napełniania, nawet w Pai Li/WingSung 3013 za 5 dolarów to działa dobrze. Jakiś czas temu tu na forum kolegę zainteresowałem inym modelem Asvine i po zakupie był zadowolony:
  20. Jeśli nie przeszkadza Ci kupowanie pióra przy okazji, to TWSBI potrafi dorzucić małą buteleczkę, a WingSung konwerter wypełniony smarem sylikonowym do modelu 698.
  21. O to logo bym się tak do Jinhao nie przyczepiał, jedni i drudzy kopiują w końcu stuletni design: Jinhao nawet wierniej, bo zostało przy klipsie z kulką.
×
×
  • Utwórz nowe...