Skocz do zawartości

Shiro Aka

Użytkownicy
  • Ilość treści

    122
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Shiro Aka

  1. Mam ten kolor od soboty i powiem - bardzo mi się podoba. Jak na razie testowałem na piórze no-name z zamontowaną stalówką Sheaffera M-ką, na Parkerze Vector z F-ką oraz maczanych stalówkach Leonardt 41 i 300 wraz z Mitchell Post Office. Cieniutkie Leonardt 41 i Mitchell Post Office dawały bardzo ciemny i nasycony kolor. Przed wyschnięciem prawie czarny. L.300 serwowała przyjemne cieniowanie. Za to małym zaskoczeniem były różnice w odcieniu w piórach. Vector zostawia wyraźnie jaśniejszy ślad, za to bardziej jednolity. Stalówka Sheaffera natomiast bardzo łądnie cieniuje i zostawia bardziej nasycony kolor. Na razie jestem na początku testów z Vectorem (przygotowania do recenzji), więc jeszcze będę obserwował.
  2. Ten to umie budować napięcie. Tak pokazał, że nic nie pokazał
  3. O żesz, wali po oczach. Jak dla mnie - atrakcyjnie intensywny.
  4. Bardzo interesujący atrament, zwłaszcza cieniowanie. Mam nadzieję, że widziany efekt to nie rezultat problemów z próbką i drugie podejście również będzie tak wyglądać. Będę oczekiwał na dalsze wieści.
  5. Nr 3 to Sheaffer Prelude. VojtasK już w 3 poście zidentyfikował. Ok, jak na razie Mąblą prowadzi. Teraz to już na prawdę muszę poszukać dobrego atramentu bo to co mam to zbrodnia lać. Jak się uda to jutro może coś nabędę.
  6. I znów się nabrałem. Pierwsze spojrzenie na kleks rozmazany stalówką i podoba mi się. Lecimy niżej na próbkę pisma... i już mi się nie podoba.
  7. No ba! Bez tego nie ma zabawy. Posiłek smakuje lepiej, jak się go celebruje. A właśnie. Piór jest kilka, jeszcze nie zdecydowałem, od którego zacząć. Tak więc mały ukłon w stronę forumowiczów: który pierwszy chcielibyście zobaczyć w recenzji?
  8. Kolor świeżej trawy - w sam raz na aktualną porę roku.
  9. Od małego podobała mi się sztuka dalekowschodnia. Jest w niej coś intrygującego.
  10. Zdjęcia robiłem na szybko, i jako teaser z definicji nie miały być dobrej jakości. Jak widać nawet tak podła jakość nie przeszkodziła znawcom w szybkiej identyfikacji zdobyczy. Co do stalówek, na razie powiem, że Fki i Mki. Chwilowo zastanawiam się jakim atramentem testować. Chyba muszędokonać małych zakupów. Zaintetresowanych uprasza się o trochę cierpliwości - więcej informacji już wkrótce. ~Shiro
  11. Łoj, chyba za dobre foto dałem. Ok, skoro i tak odszyfrowaliście to nie ma sensu dalej ukrywać: od lewej 1. Senator Venecia Classic Blue, Gold Trim, pióro i długopis 2. Waterman Expert Czarny Mat CT (Expert czy Expert II, nie wiem) 3. Sheaffer Prelude 4. MontBlanc Generation 5. Parker Vector CT Stainless Steel, pióro i długopis Admof - szaber szufladowy rodziciela . Od wieków gdzieś na dnie leżały nieużywane. Tak więc dokonałem przejęcia. birchtine: 3-/5 (minus za niepewność) VojtasK: 3/5
  12. Czarne i białe, wedle starej chińskiej mądrości ludowej, pasuje do wszystkiego. Reszta to indywidualne gusta. A de gustibus... i tak dalej. Fotki piór trochę za jasne i ciężko zdecydować, które ładniejsze. Za to stalówki - mnie osobiście srebrno-złota bardziej się podoba. ~Shiro
  13. Uszanowanie, jak już wspominałem w wątku o ilości posiadanych piór, miałem na celowniku pewną szufladę ze skarbami i dość niecne zamiary wedle owej. I właśnie dziś nadszedł TEN dzień. Na niezapowiedziane odwiedziny. Cóż, z tymi niezapowiedzianymi to nie do końca wyszło, bo jak przyjechałem to czekało na mnie pudełko. Dość słusznych rozmiarów. Rzeczone pudełko What's in the box? Ano in the box było Gwiazdka, Urodziny i Dzień Dziecka razem wzięte. Na razie, coby pobudzić wasz apetyt, malutki sneak peak, co było w środku. Zgadniecie? A teraz wybaczcie, mam pewną pilną i nie cierpiącą zwłoki sprawę do załatwienia... ~Shiro
  14. Jak na powitanie to wyszło tajemniczo i enigmatycznie. Mam nadzieję, że kiedyś lekko rozwiniesz temat. A tymczasem - powitać.
  15. Albo BIC Cristal (czarny), taki dość grubo piszący. Na dokładkę na miękkim papierze z recyclingu zostawiał taki fajny, gruby ślad - w liceum uwielbiałem takim pisać. Albo cienkopiszące żelowe od Pilota. Generalnie lubię mokre długopisy, a żelowe mi szczególnie podpasowały. Jednakże ostatnimi czasy coraz bardziej niezadowolony z długopisów byłem. A to źle pisze, a to nie pisze wcale, ten za cienki, ten niewygodny... Chyba nigdy nie miałem jakiego pożądnego długopisu. To rzuciłem to w cholerę i wróciłem do pióra, które to od lat leżało i smętnie się kurzyło na półce.
  16. Ciekawe, jak będzie wyglądał na stalówce M. Choć bardziej skłaniam się na blue-blacki to ten niebieski mi się podoba. W końcu można chodzić z dwoma piórami, co nie? Indianie mieli całe pióropusze i jakoś im tonie wadziło...
  17. Re-cep-tu-ry! Re-cep-tu-ry! No chyba że chronione patentem. W takim razie: Re-cep-tu-ry!
  18. O, ten jest ładny. Tylko ta złota stalówka trochę nie pasuje do reszty, jak dla mnie. Albo srebrna, albo przynajmniej dwukolorowa. Poza tym - elegancka prostota.
  19. No to zapowiada się ciekawie. Testy porównawcze na dwóch próbkach... Swoją drogą ciekawostka z tą konsystencją. Źle zabezpieczona przesyłka, czy "ten typ tak ma"?
  20. Za grube jak na mój gust. Do mnie przemawiają takie bardziej smukłe. Choć to platynowane nawet ładne. Ceny nie sprawdzam, bo nie chcę się dołować.
  21. Buteleczki jak na medykamenty z XIXw. Podobne w stylu do Rohrer&Klingner'owych. Odnośnie koloru nie mam zdania - zmieniłem preferencję z czarnych na niebieskie/czarno niebieskie. Poczekam na Blue Coral.
  22. Kolejny nawrócony na pióro Cześć.
  23. Mam podobne pióro, właściwie takie samo, pomijając szczegóły wykończenia korpusu i skuwki. Używałem przez długie lata. Bardzo fajne i przyjemnie piszące.
  24. Mały update. Znalazłem dwa ciekawe filmy na YT opisujące dwa przeciwstawne zagadnienia. 1. Making a Nib Wetter in Seconds 2. Making a Nib a Bit Dryer Po płukaniu zastosowałem wskazówki z pierwszego video. I chyba padłem ofiarą własnego sukcesu, mimo delikatnej modyfikacji, bo pióro stało się nagle trochę za mokre, jak na mój gust. Cały dzień dziś pisałem bez sensu i obserwowałem. Kreska za gruba, literki się zlewają. Przekombinowałem. Na szczęście sklep, w którym się zaopatrzyłem ma możliwość dosłania stalówek zamienników. Z informacji wiem, że mogę dostać F-kę Jinhao. Po weekendzie zamówię M-kę w zastępstwo tej i jeszcze F-kę do kompletu. A tymczasem obejrzałem filmik numer 2. I powiem wam - to działa. Co prawda gość wyjął spływak i stalówkę i obrabiał samą stalówkę. Moja jakoś nie chce wyleźć z sekcji, więc tak z głupia frant pościskałem jak mówił kiedy nadal była osadzona w sekcji. Dosłownie dwa ściśnięcia po 3-4 sek. i już jest efekt. Na razie mam coś pomiędzy M-ką jaką była jak kupiłem, a tą mokrą M+, jaką zrobiłem. Trochę pościskać jeszcze muszę, ale jest krok w dobrym kierunku. Coby nie zanudzać więcej - da się. ~Shiro
×
×
  • Utwórz nowe...