VojtasK
-
Ilość treści
599 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Wszystko napisane przez VojtasK
-
Piszesz nim?? Nie sprzedajesz??! Łaaaaaał!
-
Jeżyny też lubię! I tu dylemat: którą fioteto-purpuro-wiśnię wpisać na listę do kupienia... Pewno obie... Ot, życie
-
Dgn: Piorosis auta in stadio maniacalis vertens Żołnierskimi słowy: Przerąbane jak w ruskim czołgu. Witaj wśród swoich!
-
Zapach poleci hen, ale kolor zostanie!
-
Narobiłeś mi strasznego smaka na tę wiśniową gumę balonową!!! Lubię takie kolorki Dzięki
-
Dwunasty coraz bliżej, a ja już wiem, że nie będę mógł Was poznać. Będzemy wtedy w Bydgoszczy. Na następnym spotkaniu muszę koniecznie być!
-
Turkusem jeszcze nie pisałem, ale nie mówię, że nigdy tego nie zrobię. Widzę go w Plumixie z blaszką BB. Z przyjemnością przeczytałem Twoją recenzję! Dzięki
-
PIF: próbki yama-guri, Silver Fox, Poussiere de Lune
temat odpisał VojtasK na brzozowisko w Atramenty
Jak wyżej -
Fajne rzeczy robisz! Podziwiam, bo sam jestem do takich robótek obu-leworęczny
-
@Aventador13 Przeczytam cały dotychczasowy wątek i wpiszę "kalafior" (14 tematów, w tym jeden o skokach spadochronowych)
-
Pilot robi też, chyba, podobne pióra / pisaki zasilane nabojami z atramentem (tuszem?).
-
Jakieś nazwiska, adresy, kontakty?? Co to za pióro?
-
@fasolus: "Use the Force, Luke..." (Znaczy - wyszukiwarki)
-
"się Panie częstują..."
-
@mery Nie handmade, ale nie skóra Można coś samemu przyozdobić.
-
Pięknie powiedziane! Witaj!
-
@mery : Chińczyki na ali mają podobne twory z tworzywa skóropodobnego.
-
Witaj! Widziałem na jutubie, jak ktoś kaligrafuje Parallel'em używając wielokolorowego atramentu. Fajnie to wyglądało. Powodzenia!
-
@zutka: też tu szukałem... i, jak napisałem, nie widziałem
-
Widzę, że nie widzę...
-
Witaj! Uważaj, bo to środowisko jest wysoce zakaźne, a choroba postępuje skrycie. Główne objawy to poplamione palce i ból w okolicy portfela.
-
To Carene jest już od bardzo dawna na Olx.Nawet negocjowałem z właścicielką jego cenę, ale nie chciała opuścić.
-
Ja z Pelikanów poproszę o tego drugiego - mniej kłuje w oczy.
-
Do Pilotów przewidziano także naboje, więc ten aerometryczny "konwerter" można odłączyć. Ja swoje "klasyczne" konwertery po płukaniu wytrząsam dokładnie i na noc kładę na kaloryfer. Rano są suche.
-
Hi hi hi... A jednak zachorował... Tak to się kończy.
