Skocz do zawartości

mkr

Użytkownicy
  • Ilość treści

    168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mkr

  1. Na forum jakiejś miażdżącej krytyki się nie doszukałem - pewnie nie kopałem dość głęboko. A z racji tego, że staż niewielki - mam kilka lat na dojście do stosownych wniosków (tych o plakatówkach). No i będę mógł się na własnej skórze przekonać, dlaczego tych atramentów nie lubię
  2. Nowe nabytki i jedna spragniona Lama: [klik]
  3. No tak, to wszystko wyjaśnia. Jako inżynier muszę potwierdzić (i kupić czwartą Lamę, tym razem żółtą )
  4. Ja polecam Lamy Safari/Al-Star - pisze się wygodnie i gładko, są lekkie. Konwerter niestety trzeba dokupić, ale budżetu nie zrujnuje. Ze względu na profilowanie sekcji najlepiej jednak je wcześniej wypróbować (o ile się da), bo słyszałem, że niektórym ono przeszkadza.
  5. Ja się wolno oswajam, więc może następnym razem Wracając do tematu - mnie się naprawdę dobrze pisze piórami Lamy (mam 3 Al-stary i Studio) - piszą lekko, w każdej pozycji i nie rujnują budżetu. Poza tym zupełnie nie rozumiem tych, którzy twierdzą, że Al-stary/Safari są brzydkie . A bakcyla złapać łatwo, u mnie na liście życzeń już TWSBI 580 i Kaweco Allrounder. Tylko trzeba trochę na nie zarobić
  6. Mnie też już macie. Wystarczy chwila nieuwagi....
  7. A mnie się ten pelikanowy zielony (i ten zaprezentowany tutaj) nawet podoba, z tym że nie używam go do pisania, ale raczej do rysowania, razem z jakąś czernią. Przy czarnym jako kolorze podstawowym zielony bardzo fajnie kontrastuje przy opisach, podkreśleniach szczegółów itp.
  8. Choć rubiny mają kolor od różu do czerwieni, rubinowy kojarzy mi się raczej soczystym, krwistym, czerwonym kolorem. Ten jest trochę zbyt różowy.
  9. Zastanawiam się jak miedziane powierzchnie znoszą użytkowanie. Jeśli nie są jakoś specjalnie zabezpieczone, to faktycznie, może okazać się, że pióro nadaje się tylko do gabloty
  10. Hmm, wersja ze stalową stalówką (heh) faktycznie w niewygórowanej cenie, a pióro mi się podoba. Teraz walczę ze sobą, ale ostatecznie (jak zwykle) przegram
  11. Niszowe pióro dla miłośników steampunka (jak już słusznie zaznaczył Andrew) - mnie się nie podoba.
  12. Lamy Studio, szczotkowana stal z atramentem Pelikan blue-black 4001.
  13. Lamy Safari i Al-Star - z tego co czytam, te pióra albo się kocha, albo nienawidzi Po wzięciu do ręki i napisaniu pierwszego zdania będzie wiadomo, do której grupy się zaliczasz. Mocno profilowana sekcja zmusza do trzymania pióra w określony sposób, co dla niektórych czyni pisanie bardzo wygodnym, a niektórym pisanie uniemożliwia. Kolejna sprawa - wygląd tych piór nie przemawia do każdego. Mnie osobiście z tych dwóch bardziej odpowiada Al-Star, ze względu na to, że jest nieco cięższy. Oba nadają się moim zdaniem do intensywnego pisania - piszą lekko, są raczej 'mokre' i mało kłopotliwe w utrzymaniu. Co do Lamy Studio, które ktoś w jednym z poprzednich postów zasugerował - mam mniej doświadczenia w posługiwaniu się tym piórem (jestem posiadaczem od dziś), ale moje subiektywne wrażenie jest takie, że pisze się nim jeszcze lżej i przyjemniej. Jest też dużo ładniejsze. Ze swej strony polecam wersję z sekcją z tworzywa sztucznego - daje lepszą kontrolę niż sekcja z polerowanego metalu. Podsumowując - jeśli masz możliwość, postaraj się w miarę możliwości znaleźć miejsce, gdzie będzie można wypróbować pióra. Moim zdaniem każdy z wymienionych w moim poście typów piór Lamy nadaje się do szybkiego i intensywnego pisania.
  14. Witam wszystkich, Po wieeelu latach przypomniałem sobie o studenckich czasach, kiedy to bardzo miło pisało się piórem i wykopałem z szuflady starego Parkera Vectora, który niejeden zeszyt zapisał. Od studiów zdążyłem się już doktoryzować i w międzyczasie niemal zapomnieć jak się pisze odręcznie, w związku z czym postanowiłem sprawić sobie jakiś zacny przyrząd do pisania i tak trafiłem na to fachowe forum. Odpowiednim narzędziem mam nadzieję szybciej nadrobić braki Pozdrawiam, mkr
×
×
  • Utwórz nowe...