Witam! Otóż decyzję muszę podjąć dziś. Aktualnie posiadam Parker Vector, Pilot Plumix ze stalówką M (lekko ścięta) oraz Reform 1745. Męczy mnie ich zawodność... Potrzeba wstrząsania itd. Ponadto zależy mi na korzystaniu z pióra z tłokiem. W Parkerze Vectorze mam także ściętą stalówkę tym razem nie przez producenta. Po wielu rozważaniach stanęło na 2 piórach. Dodam, że budżet mam ograniczony. Rozważam Lamy Safari - tylko kolor czarny wchodzi w grę lub Renoird Grenada black 1916. Pierwotnie wpadłam na pomysł zakupu Parkera IM granatowego, jednak odradzono mi ten pomysł ze względu na rzekoma awaryjnośc... Proszę o szybkie rady ew sugestie, propozycje. Dziękuję Dodam, że piórem piszę wiersze, sporo notatek.. Chciałabym mieć takie które jest bezinwazyjne, niewylewa się itd, aby jedno mogło ze mną być wszędzie.