Skocz do zawartości

Trevor

Użytkownicy
  • Ilość treści

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Trevor

  1. Dnia 4.08.2019 o 12:21, syrius napisał:

    Witam ponownie. Kolejny bardzo tani chiński "drewniak" trafił do koszyka, za 3-4 tygodnie przekonam się co to za "cudo". Na razie kilka podstawowych danych. Pióro sprzedawane pod nazwą Yiren MO987 lub Luoyi, równie dobrze może to być dowolna nazwa lub no name. Długość całkowita 14cm, średnica 12mm, waga 26g. Wynalazek oferowany w postaci pióra wiecznego i pióra kulkowego. Pióro wieczne dostępne z klasyczną stalówką lub krytą typu hooded nib, rozmiar od EF po M. Warianty wykończeniowe, chrom lub różowe złoto, drewno czerwony mahoń lub biały dąb. Pióra w obu wariantach mają metalowe-miedziane elementy, korpus również, miedziana tuleja na którą nasadzane jest drewniane wykończenie, skuwka miedziana, zatrzaskowa. Ogólnie ciekawa forma, sekcja może posłużyć jako baza do własnych eksperymentów z doborem stalówki. Wybrałem wersje z klasyczną stalówką, kolor czerwony mahoń i chrom. Cena 15zł :)

    r3SrLNm.jpg

     

     

     

    Gdybym wiedział o tym kilka lat wcześniej, zaoszczędziłbym kilkaset złociszy...;)

    0Vq4C4i.jpg?1

     

     

  2. 11 godzin temu, Nikaa napisał:

    Takie są skutki, gdy człowiek za długo chodzi na 'piórowym głodzie

     Czy musiało do tego dojść?

      Musiało, skoro doszło !

    Oczywiście, gratulacje :)

     

    OK.  aby off topu nie było......  garść " chińczyków "  (w większości do rozdania, celem szerzenia tzw. "piórozy", czy też  [ jak kto woli ] kultury odręcznego pisania 

    dziś przez wielu postrzeganym jako archaiczny instrument piśmienniczy o zwykłej nazwie - wieczne pióro) 

    z7TSwfw.jpg   

     

     

     

     

  3. 1 godzinę temu, yegr00 napisał:

    Osobiście bym odpuścił to Jinhao 992. Plastik w niższych modelach Jinhao lubi pękać.

    Plastik w niższych modelach Jinhao - tych po 2$ - pęka,

    natomiast, w wyższych  modelach - tych po 3$ - już nie pęka :D

    Istotnie, Jinhao 992 pękały, ale transparentne......było o tym na forum, 

    zadając sobie nieco trudu, znajdziesz ów temat bez problemu sądzę. 

     

  4. Tanie, czarne i "eleganckie " ------>      https://www.ebay.pl/itm/Jinhao-992-Plastic-Fountain-Pen-Screw-Cap-Fine-Nib-Black/332209114320?_trksid=p2485497.m4902.l9144

    Na marginesie, pióro jest przedmiotem użytkowym, zatem trzeba się liczyć, że z biegiem czasu (czy tego chcemy, czy nie) powstaną na nim ślady owego użytkowania....

    niezależnie od jego ceny... czy będzie to pióro kosztowało 2$ czy 2000$  nie unikniemy tego. 

     

     

     

  5. Na jednym zdjęciu udało Ci się Mariuszu uchwycić wiele  znajomych twarzy......Kasię, Andrzeja, Rafała, Damiana... O! ja też jestem  .....

    44 minuty temu, marecki napisał:

    Jeszcze raz gratuluję zbiorów !

    Na mnie również Mariusza zbiory, zrobiły duże wrażenie :) Gratulacje!

  6. @Lodzermensch można tak powiedzieć.... z tym, że łódzka historia jest bardzo skromna w porównaniu np. z Krakowem, tam w latach świetności, takich zakładów było siedem !

    Ja również nie znam żadnego, aktualnie funkcjonującego miejsca o którym rozmawiamy...... niestety.

    Gwoli uzupełnienia, zakład z ul. Zgierskiej pamiętam jeszcze z lat wcześniejszych, tj. 70-tych i 80-tych..... natomiast zakład napraw z Legionów prowadzony przez p. Wiesława Nabiałka działał, tak jak napisałeś ze 20 lat temu.......

     

  7. Dnia 8.09.2018 o 10:57, vulpen napisał:

    Poszukuje info o zakladzie w Lodzi, wiem ze ciekawosc zabila kota :)

    W swoich wedrowkach po bazarkach w A-damie spotykalem fana pior, Polaka ok 60letniego. Od kilku miesiecy go nie widze.

    Mial facet oko na piora i dobrze sie gadalo.

    O ile dobrze zapamietalem to mieszkal w Lodzi na Baltach w ok pl Koscielnego w latach 60-70 i ciekawie opowiadal o mini-warsztacie z tegoz placu.

    Naprawa pior, wymiana stalowek, nabijanie wkladow dlugopisow itd.

    Podobno w witrynie stal ogromny model pelikana co wskazuje na zwiazek wlasciciela z firma, co mnie wydaje sie zaskakujace.

    Nawet zadzwinilem do Hanoveru ale nie informuja o wspolpracownikach nawet historycznych i spuscili mnie na drzewo.

    Widze obecnosc lodzian na tym forum wiec moze ktos cos wie.

    Pozdr Vulpen, Amsterdam.

     

    Istotnie, mieścił się  w pobliżu pl. Kościelnego - dokładnie na  Zgierskiej 24  zakład naprawy piór wiecznych (z dużym piórem w witrynie - bardzo możliwe, że był to Pelikan),

    tego już nie pamiętam... poza tym, w owym zakładzie można było również napełnić tuszem "nietypowe" wkłady do długopisów.

    z3zHEQA.jpg?1

    Zdjęcie poniżej  ul. Zgierska 24

    1 godzinę temu, Lodzermensch napisał:

    Owszem, przed laty widoczny był zakład wyrobu i naprawy piór nieopodal Placu Wolności (dokładniej przy ul. Obrońców Stalingradu, obecnie Legionów).

    Również na ul. Legionów pod numerem trzecim, funkcjonował taki zakład. (dawniej  Obrońców Stalingradu 3)

     

×
×
  • Utwórz nowe...