-
Ilość treści
307 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez Trevor
-
-
Odnośnie Parkerów......posiadam tylko jednego, zawsze chętnie współpracuje, nigdy nie zasycha oraz rewelacyjnie flexuje......ma ponad osiemdziesiąt lat.
-
2 godziny temu, Ann_gd napisał:
Taki mocny kolor, niezły
Zdecydowanie, można nim wpisywać uwagi do dzienniczka......takie dobitne. 🙃
-
1 godzinę temu, firewall napisał:
to jeszcze bulion z drugiej strony. Zobaczymy cenę i ilość kartek.
Swoją drogą czterdzieści lat temu robiliśmy coś, co dopiero teraz staje się modne. Okładki z papieru po recyklingu, bez wybielania, barwienia i lakierowania.
Bardzo proszę, druga strona........a okładki bez barwienia, lakierowania, bez batmanów, pokemonów, czy innych bohomazów.
-
Na dnie szuflady leżały.... na samym dnie 🙃
-
Pomijając sam kolor, który nijak nie przypomina czerwieni....... w zamian, potrafi wytworzyć piękne, okazałe kalafiory na stalówce.
Kiedyś MarcinEck wspominał, że u Niego nawet brokuły powstały 🙃
Mam w domu jeden flakon tego inkaustu, stoi od lat...... nie używam, wolę np. Morindę od Rohrer & Klingner.
Za recenzję dziękujemy, z pewnością będzie pomocna, szczególnie tym osobom, które go nie znają.
-
Bardzo trafnie to ująłeś Rittel .....nie zawsze drogo i luksusowo - znaczy dobrze. Potwierdzają to również moje własne doświadczenia (wspomniałem o tym w podlinkowanym poście powyżej) od dłuższego czasu, w moim codziennym użyciu są tanie pióra typu TWSBI, Kaweco czy nawet Jinhao... piszą bardzo dobrze i nie sprawiają problemów, natomiast Pelikany, czy MB leżą nieco zapomniane w szufladzie.
1 godzinę temu, Stalówkowy Potworek napisał:A już na pewno nie będę takiej "galówki" nigdzie nosić w torbie ze szminką, grzebykiem i kluczami do domu.
Drobna sugestia, otóż nie polecam noszenia pióra/piór "luzem" w torebce z kluczami, plecaku czy kieszeni.... nie ma tu znaczenia, czy pióro kosztowało dwa tysiące czy dwadzieścia $.
-
-
Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze....preferuję pióra z zakręcaną skuwką i w przeważającej większości, pióra jakie posiadam, takową skuwkę mają.....co nie znaczy, że piór na tzw. "zaklik", nie lubię i nie używam, wszak byłaby to nieprawda.
-
Odkąd sięgam pamięcią, z tym sklepem zawsze były problemy.
-
10 minut temu, mraugorzata napisał:
ciężko w necie o stalówkę w kolorze złotym
nie jest aż tak ciężko....🙃
https://www.twojepioro.pl/stalowka-do-piora-wiecznego-kaweco-stalowa-kolor-zloty-f
-
2 godziny temu, mraugorzata napisał:
Byłoby idealne, gdyby miało stalówkę M
Stalówkę zawsze można wymienić.
-
Problem z podawaniem atramentu, to problem z jego przepływem (pomijając bardzo cienkie - tzw. "suche" stalówki np. japońskie) i przyczyny owego problemu, należy raczej upatrywać w drożności spływaka, jego osadzeniu względem stalówki itd.
Nie bez znaczenia może być również rodzaj używanego atramentu...wszak atramenty mają różną lepkość/gęstość, co także ma wpływ na wspomniany przepływ... ale to z reguły marginalna sprawa. *
*) o ile nie jest to inkaust z dodatkami, lub zanieczyszczony.
Fundamentalne znaczenie ma również podłoże po którym piszemy i sprawa drapania przez Ciebie wspomniana..... komfort pisania po dobrej jakości papierze będzie znaczny np. Rhodii, a zupełnie inny po podłym papierze np. Gazety Wyborczej
-
Jeszcze jedna istotna uwaga, micromesh jest sprawdzonym materiałem ściernym, z powodzeniem stosowanym przez wielu użytkowników.
Idealnie szlifuje i poleruje ziano irydowe stalówek.... bez szkody dla w/w (naturalnie przy odrobinie wprawy i delikatności w ich traktowaniu).
W zestawach jest kilka papierów z różnymi gradacjami, co nie jest bez znaczenia chcąc doprowadzić stalówkę do zadawalającego stanu.
Ponadto, nie polecam kupowania zwykłych papierów ściernych do tych celów...... niektórzy zaopatrują się w pilniczki z Rossmana do piłowania i polerowania paznokci....
ja nie próbowałem, zatem nie mam zdania w kwestii ich stosowania.
-
Prawdopodobnie w tym internetowyn sklepie, o którym piszesz, są różne zestawy mini, midi itd. (sądzę, iż rzadko aktualizują stronę).....
miałem podobny przypadek, najlepiej napisać do nich mail i zamówić w ten sposób... ja tak swego czasu zrobiłem.
Natomiast szukanie w stacjonarnych sklepach tego papieru może być trudne.
-
11 minut temu, mraugorzata napisał:
Być może jest tu ktoś z Lublina, to zna się na piórach i pomógłby mi ocenić czy czepiam się szczegółów, czy jednak faktycznie coś jest na rzeczy.
Natomiast, " brązowe forum " znajduje się tu :
-
Stalówce w moim FC nie mam nic do zarzucenia (rozm. F)
-
Zdania są podzielone na temat w/w marki.....natomiast mój Liliput jest wzorem nie tylko pod względem jakości, wykonania, niezawodności włącznie z rewelacyjną, wręcz maślanie piszącą stalówką, której nie musiałem poprawiać w przeciwieństwie do o wiele droższych, współczesnych Pelikanów. (w lilipucie mam stal. w rozm. M)
Liliput, to bardzo małe i cienkie pióro......tak, jak Topaz napisał powyżej, najlepiej wypróbować przed zakupem, aby uniknąć rozczarowania odnośnie ergonomii, poza tym moim zdaniem pisanie Liliputem bez nakręconej skuwki jest niemożliwe.
Na zdjęciu porównanie Liliputa z Pelikanem M200
-
Posiadam dwa pióra wspomnianej przez Ciebie marki, pierwsze Twsbi Diamond 580 (stal. w rozm. F) zakupiłem wiele lat temu u producenta, wówczas w Polsce nie były one osiągalne.
Niestety, po pewnym czasie, jak wspomniała Martixx tworzywo pękło (korpus w okolicy gwintu) co za tym idzie, nastąpiło rozszczelnienie i pióro nie nadaje się do użytku.
Drugim, jest Twsbi Diamond Mini AL (stal. w rozm. 1.1 stub) Używam je 2-3 lata... jak dotąd nic się nie dzieje złego. (zakupione już w Polsce)
Pomijając wadę pierwszego, musze przyznać, iż nie miałem z nimi żadnych problemów dotyczących przepływu, czy też drapiących stalówek....poza tym, są to pióra które pozwalają zatankować pokaźna ilość atramentu, co może być dla wielu osób szalenie przydatne i praktyczne.
-
Bardzo oryginalny kształt, poza tym pióro wygląda na ciężkie i masywne....ale ze względu na użyty materiał, mniemam, że to tylko pozory.
-
Aby wstawiać zdjęcia przez Imgura na fora, nie potrzeba zakładać na nim konta.
-
Kilka lat temu, również u nich kupowałem TWSBI 580, wówczas w Polsce nie były te pióra dostępne.
Przesyłkę też realizował Fedex, musiałem zapłacić Vat+opłaty celne... razem ok. 80 PLN.
Co do oświadczenia/deklaracji, tego już nie pamietam, ale jest wielce prawdopodobne, że też wypełniałem.
-
Chyba prawda......
-
17 godzin temu, Agnieszka napisał:
Warsztat Naprawy Piór Wiecznych w Chorzowie
Można również wysłać pióro do warsztatu, gdzie Pan Przemek zajmie się nim profesjonalnie.
-
Szukam Piórka do 150/max 200zł (codzienny użytek)
w Wybór i zakup pióra wiecznego
Napisano
Owszem 🙂