Skocz do zawartości

Trevor

Użytkownicy
  • Ilość treści

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Trevor

  1. Bardzo dziękuję za link do blogu Koleżanki, nie miałem bladego pojęcia o jego istnieniu -:)

    Co do atramentu, jego cena jest raczej porównywalna z Iroshizuku  ( $/ 1ml) ale, tak jak napisała @alrun  sprowadzanie go  np. z USA jest nieopłacalne.....

    ewentualnie można jeszcze kupić go w Holandii (30 € / 80ml  + koszt wysyłki ~ 10-15  €  ) wówczas jest nieco taniej....;)

  2. Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, czyli nie tylko można użyć go do przesmarowania tłoka celem zmniejszenia tarcia w korpusie, ale również 

    posiada właściwości uszczelniające..... jednym słowem - warto zakupić mazidło  -:)

    Raz jeszcze dziękuję.

  3. Czy  wyżej wymieniony smar silikonowy nadaje się do smarowania tłoczków? 

    Czy ma podobne / zbliżone  właściwości do smaru dodawanego przez producenta piór TWSBI?

    Czy ktoś z Was używał go do tłoków i może stwierdzić, że jest "bezpieczny " do tych celów? 

  4. Niestety, zakup pióra przez internet, bez możliwości wypróbowania / przetestowania, niesie za sobą spore ryzyko.....bardzo łatwo o rozczarowanie, a wszelkie próby 

    doradzania w tej kwestii są jedynie półśrodkiem. Wiadomo wszak, iż każdy ma inne preferencje, oczekiwania i wymagania co do tego osobistego instrumentu......

    duże znaczenie ma waga pióra, jego wyważenie, budowa/rodzaj sekcji, rozmiar i właściwośi stalówki itd.  poza oczywiście jego wyglądem, czy jak kto woli designem.......

    te wszystkie elementy składają się na komfort użytkowania i przyjemność pisania.

     

     

  5. Z wyżej wymienionych przez Ciebie piór, żadne z nich nie było w moim posiadaniu.... zatem, nie mogę wypowiadać się co do ich wartości użytkowych, tudzież

    większych czy mniejszych zalet lub wad..... jedynie przy wyborze mógłbym kierować się ich wyglądem, ale to oczywiście zbyt mało.

    Możesz zaczekać nieco, aż wypowiedzą się użytkownicy tych piór, a tacy z pewnością są na forum.... lub poszukać w dziale " recenzje piór wiecznych " 

    interesujących Cię modeli.

    Tak zupełnie na marginesie, jeśli miałbym wybierać ze wskazanych przez Ciebie piór, raczej skłaniałbym się ku Lamy Studio....ale to jest tylko moje zdanie.

     

  6. Sprawdzony sprzedawca na ebay'u, kupowałem u niego również Jinhao 992.

    Kilka razy już u niego zamawiałem, zawsze bez żadnych problemów, ostatnio w lutym, przesyłka szła zaledwie 10 dni !...... 

    przesyłka bezpłatna, bez żadnych dodatkowych opłat.

     

    https://www.ebay.pl/itm/Jinhao-992-Plastic-Fountain-Pen-Screw-Cap-Fine-Nib-Black/332209114320?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m2749.l2649

     

  7. 1 godzinę temu, Martixx napisał:

    Faber Castell też ma ładne pióra z dobrymi stalówkami - Loom, Ambition

    Podzielam zdanie Koleżanki z powyższego postu, od kilku lat używam tego pióra- mam na myśli Faber Castell Ambition - wersja kokosowa,

    jest to dość oryginalne pióro ze względu na swój design, co do stalówki, nie mam nic do zarzucenie, pisze gładko, nie drapie... dla mnie jest OK.

    Poza tym, istnieją różne wersje tego modelu np. korpus wykonany z drewna gruszy, bardzo ciemny, prawie czarny- bodajże heban.... 

    Poniżej zdjęcia mojego egzemplarza, stalówka w rozmiarze "F"... jednym słowem, mogę polecić to pióro.

     

    KDMq4uk.jpg?1

  8. 27 minut temu, Pawel. napisał:

    Nie chce zamawiać pióra z Chin, ponieważ ostatnio wszystkie przesyłki szły do mnie bardzo długo, a VAT praktycznie ostatnio z każdej ściągają.

    Jestem nieco zaskoczony Twoją informacją.... w tym roku dwa razy zamawiałem pióra z Chin (styczeń - czas oczekiwania ok. trzy tygodnie, bez podatku VAT i innych, dodatkowych opłat)

    oraz w lutym - zamówienie wysłane 09.02  - odebrałem 19.02 czyli  tylko 10 dni  - również bez żadnych opłat.

    Obie przesyłki były bezpłatne, nie dokonywałem dodatkowych opłat typu: express, czy inny priorytet.

     

  9. 1 godzinę temu, piornik napisał:

    Za namową Trevora stałem się właścicielem
    Jinhao 992. 

    To była tylko propozycja :)

    Co do szelestu.... mam Twsbi diamond 580 (stalówka F) - bardzo przyjemnie szeleści  i nie drapie.

    Jeszcze podpowiem,             
     Sheaffer 300-  kawał ciężkiego pióra, dobrze leży w łapie, bardzo lubię nim pisać (ale nie nadaje się do użytku z założoną skuwką) 

     

    OXmU9yv.jpg?1

    Moja wersja - czarny korpus, skuwka srebrna (na fotografii - pierwsze z lewej)

  10. Witaj @piornik 

    Mogę Ci zaproponować, tak na początek w ramach testu pióro Jinhao 992, zdając sobie jednocześnie sprawę, iż niekoniecznie będzie to Twoje wymarzone i 

    nazwijmy - docelowe pióro..... wszak wszyscy wiemy, jakie są chińskie wyroby.

    Jeśli mam być szczery, powyższe pisadło wywołało u mnie efekt WOW, szczególnie w kwestii jego maślanej stalówki !

    Muszę to napisać, otóż stalówka tego pióra za śmieszne pieniądze  (ok. 12 PLN) posiada lepsze właściwości, niż moje współczesne Pelikany za które 

    płaciłem po kilkaset i więcej złotych. Poza tym, samo pióro prezentuje się w miarę dobrze (moim skromnym zdaniem) ze swoim klasycznym wyglądem,

    posiada zakręcaną skuwkę, zasilane jest za pomocą konwertera (dołączony przez sprzedawcę) lub naboje.

    Moim zdaniem warto wypróbować.... na marginesie dodam, używam tego pióra codziennie od ok. dwóch miesięcy i nic się złego z nim nie dzieje....

    jeśli chodzi o szerokość kreski, określiłbym ją jako " mokre F " 

    Jeśli miałbyś ochotę i odwagę wypróbować mogę Ci podać na PW  link do sprzedawcy od którego kupiłem (czas oczekiwanie ok. trzy tygodnie) 

    wysyłka bezpłatna,  kilka kolorów do wyboru - ja wybrałem czarne.
     

     

     

  11. Dnia 15.02.2019 o 16:19, Franek napisał:

    @Topaz Cześć, niestety to tylko grafika znaleziona w internetach :), nawiasem mówiąc przelinkowana z naszego PWF.  Zamieściłem, bo mi się łezka w oku kręci jak wspominam, kiedy pani woźna na początku lekcji w butlą wielką atramentu chodziła pomiędzy ławkami i dolewała do kałamarzy. A kałamarze były wtedy w każdej ławce. Piszę "w każdej", bo tak było - w pulpitach były wywiercone otwory, mniej więcej na środku blatu i tam wsadzony był kałamarz. Oczywiście po to, żeby ruchliwe małe rączki uczniów nie wylały atramentu na książeczki i zeszyty, oraz plecy sąsiada :)

    W takiej się uczyłem pisać :

    f26182f048a6bcd8885ae6a4d3d8

    Ilekroć widzę ten typ ławki szkolnej, każdorazowo na myśl przychodzi mi " Umarła klasa " Kantora....

    W latach siedemdziesiątych, kiedy zaczynałem pobierać nauki, tych ławek już nie było..... zastąpiono je nowszymi....

×
×
  • Utwórz nowe...