-
Ilość treści
726 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Wszystko napisane przez Pilot Inspektor
-
LAMY Al-Star. Aluminiowy brat safari Oryginalne klipsy Stalówki. Zastanawia mnie oscień stalówki 1.1 przypomina trochę tą z nowego zielonego Safari. Porównianie z pilotem 78g i Parkerem 45 Próbka pisma (1.1 i EF)
-
Dzięki za mini-recenzje Moj kolejny cel do polowań...
-
Śliczne pióro. Mimo że przez chińskich naśladowców trochę spowszedniało to i tak jest obiektem mojego pożądania dlatego mam kilka pytań: 1. Jak sprawdza się kapilarny system napełniania? 2. Czy każdy atrament przyjmuje bez zastrzeżeń, i jak wygląda sprawa zmiany atramentu na inny, czy długo zostaje "poświata" starego koloru? 3. Jak wygląda sprawa ze sporadycznym używaniem pióra (np kilka razy w tyg) czy atrament wtedy zasycha, czy często trzeba pióro czyścić/przedmuchiwać? 4. I najważniejsze - jak z lataniem samolotem. wydaje się idealnym piórem do tego
-
Szczerze mówiąc myślałem o czymś w stylu Parkera 75 Cisele. Niesamowicie podobają mi się też srebrne piloty ze stalówkami z białego złota, ale o nich staram się nie mysleć A to czeskie pióro chyba niedawno pojawiło się na allegro. Poszedł chyba ok 400 zł. Miało ciekawy system napełniania z tego co pamiętam taki "czeski vacumatic" .
-
Jak zobaczyłem ten temat, zastanwiałem się czy przypadkiem nie chodzi o chińskie "sonety" ale widzę że to nie czeski błąd
-
Piękne pióro, nie jestem wielkim fanem MB, ale zawsze miałem słabość do srebrnych piór. kiedyś też będę miał jakies w swojej kolekcji
-
sporo czasu już upłynęło ale dopiero niedawno udało mi się wykonać testy klejenia. zacząłem od najłatwiejszego czyli od potwierdzenia nieskuteczności parafiny (taki już jestem ze muszę wszystko sam sprawdzić ) parafina w 100% świeżo otworzona. próbowałem nią skleić pęknięty kawałem chińskiego długopisu z lat 80/90 (?) tak podobny do pióra. tym razem pęknięcie było przy gwincie, więc cięzko było spasować kawałki ze sobą. posmarowałęm parafiną, spróbowałem ją wpakować również w pęknięcie, odłożyłem na kilka godzin na tył komputera (temp 30 st.) i nic. następne podejscie to będzie chyba jakaś "komercyjna chemia". myślałem na początek o czymś takim: Dragon klej do plastiku bo tanie i polskie zobaczymy. mam nadzieję tylko że "testowy długopis" jest z tego samego materiału co pióro
-
Mogę się mylić, ale wydaje mi się ze jakaś japońska firma robiła pióra z plastikową "stalówką" była ona podobna trochę do stalowki z parkera 180. Były to pióra jednorazowe (mialem takie, ale nie pamiętam jak pisało. pewnie jak cieńkopis ). Będę szukać (bo nie da mi to pewnie spokoju) i jak znajdę to dam znać A Pelikan M100 bardzo ładny. Zawsze mi się podobały. Szkoda że nie ma ich juz w sklepach edit: proszę Pentel Stylo i na stronie producenta
-
Pióra pojawiły się na eBayu i allegro, i raczej (przynajmniej pod względem ceny) pozycja pilota jest niezagrożona...
-
Zwykle w pracy mam dwa. Jedno z "normalnym kolorem" (niebieski, czarny, granatowy) drugie z czymś do zaznaczania, podkreślania itd. W domu mam ok 4 napełnionych. Chyba każdym coś tam skrobne. Chociaż jakiś szlaczek
-
Proponuję najpierw podgrzewać pióro suszarką (nie na najwyższej temp) z odległości ok 15 cm przez jakieś 3-5 min. Łatwiej schodzi
-
Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?
temat odpisał Pilot Inspektor na ArielN w Wybór i zakup pióra wiecznego
Racja. 180 miał ciut inną obudowę stalówki. Dopiero teraz zobaczyłem że to nowy model, a nie kontynuacja starej linii. Co do Sheaffera to model Tuckaway. Bazując na tej stronie powiedziałbym że to lata 45-49 (już z clapsem, jeszce bez Touchdowna). Jakość wykonania wydaje się dobra, choć powiem szczerze ze nie mam większego "doświadczenia" z tak wiekowymi piórami. Niestety ten egzemplarz chyba nie uszedł bez kilku napraw, i tak np stalówka była prostowana. Zakrętka sztyftu też nie jest idealnie spasowana z korpusem, mam wrażenie że może być z innego pióra (w oryginale powinna mieć piałą kropkę na końcu, no chyba że ktos się zbyt wczuł w polerowanie...). Stalówka jest chyba najtwardszą z jaką miałem do czynienia, ale pisze gładko. Zalety - widać na zdjęciach. To czego nie widać - piekny połysk korpusu, bardzo dobrze widoczny napis na korpusie, również dobrze zachowany napis na skuwce. Pióro jest super wyważone i świetnie leży w (mojej) dłoni. Ogólnie pomimo mankamentów pióro robi na mnie wielkie wrażenie i jestem z niego strasznie dumny . -
Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?
temat odpisał Pilot Inspektor na ArielN w Wybór i zakup pióra wiecznego
trzy blaszaki: od lewej: parker 45 kupiony jakiś czas temu, (ale jeszcze się nie chwaliłem ) lamy Studio również kupione jakiś czas temu, ale dopiero wczoraj zalane. (stalówka EF całkiem cienko i fajnie pisze) Parker 180 który dziś do mnie doszedł stalowka stalowa, ale na uwagę zasługuje ciekawy konwerter. jakby "żywcem przeszczepiony" z systemów napełniania w 51 czy ang. duofoldach. (takiego konwertera od parkera jeszcze nie miałem ) -
Piękne pióra. Szczególnie stalówka, jeszcze takiej nie widziałem. Teraz to już chyba tylko łódź podwodna na stalówce mnie zaskoczy Zaciekawił mnie też atrament. Próbuję znaleźć jakieś porównanie z czerwonym Parkerem którego posiadam, ale póki co bez skutku. Pelikan wydaje się jaśniejszy, i bardziej ciepły.
-
To jeszcze nie jest aż tak dziwne. Ale żeby cały czas kupować to samo i to w tej samej grubości... A na serio - miałem styczność z pilotami 78g z 3 rzutów i do żadnego nie można było się przyczepić. Z tym że każdy rzut to inna grubość stalówki.
-
Tu masz opis pióra, z próbką pisma dla trzech grubości stalówki.
-
LAMY SCALA już dostępne $133 ; $140 ; GBP 85 Bardzo lubię pióra lamy, ale to mnie jakoś nie powala, do tego za niewiele więcej ($156) można mieć studio ze złotą stalówką...
-
Nowy Pelikan M205 Taupe (ciemnoszary)
temat odpisał Pilot Inspektor na ArielN w Co w trawie piszczy?
Bardzo ladne. jakoś 205 mi się najbardziej podobają z serii 200 (choć gdyby wybierać nie "na oko" m250 by wygrało) -
Potwierdzam co do Mki - pisze super. Fka za sucha, zbyt drapiąca jak na mój gust. Jeszcze słowo na temat B na które kiedyś narzekałem. Po wyjęciu stalówki, wyczyszczeniu i delikatnym poszerzeniu, a właściwie udrożnieniu spływaka pisze idealnie.
-
Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?
temat odpisał Pilot Inspektor na ArielN w Wybór i zakup pióra wiecznego
Pierwowzór i kopia: Musze powiedzieć że Tukcaway zawsze wydawał mi się większy a Wing Sung 840 zaskoczył mnie jakością wykonania (czego może nie widać po zdjęciu stalówki), choć miałem już kontakt z tą marką. I jeszcze ciekawostka: stalówka WS dużo bardziej flexuje od Sheaffera mimo że koło złota to ona nawet nie leżała (no, przynajmniej do teraz ). -
namki - bardzo ładne. Wygląda trochę jak czarna wersja tego pióra. Tak z ciekawości - czy jest to pióro na konwerter, czy z wbudowanym systemem aerometrycznym? Thay to Twoje ostatni pióro przypomina czarnego brata mojego zielonego wing sunga
-
Mamy z ciekawszych: od lewej: stare Hero 616 (chyba) z 12k stalówką, Wing Sung Lucky 215, 2x Wing Sung 233 i 840 w tle Hero 443 Hero i Lucky (proszę zwrócić uwagę na ciekawy system napełniania. i złoconą skuwkę ) Wing Sung 233 i 480 Hero z ciekawą stalówką. Widziałem na eBayu w wersji stalowej
-
Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?
temat odpisał Pilot Inspektor na ArielN w Wybór i zakup pióra wiecznego
Bardzo ładne pióro. dobrze że jednak znalazło się dla niego jakieś imię no, i dobrze że nie ma np "wklejonej" stalówki Iridium Point Germany . Ale jeśli miałbym wybierać to chyba man 21 byłby najbardziej w moim typie. Ja natomiast w zeszłym tygodniu odebrałem moje pierwsze pelikany. M480 - zielony, tłoczkowy mechanizm napełniania i P30 niebieski, naboje, złota stalówka + długopis bez wkładu do którego na razie na próżno starałem się coś dopasować. Zielony ptak pisze bardzo cienko, stalówka EF i niestety wymaga sporo uwagi (podklejenie, polerowanie) natomiast niebieski działa super, jest w bardzo dobrym stanie i pisze ładną równą linią na oko F. -
Od dłuższego czasu robiłem podchody do sheffera. Myślę tu bardziej o starszych, bardziej charakterystycznych modelach (stalówka ala Triumph), ale do niedawna bez konkretnych rezultatów. Ogólnie część modeli mi się bardzo podoba, a co do części mam mieszane uczucia (Targa; valiant "z dziwnym klipsem"; Valor - jakbym miał takie pióro non stop bym się bał że jest jakimś obcym. kosmiczno-cyfrowym bytem, i patrzy na mnie tym swoim pojedynczym okiem; krótkie klipsy, z wyłączeniem clapsa). Natomiast bardzo lubię stalówkę Triumph (sprawdzone na wing sung ). A nie długo będę mógł się namacalnie przekonać jak jest z oryginałem, bo powinien już do mnie iść Sentinel Tuckaway