Pilot Inspektor

Pelikan w kolorze pelikana z tłoczkiem, i nakładaną skuwką. Jak na stalówkę EF kreska jest dość gruba, i trochę drapie, ale pióro przeszło już swoje, i niestety pewne rzeczy trzeba mu wybaczyc.

Nie miałem tych butelek w ręce, ale pelikan ma sporo pojemności oprócz 30 ml. m.in. 62.5 np którą można kupić np tu.

Generalnie MB nie wzbudzają we mnie żadnego przypływu emocji. Jednym z niewielu wyjątków jest właśnie Monte Rosa. Co prawda nie czarna, (nie jestem księdzem ) ale pióro jest piękne.

Był Duofold Junior, był Duofold Maxima, czas na Slimfolda. Na zdjęciu z lucky 215 i pilotem 78g

Etui to chyba najlepszy pomysł. Ale można też zrobić głosowanie etui-pióro i może potem konkretny model pióra. Takie głosowanie pokazałoby też na pewno ile osób byłoby zainteresowanych konkretnym gadżetem.

Wing Sung "Lucky" 215. Szczęśliwe pióro. Niedawno przyniosło mi szczęście na egzaminie, więc dziś zagości w galerii. Można powiedzieć że to kolejna chińska kopia 51, ale na uwagę zasługują: złocona skuwka, okienko podglądu atramentu, i przyciskowy system napełniania (taki jak w pierwszych 51). System napełniania. Porównanie z innymi zielonymi piórami: Pilot 78g i Parker Slimfold. Stalówka w rozmiarze "cienkie M" i pudełeczko.

Bardzo fajne porównanie. I bardzo ładne pióra. Wstyd przyznać, ale dopiero teraz widzę wyraźnie różnicę pomiędzy 400 i 400NN

Zrobiłem "ważenie" i Safari waży ok 7-8g. Al-Star ok 10-11g. Także różnica niby jest jakaś, ale niezależnie od tego oba pióra zaliczyłbym do lekkich. Dla porównania stalowy parker 45 waży ok 13g, stalowy Hemisphere ok 15g a pilot 78g 7-8g. Lamy Studio 13g a logo 8g. Wszystkie masy bez skuwek. Niestety nie mam wagi jubilerskiej, ważylem na kuchennej elektronicznej więc dokładność jest niewielka. W sumie jak trochę popisałem Safari, to jego lekkość również zaczęła mi ciut przeszkadzać. Przydałby się jakiś mosiężny pierścień w środku

W ramach uzupełnienia zdjęcia porównawcze z Safari Dla tych którzy nie chcą się bawić w znajdz 5 różnic: Safari jest ogólnie mniejsze. Elementy piór nie są wzajemnie wymienne (można tylko założyć skuwkę od AL-Star na Safari, ale nie siedzi dobrze). Skuwka w Safari zwęża się w stronę klipsa. Korpus Safari jest bardziej spłaszczony. Safari jest lżejsze (ale nie jest to wielka różnica). Inne zakończenie skuwki w Safari (klips + żłobiona "obrączka"). Które mnie się bardziej podoba? Chyba Safari. Wiem że nie ma dużej różnicy, ale ta skuwka w Al-star mnie trochę "przytłaczała".

Dziś przyszło do mnie długo oczekiwane czarne, matowe Safari. Wiem że to żadne "super-pióro" ale zawsze mi się podobało Na zdjęciach razem z Al-Star.

Stalówka faktycznie jakby taka sama jak w Laureacie. A jak jest ze spływakiem w Laureacie? Nie moge się doszukać zdjęcia na internecie. Co do etui - miałem na myśli tą "pochewkę na dwa pióra". Ale pomysł z przerobieniem skrzyneczki wydaje się bardzo dobry

Bardzo ładne pióro. Ostatnio wypatrzyłem takie na ebayu, i myślałem że będzie to droga na skróty do kupna fajnego pióra za niewielkie pieniądze ale się trochę przeliczyłem

Jakiś czas temu postanowiłem zaznajomić się z Watermanem. Zacząłem od tych nowszych (i tańszych) piór. Wiem że Hemisphere już jest opisany, ale pozwólcie że galeria Experta, będzie w formie porównania. Jako że pióra przyszły do mnie jednego dnia jakoś ciężko mi jest je rozpatrywać "osobno" Oto moje pierwsze watermany: Expert jest w komplecie z etui na dwa przybory pachnącym jak "buty z plastiku", ale wydaje się całkiem dobrze wykonane. Po włożeniu do niego pióra, wygląda dużo lepiej. Zamyka się na magnes, tak samo jak "szkatułka". Ogólnie jeśli patrzeć na to jak na gratis wygląda całkiem spoko. Kolor mojego Experta to "kawa z mlekiem w jodełkę". Kolor mi się podoba, choć samo pióro jest dla mnie ciut przekombinowane (wszystkie te chromowane pierścienie, i czarne wstawki...) Wersja z czarnej laki ze chromowanymi wykończeniami robi na mnie najlepsze wrażenie. Skuwki charakterystycznie ścięte. W Expercie dodatkowo z lusterkiem jakby ktoś chciał się przejrzeć podczas obrad rządowych komisji. Stalówki: Hemisphere zbyt napakowany, zbyt "bajkowy" jak na mój gust. Expert - ładna, smukła, prosta stalówka, i ciekawy, "nowoczesny" spływak. Porównanie z 45 Expert jest wyraźnie największy, najcięższy (mam wrażenie że coś tam siedzi w korpusie co ma za zadanie tylko obciążać to pióro) dobrze wyważony. Bardzo dobra jakość wykonania. Widać ogromną różnicę w porównaniu z Hemisphere. Ogólnie z tych trzech piór Hemi robi na mnie najsłabsze wrażenie. Nazwijcie mnie parkerowcem, ale porównując je do podobnego klasą pióra parkera (za takie uważam 45) w prawie każdym aspekcie jest gorsze. Jedyny poważny minus 45 to brak kliknięcia przy zakładaniu skuwki. No, i Fka parkera jest z 2.5 raza grubsza od tej z WM, ale to mi akurat nie przeszkadza. Apropos kliknięcia. Expert klika nawet przy nakładaniu skuwki na pióro przy pisaniu. Niby nic, ale przynajmniej wiadomo ze skuwka nie będzie rysować korpusu tak jak w 45 i uzywanych Hemi które widziałem u znajomych. Zdjęcia pisma nie będzie, Expert jest nieużywany i jeszcze nie wiem czy będzie. Hemi pisze naprawdę cienko (przyznaję, jestem pod wrażeniem), choć ciut drapie. Ogólnie chyba będę musiał spróbować starszych WM żeby załapać "bakcyla"...

takie coś to nawet Hemisphere miewa... ale na to akurat jest prosta rada. Róg papieru ściernego zwinąć w rulonik i na takim "rożku" pokręcić skuwką

Piękne pióro. Największe wrażenie zrobił na mnie czerwony spływak. Lubie takie smaczki w postaci spływaka przeźroczystego, w kolorze pióra, albo z paskiem/wzorkiem (chyba jakiś WM takie cudo miał). Próbowałeś może piórem pisać? Używasz go czasem? Pewnie ma sporego flexa..

Dzięki. Obiecuję (i traktuję to jako zobowiązanie publiczne ) ze jak będę mieć już wszystkie kolory to uzupełnię galerię zdjęciami w świetle dziennym (mam nadzieję żę będzie lepiej widać kolory.

Fajne pióro, ładne, dobrze, solidnie wykonane i na konwerter! Może trochę damskie... a może po prostu zestawienie czerwieni i złotego do mnie nie przemawia. Ale jakoś dziwnie mi pisze. Na pewno nie cienko. Ale nie jestem w stanie tego dokładniej opisać

Z cyklu "pióra które i tak pewnie wszyscy znają": Pilot 78g. Solidne, lekkie, japońskie, w przystępnej cenie. Przepraszam za takie oświetlenie. Dla jasności, kolory to czarny, zielony, i bordo. Jednego (z podstawowych kolorów) brakuje ale pracuję nad tym Tak klasyczne, że aż wydawały mi się nudne (w czasie kiedy miałem tylko czarnego) Stalówka B to italic. Kiedyś była produkowana również BB (też ścięta). Dziś nie jest już tak szeroko dostępna. W porównaniu z Al-star nie można pilota nazwać dużym piórem. Pilota 78g ze stalówką B udało mi się (póki co) zmusić do współpracy tylko z niebieskim parkerem. Uparcie odrzuca wszystkie Pelikany... Myślałem że popracowanie nad spływakiem pomaga, ale to jednak kwestia atramentu. Tak piszą pozostałe grubości (M może po rozpisaniu jest jednak ciut grubsze, ale generalnie i tak "trzyma grubość").

Konis, jestem bardzo ciekawy jak spisuje się to pióro ze złotą stalówką. Jeślibyś się zdecydował, to napisz proszę recenzję chętnie przeczytam Nie wiem czy to powiększy problem z wyborem, ale pamiętam że były jeszcze dwie wersję ze złotymi stalówkami fioletowa (chyba już nie produkowana) i platynowa która świeci się jak psu ucho

Może nie widać tego na 5 zdjęciu dokładnie, ale sekcja jest na przemian szczotkowana, i polerowana. Także nie ma z tym problemu, ale przyznam się szczerze że pióra dużo nie używałem bo jest dla mnie ciut małe i chude (choć nie jestem fanem wielkich piór)

Na pewno były jeszcze dwa matowe kolory - khaki i ceglasty (przynajmniej tak ja bym je nazwał, ale może jakaś pani się wypowie ) które mi się strasznie podobają, ale chyba na "rynku pierwotnym" są juz nie do dostania i szary. Tu ktoś zmieścił zdjęcie kompletu (?). i lista (razem z Al-star): Lamy blue&red SE 2006 AL-star oceanblue Lamy sky blau blue Lamy lime SE 2008 Lamy savanna grün green AL-star silvergreen AL-star AL-star graphit Lamy black SE 2007 Lamy s2 umbra charcoal Lamy vista transparent AL-star silverblue Lamy hot rot red Lamy pink SE 2009 AL-star raspberry Lamy terracotta orange Lamy orange 2009 Lamy flame SE 2004 Lamy safari gelb yellow Lamy griso grau gray Lamy white SE 2007 Lamy alpin weiß white Osobiście zaliczyłbym jeszcze do Safari Vistę, ale zdaję sobie sprawę że to dyskusyjna sprawa... I jeszcze tu ciekawe zdjęcia Al-star z porównaniem kolorów Ruby, Purple, i Raspberry. Jak tak leżą obok siebie wyglądają jak pomadki, albo lakiery

Racja. Cóż, mam nadzieję że ktoś świadomie kupi to jako pudełko. Pióro jest warte pewnie z 1/4 tego.

Można jeszcze kupić takie etui. Z Reflexem w środku...

Klasa niższa-średnia. Ten model można już kupić ze złotą stalówką. Zdecydowanie najcięższe pióro z tych na zdjęciach. Ta sama stalówka co w Safari, Al-star, Logo. Tu ze stalówką M, ale... 1.9 do kaligrafii też pasuje. Porównanie wielkości. Tu może z nim konkurować tylko Al-star. 1.9 Italic w Studio nie jest tym czego się zwykle spodziewamy po takim piórze. Nie wiem czy to kwestia tego egzemplarza, ale w porównaniu do Al-Star pióro podaje dość obfitą dawkę atramentu.

Lamy Logo z kompletu (uwaga na marginesie - etui kompletnie nie przydatne, za małe). Nie-szkolne pióro tańszej linii. w komplecie... klipsy długopisu i pióra. A pod klipsem... Logo w środku w porównaniu z innymi piórami (Lamy + Pilot 78g i parker 45) zdecydowanie najmniejsze pióro. Próba pisma z innymi lamami - rozmiar M