Pilot Inspektor

Obstawiam Lamy Nexx

Nie wiem czy wprowadziliby specjalny kolor dla naszego forum, ale może udałoby się np załatwić specjalne połączenie kolorów, albo niestandardowy rodzaj stalówki (np italic 1.1 w safari). Na przykład to pióro ma inny kolor klipsu, i czarną stalówkę co nie występuje normalnie w czarnym, błyszczącym modelu.

To ja też się nie powstrzymam. W końcu nie było tu jeszcze piór z tego przedziału cenowego

Herlitz albo Lamy (stalówka F, M jest ciut gruba). czasem na allegro pojawia się też Waterman Kultur (taki młodzieżowy Phileas) w dobrej cenie. Co prawda nie miałem pióra w dłoni, ale na fountain pen network ma niezłą opinię. Pilot stanowczo za poważny jak na 8 latka moim zdaniem. Jeśli już to tylko stalówka M (ciężko mi to odnieść do współczesnych parkerowskich stalówek, bo niektóre moje Fki piszą grubiej od Mek, choć na dobrą sprawę wszystkie są podobne) ale F jest znacznie cieniej niż moje Parkerowskie Fki. Mka wydawałaby się OK. Natomiast B to stalówka Italic, pisze koszmarnie (przynajmniej w mojej dłoni) porównanie Pilota B do Lamy 1.1 albo 1.9 to jakby porównywać pisanie gwoździem z pisaniem markerem po ławce. No chyba że chcesz brata zniechęcić do piór, wtedy bierz koniecznie B (oczywiście żart)

Jeśli masz zalaną skuwkę (odwracasz skuwkę otworem w dół, a tam wypada kilka kropel atramentu) to co innego. Może pomyśl o reklamacji.

Na Safari również się bym skusił, a tu lamy udostępnia swój katalog z opisem możliwości nanoszenia napisów / wzorów. ciekawie wygląda wzór pomiędzy "ramionami" klipsa na Al-star. i Wzór na Safari Vista. Z tańszych Lamy jest jeszcze Logo... ale to raczej małe i szczupłe pióro więc raczej nie każdemu przypadłoby do gustu.

Pewnie nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale spróbuj się z tym pogdzić niektóre pióra tak maja. Z tych które mi na szybko przychodzą do głowy to Lamy safari, al-star (nie wiem jak inne modele), można kombinować z otworami, ale ja bym się bał. Tzn bałbym się tego że zniszczę skuwkę, a poprawa będzie nieznaczna, albo np pióro zacznie zasychać.

Ja niechętnie pożyczam (w sensie na dłużej np tydzień). Ale chętnie daje popisać. Chętnie też daję pióra jeśli akurat "mam jakieś na zbyciu", albo z jak pojawia się jakaś okazja.

Witaj.

Witam, i gratuluje wyboru. Bardzo lubię Lamy, świetne pióra w tym przedziale cenowym.

Miałem w ręku oba pióra, M205 tylko przez moment, WM Hemisphere chwilę (jakieś 3 słowa) popisałem, także pewnie nie jestem najlepszą osobą która powinna się wypowiadać w tym wątku, ale jeśli piszesz o wygodzie, weź pod uwagę, że WM jest na naboje / konwerter, pelikan na tłoczek - musisz mieć przy sobie kałamarze żeby go uzupełnić. Za to chyba powinien miec większą pojemność od naboju w Hemi i masz okno podglądu atramentu którego raczej nie przeoczysz . Naboje do WM możesz mieć zawsze przy sobie. Druga rzecz - Pelikan ma zakręcaną skuwkę. Niektórym to może przeszkadzać. Mam wrażenie że oba pióra to ciut różne podejście do pisania, i może na początku dobrze byłoby określić czy np wymagasz naboi, albo okna podglądu atramentu itd. to może z jednej strony zawęzić wybór, z drugiej strony pozwoli zaproponować podobne "w budowie" pióra. Tak żeby jeszcze mocniej "zamieszać" myślałeś może o piórach "bezskuwkowych"? Dużo osób chwali je sobie właśnie za wygodę. Na allegro pojawiły się ostatnio dość tanie Piloty Capless i widzę licytację nowego Lamy Dialog3 choć to pióro będzie pewnie ciut droższe od pilota. Ale oba mają złote stalówki. Ale wszystko oczywiście zależy od tego czym jest dla Ciebie wygoda.

Cement: gratuluję! myślę że pół forum przeżywało z Tobą ten zakup , czekamy na recenzję! Nicpoć: cały czas się zastanawiałem czy z kimś z forum się "spotkaliśmy" na allegro. A jeśli chodzi o to pióro chyba w sumie 2 razy robiłem podejscie. Dopiero jak zobaczyłem ze jest kompletne to zapadła nieodwracalna decyzja hohoho, Alveryn widzę na bogato Piękne sztuki. Przymierzam się do sheaffer's od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogę się zdecydować. A jak już na coś się zdecyduję to okazuje się ze inni są zdecydowani mocniej ode mnie.. I żeby "nie robić pustych przebiegów". Moje ostatnie nabytki: Platinum PMG-5000 (sprawia trochę wrażenie high-endowego vectora, ale pisze super) i komplecik Zenitha (wygląda na nieużywany). Zdjęcia niestety kiepskie, ale robione po zmroku, a do tego nie jestem specem od fotografii.

Albo zaproponować jakiemuś magistrantowi / doktorantowi tytuł pracy "Wykorzystanie spektrometrii do badania materiałów obudów piór wiecznych z XX wieku". Ewentualnie podrzucić swoje próbki na laborki

Te w Makro to na 100% pluminixy jakby ktoś był zainteresowany. Rozmiar tylko M

Czyli korpus po potraktowaniu parafiną się odkształca. Szkoda, bo wiązałem z parafiną duże nadzieje. Ale chyba i tak popróbuję. Mam przygotowane 3-4 616 co do których oryginalności mam zastrzeżenia. Myślę że będą idealne na testy Oczywiście przy założeniu ze są wykonane z tego samego materiału co oryginał... Czy możesz w jakiś sposób opisać ile tej parafiny zaaplikowałeś i jak to zrobiłeś (punktowo na pęknięcie czy powierzchniowo)? Czy może lepiej skupić się na silikonie? I jeszcze jedno: Czy efekt uplastycznienia w tworzywach sztucznych jest stały? tzn czy np w tydzien po posmarowaniu parafiną będę mógł się nadal bawić piórem jak plasteliną

Miałem tylko czarny hero. Wylądował w koszu. Do niczego się nie nadawał. Z drugiej strony patrzac na cenę niewiele ryzykujesz

Co do Blue-black nie wiem. Miałem pelikana i byłem zadowolony w tym momencie nie mam takiego koloru z żadnej firmy. Nie jestem ekspertem od atramentów, ale zielony Pelikan dla mnie jest raczej średni (w sensie - nie ciemny, ani nie jasny, po prostu średni . co do jakości - nie mam zastrzeżeń, znacznie lepszy niż np zielony parker). Pelikan brązowy - jest raczej jasny ale masz recenzję tego atramentu na foum. Popatrz może tu żeby wyrobić sobie jakieś zdanie o kolorach. (nie muszę dodawać ze większość z tych atramentów jest słabo dostępna/droga w Polsce. W praktyce, wybieraj z Parkerów, Watermanów (wszystkie 3 są w miarę dostępne i przystępne cenowo). Pelikan ma tą zaletę że jest w mniejszych butelkach (możesz sobie wypróbować kila kolorów zamiast jednego)

Zainteresowany również przeczytał Odnosząc się do konkretnego (mojego) przypadku, i w kolejności wykonywania naprawy mam kilka pytań: 1. Myślę że możemy założyć że to polipropylen/polietylen tzn jest to zdecydowanie pióro Hero i obstawiałbym że pewnie mieli jedną technologię wykonywania korpusów. Jedyne co może „naprowadzić” na rodzaj materiału to to, ze mam wrażenie, że pióro jest jednak starsze niż te 10-20 lat, ale nie wiem jak i czy zmieniały się technologie wykonywania takich elementów. Czy istnieje może jakaś prosta metoda potwierdzenia tego? 2. Oczyszczenie miejsca: niestety pęknięcie jest tak małe (zdjęcie – pęknięcie jest od 10.95 do ok. 9.5) że ciężko mówić o dokładnym oczyszczeniu powierzchni pęknięcia (prostopadłych to powierzchni korpusu) myślę że tu można również pokusić się o metodę zasysania płynu z wodą (choć chyba wolałbym alkohol ale on chyba tylko „rozpuści” ewentualne zabrudzenia) ponieważ inaczej nie widzę możliwości „wyczyszczenia” klejonych powierzchni. Będzie to pewnie pytanie laika ale rozumiem że do oczyszczenia mogę zastosować dowolny detergent (tj dowolny płyn do mycia naczyń, proszek do prania)?3. Klejenie: najłatwiejsze wydaje się zastosowanie kleju kauczukowego, lub parafiny. Patrząc na małe wymiary pęknięcia chyba parafina powinna być lepsza. Zwłaszcza że mam wrażenie spoiwo/klej nie musi mieć żadnych właściwości wytrzymałościowych (pęknięcie nie dochodzi ani do gwintu, ani do miejsca w którym wychodzi stalówka) a jedynie ma uszczelnić szczelinę. Z góry dzięki za porady.

Myślałeś o niebiesko-czarnym? Na pierwszy rzut oka wygląda pospolicie, ale np parker nie produkuje wkładów do długopisów / piór kulkowych w tym kolorze. Do tego zwykle zapewnia dość wyraźne "cieniowanie". A przede wszystkim jest bezpieczny. Nikt nie powinien się do tego przyczepić (a zwykle przyczepia się taki od najmniej ważnego przedmiotu )

Pluminixy albo Plumixy (nie przyjrzałem się szczerze mowiąc) w rozmiarze M i przystępnej cenie (ok 25 zł chyba) widziałem w MAKRO. Pióro wygląda fajnie. tzn nie pasuje np do pracy, ale żeby popisać w domu - jak najbardziej Mi przypomina chyba jedkan bardziej kałamarnicę. szczególnie ze skówką nałożoną na obsatkę. A stalówka wygląda na taką samą jak w Prera/78g dobrze mi się wydaje? Chyba w plumixach jest też dostępna stalówka BB która w 78g nie jest już dostępna (nieprodukowana).

Na jakieś fajne etui na 3-4 pióra też bym się skusił. Co do pióra - raczej ciężko byłoby dobrać takie które każdemu by się podobało. Część pewnie chciałaby Frontiera, inni woleliby Duke, albo Lamy (u nich chyba nie byłoby problemu, robią gadżety reklamowe). Rozpoczynając koncert życzeń chętnie kupiłbym np Hero 100, albo jakieś inne starsze pióro np takie sęk w tym że te parkery po opłaceniu przesyłki, cła, grawerów i przesyłki w pl wyglądałyby mniej korzystnie pod względem cenowym :/ Niezłym pomysłem byłoby też ściągnięcie piór Noodler's nie widuje się ich często w europie (tu znowu pojawia się problem cła...). Myślę że o takim pisadełku nikt nie pomyślałby jak o firmowym długopisie, a prędzej stałoby się obiektem zazdrości

Piękne pióra. Przyznam szczerze ze nie robiły na mnie większego wrażenia dopóki "pół przypadkiem" nie kupiłem Slimfolda na allegro. Ale jak już usiadłem do biurka żeby je porządnie obejrzeć, to urzekła mnie klasyczna linia tego pióra. Stalówka wersji Maxima jest faktycznie najładniejsza. Aha, i dzięki za zwrócenie uwagi na przerwę w zdobieniu na skuwce. Dopiero teraz na to zwróciłem uwagę

Dzięki za odpowiedź. Pióro pisało świetnie (poza brudzeniem palców) więc o kolektor się raczej nie martwię. Czy możesz polecić coś do uszczelnienia pióra? Jest to włosowate pęknięcie, nie dochodzące do żadnego z końców sekcji. Więc silikon chyba nie wchodzi w grę. Co do modelu, to wiem że 100 obecnie sprzedawane nie ma okienka podglądu, ale znalazłem coś takiego (zdjęcia hero 100 z okienkiem jak 616) więc może jest to po prostu jakaś stara wersja... dodatkowo, wyszukałem jeszcze wątek na FPN w którym ktoś piszę o Hero 616 ze złotą stalówką... Także nie będę upierać się przy jakimś konkretnym modelu

Jakiś czas temu chwaliłem się zakupem pióra. Sprzedawane jako Rainbow 201, po przyjściu listu zidentyfikowane jako Hero (616?) ze starszego rocznika. Niestety wczoraj odkryłem źródło wiecznie brudnych palców po pisaniu tym piórem - zauważyłem pęknięcie na osłonie/sekcji stalówki. Prawdopodobnie jest to pęknięcie "na wylot" i wycieka przez nie atrament. Nie wylewa dużo, nie mam jeziorka w skuwce, ale jak pisałem zostawia ślady na palcach. (mam nadzieję że pęknięcie jest dobrze widoczne na zdjęciu) Po rozkręceniu pióra okazało się że "grzebyk" pełniący rolę ząbków na spływaku też jest trochę szczerbaty. I może (choć sam w to wątpię) na tym bym zakończył sprawę z puentą że kupując używane pióro na allegro czasem się wygrywa, a czasem przegrywa, i nie chodzi mi tu o sam wynik aukcji, ale o to co przychodzi w paczce gdyby nie to że po wyjęciu stalówka (również ze znakami HERO) okazała się być wykonana z 12k złota. (HERO 100?) Najłatwiejsze byłoby "przeszczepienie" stalówki do innego "oryginalnego Hero" albo do jinhao 325. Ale tego chciałbym uniknąć. Jako że pióro ma inne proporcje niż typowe hero 616, i jest dosyć leciwe, nie wchodzi też w grę wymiana całej przedniej sekcji. I po tych długich wywodach czas na pytanie: czym skleić takie pęknięcie? Myślałem o cyjanopanie / kropelce ale boję się że to zmatowi plastik. Klejenie od środka na pewno będzie cięższe + boję się że jeśli się tego dobrze nie wypoleruje (a nie mam specjalnie do tego narzędzi) może spowodować problemy ze nakręceniem osłony stalówki. Może jakaś forma zgrzewania jest lepsza? Dodam jeszcze że niestety nie mam doświadczenia w naprawie piór więc wolałbym nie pakować się w jakieś skomplikowane kosmiczne technologie . I jeszcze dwa pytanka dotyczące naprawy/konserwacji piór: 1. Czym/jak polerować pióra tak żeby pozbyć się zarysowań (tu konkretnie plastik)? Gdzieś czytałem o paście do zębów, ale nie wiem czy to dobre podejście. 2. Co zrobić ze stalówką która już się "ułożyła" do czyjegoś stylu pisma tzn skrzydełka nie są w jednej linii tylko tworzą schodek? Prostować na siłę, może po podgrzaniu, czy polubić?

Renoird w jakimś ostrym (np pomarańczowym) kolorze chyba będzie się wyróżniać. Ale w sumie nigdy nie chodziłem do gimnazjum więc mogę się mylić