Skocz do zawartości

kebabożerca

Użytkownicy
  • Ilość treści

    429
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kebabożerca

  1. Co do białego Frontiera to widziałem jakiś czas na allegro. Wygląda TAK i zazwyczaj jak już się pojawi gdzieś na aukcji to kosztuje więcej niż powinien. Obecnie na ebayu jest jedna sztuka, z wywoławczą 50 funtów. Podróbki odpadają bo jak już napisał quetzal - to zbyt tani produkt (za swojego dałem kiedyś 80-kilka złotych).
  2. Czołem! Podpinam się pod pytanie Ani.
  3. Pilot 78g ze stalówką F: - pisze baaaardzo cienko - nie tylko na naboje - zasychanie to kwestia raczej atramentu - plastik ale z Japonii więc chyba trochę pożyje - cena na allegro to poniżej 50zł (na ebayu jeszcze taniej)
  4. Albo czip. Już widzę oczami wyobraźni usługę resetującą takie ustrojstwo (oczywiście nie za darmo). Narodziłby się nowy rynek piórowego piractwa!
  5. Nie kracz... Nie zdziwiłbym się gdyby jakiś superduper menadżer wymyślił taki mechanizm. Ludzie dla pieniędzy wiele zrobią ;D
  6. Jak się wpatrzyć w te cudne liście to i nawet żelazo się zaczyna podobać
  7. No właśnie, co to za żelaziwo na tych pięknych liściach?
  8. DCP Clairefontaine 100g/m2 Zamierzam go wykorzystać jako bazę do swoich notesów. Gładki, lekko kremowy, nie przebija większej większości atramentów. Z białych tanich będę musiał przetestować niebieski i zielony Polspeed. Kiedyś używałem do drukarki i były całkiem spoko, o wiele lepsze niż ich czerwony (gładsze, mniej bibułowate), który do piór się w ogóle nie nadaje.
  9. Zawsze można sobie kupić kopertomat i trzaskać kopertki według uznania jakie się chce i z czego się chce Kiedyś robiłem nawet bez takiego urządzenia.
  10. Spróbuj zmywaczem do paznokci. Już parę plastików tak załatwiłem
  11. Wychodzi na to że jako jedyny na świecie mam idealnie działający egzemplarz
  12. Brednie nie brednie, ale ja na swojego Frontiera nie narzekam. Niezawodny od kilkunastu lat, pisze gładko, nie zacina i ładnie wygląda. Przez dobrych kilka lat był jedynym przyborem piśmiennym jaki mi służył w szkole. W uznaniu za zasługi kupiłem mu nawet nową skuwkę (jedyne co mi się w niej nie podoba to napis Made in UK zamiast USA no i to że jest nieoryginalna)
  13. Albo nie, zanim go opylę to poeksperymentuję z rozcieńczeniem i mieszaniem z innymi inkami. Tylko czas muszę na to znaleźć.
  14. To jak na razie jedyny atrament który kurzy mi się niemal od zakupu. Po prostu mi się nie podoba. Liczyłem na fajny granat a dostałem niefajny granat
  15. Trzymamy kciuki i czekamy na więcej! Jak lubisz czerwienie to koniecznie pobaw się diamineowskim Monaco Red. Na niemal każdym robi wrażenie
×
×
  • Utwórz nowe...