To zależy. Z Diamine mam Majestic Blue, Onyx Black i Sunset.
Majestic Blue jest bardzo intensywnym niebieskim - wręcz granatowym (nawet chyba za bardzo żeby określać go kolorem szafiru). Mnie osobiście urzekł, jednak przy użyciu mokrej stalówki, na papierze mniej chłonnym (takim jak Rhodia) potrafi bardzo długo schnąć, a notatki wykonane tydzień wcześniej po przejechaniu spoconym palcem dość nieładnie się rozmazują...
Co ciekawe - Sunset zachowuje się o wiele lepiej jeśli chodzi o wysychanie, za to wyłazi na stalówkę. Onyx Black nie ma takich problemów, za to ma marną intensywność czerni... Także nawet atramenty jednej firmy mogą się odmiennie zachowywać.