Dokładnie ten sam problem poruszam w recenzji. Kolor jest (jak dla mnie) genialny, jednak podczas nauki w sesji większość notatek skończyła na moich palcach... Można ewentualnie pisać na bardziej chłonnych papierach, jednak wtedy cały urok kolorystyczny zanika...
Jeśli uda się wytargować jakąś sensowną cenę przy następnym zamówieniu Akkermana, kupię Shocking Blue z nadzieją, że będzie dobrym zamiennikiem kolorystycznym, z mniejszym rozmazem.