Skocz do zawartości

Najlepszy blue black


Pelikan

Polecane posty

To jeden z nowszych atramentów od Diamine- wypuścili go w tym roku (o ile mnie pamięć nie myli).

W kwestii B-B od D: lubię jego odcień. O właściwości nie będę się kłócił, bo jestem na z góry straconej pozycji. Taki urok Diamine...

Edytowano przez Fiamat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się nie zgodzić z ww.  :)

Jednemu podobają się takie kolory, drugiemu inne.

Jeden, kolor X nazwie okropnym, drugi powie, że "to bajka"  ;) Czysty subiektywizm.

Warto więc odnosić się do właściwości atramentu i je oceniać pod względem złe,..., dobre i wszystko pomiędzy, a kolor uznać za element oceny subiektywnej i z nią nie dyskutować  :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tak, blue-black zawsze musi u mnie być w jednym piórze. Obecnie zdecydowanie R&K salix. Nie dość, że tani, o dobrych właściwościach, specyficznie pachnie, to jeszcze delikatnie zmienia kolor po wyschnięciu a przy mokrej stalówce delikatnie cieniuje. Bliżej mu zdecydowanie do niebieskiej strony niż czarnej, ale bardzo, bardzo go sobie cenię.

 

Podoba mi się też deAtramentis Sherlock Holmes, ale tego miałem jedyni małą próbkę. Może kiedyś zakupię. Zauważyłem, że niektórzy podciągają R&K verdigris pod kategorię blueblack. O ile kolor i atrament bardzo lubię, to jednak jak dla mnie jest zbyt zielony aby być "prawdziwym" blueblackiem.

 

Na pewno ulubionym odcieniem był blueblack od Parkera, dostępny w nabojach w latach 90 tych. Tego koloru już nie ma, te obecne są inne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie interesowałam się BB póki nie trafiłam na... Trametes Versicolor by Kingdome Note. Próbkę tylko miałam, właściwie pióro zatankowane tym atramentem, ale oszalałam na punkcie tego koloru! Może kiedyś upoluję, atramentowe marzenia czasem się spełniają (daniel defoe!!! :D). Od czasu TV szukam podobnego odcienia. Bardziej blue niż black, i z błyszczeniem.

 

Jak na razie najbardziej mi się spodobał Diamine Oxford Blue - mam jeszcze w starej buteleczce (30ml), a widziałam w ofercie już w nowej. Bardzo udany głęboki i intrygujący ciemny niebieski.

 

GvFC Midnight Blue nawet swego czasu mi się względnie podobał, ale jednak jest dość smutny. I szarawy. Butelkę mam, ale pewnie się pozbędę, bo już dawno nie używałam.

Nowy Cross BB również jest niezły, ale ma nutki fioletu, a akurat tego w idealnym BB nie poszukuję. Choć akurat taką ilość fioletu nawet jestem w stanie znieść ;)

 

Próbowałam kilka Callifolio, Salixa, Kaweco, Kobe #38, BB KWZ ink, Sailora BB (w nabojach) i pewnie coś jeszcze, ale było zbyt nieciekawe bym spamiętała nazwę. 

 

Lubię jeszcze Noodlersa Ottoman Azure, ale to już ciemniejszy niebieski... nie BB.

 

A teraz wypisuję próbkę Ostera Blue Night, ale jednak... Oxford Blue wydaje mi się ciekawszy, o Trametes Versicolor nie wspominając... moim ideale  ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...