Jump to content

De Atramentis Document ink - Dark Blue


visvamitra

A  

13 members have voted

  1. 1. Czy podoba ci się ten kolor?

    • Tak
    • Raczej tak
      0
    • Trudno powiedzieć
    • Raczej nie
    • Nie


Recommended Posts

Spółkę De Atramentis założył i prowadzi Dr Franz-Josef Jensen – pasjonat kaligrafii i atramentów. Atramenty produkuje od ponad dwudziestu pięciu lat i zna się na rzeczy.

 

Jakiś czas temu De Atramentis wprowadziło na rynek serię atramentów Document Ink - są to atramenty pigmentowe (a właściwie nanocząsteczkowe). Wodoodporne i niemal niezniszczalne. 

 

Do piór przeznaczonych jest osiem kolorów:

  1. Blue
  2. Blue-Black
  3. Brown
  4. Fuchsia
  5. Green
  6. Red
  7. Turquoise
  8. Yellow

Próbki całej serii przesłał mi pan Stefan z Abernatopen.pl, za co mu dziękuję. Z czasem zrecenzuję wszystkie.

 

Kolor - no cóż, nie lubię blue/blacków. Są nudno-oficjalne. To tylko moje zdanie, nie bierzcie go do siebie. A jak traficie na blue/blacka, który krzyczy "jest impreza", podeślijcie mi próbkę. Chciałbym zobaczyć to na własne oczy :) 

 

  1. Inne - przepływ określiłbym jako dobry. Atrament przyjemnie nawilża ziarno stalówki i nawet po papierze niskiej jakości pisze się bardzo przyjemnie. Nasycenie jest średnie. Atrament ten nie "wyskakuje" ze strony, ale nie jest też anemiczny. Na niektórych papierach przebija i, niestety, strzępi.

Werdykt: wodoodporność robi wrażenie. Kolor nie robi na mnie wrażenie, nie lubię strzępiących atramentów. Przebijanie aż tak mnie nie rusza, rzadko piszę dwustronnie. 

 

9PO9K7.jpg

 

 

Krople atramentu na ręczniku kuchennym

 

 

A2vz5d.jpg

 

Software ID

 

I0ISdQ.jpg

 

Wodoodporność (po 20 minutach moczenia w wodzie. Dark Blue vs H2O - 1:0)

 
xzGpyx.jpg
 

 

 

Oxford Recycled, Kaweco Sport Classic, B + Platinum Preppy, M

 

GPSip9.jpg

 

6ThPRx.jpg

 

 

emnLVT.jpg

 

 

 

qNLgjQ.jpg

 

Lyreco Copy Paper, Waterman Hemisphere, F

 

 

bBNnZL.jpg

 

 

Tb44NV.jpg

 

 

CIAK, Kaweco Classic Sport, B + Platinum Preppy, M

 

 

RyEpto.jpg

 

CRvr5c.jpg

 

 

 

O4mD4a.jpg

 

iLQDul.jpg

 

bWBTwo.jpg

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Guest Andrew

Ani właściwości, ani kolor mnie nie zachwycił. Znowu jakiś taki wypłowiały b-b. Jeśli miałbym wybierać to już wolałbym któryś z wodoodpornych od Nicponia, bo zachowują się lepiej na papierze i kolory mają bardziej nasycone. 

 

Dziękuję za recenzję :)

Link to comment
Share on other sites

Agnieszka zgłasza poprawkę - nie ma czegoś takiego jak atramenty nanocząsteczkowe - mogą być za to nanocząstkowe. Zresztą się z tym zgadzam ;) 

 

Nie ma nanocząsteczek, są za to nanocząstki. Różnica polega na tym że cząsteczka w ujęciu fizyko-chemicznym jakby z definicji posiada rozmiary nano lub nawet sub-nano (np molekuła wody jest cząsteczką), większe cząsteczki są wyjątkiem i posiadają specyficzne właściwości znacznie różne od innych cząsteczek (niektóre makromolekuły-makrocząsteczki). Odwrotnie jest w przypadku cząstek które przeważnie posiadają rozmiary mikrometryczne i większe (np. ziarno piasku jest cząstką) a cząstki o mniejszych rozmiarach są wyjątkowe i posiadają pewne specyficzne specjalne właściwości - określa się je mianem nanocząstek. 

 

A tak swoją drogą to kolor wygląda całkiem przyzwoicie i akceptowalnie  :) 

Link to comment
Share on other sites

Kolor akurat jest w moich klimatach i mnie się całkiem podoba. Jednakże ostatnie dyskusje na obu forach "wstrząsnęły mną do głębi". Zależy mi na nie-strzępieniu i nie-przebijaniu. Zaczynam nawet podejrzewać jakąś teorię spiskową ;) i sam zamówiłem próbki od pana Stefana żeby się naocznie albo li też napiórnie przekonać jak w realu zachowują się te inkausty. :)

Link to comment
Share on other sites

Jednakże ostatnie dyskusje na obu forach "wstrząsnęły mną do głębi". Zależy mi na nie-strzępieniu i nie-przebijaniu. Zaczynam nawet podejrzewać jakąś teorię spiskową ;)

 

Dziś na FOP-ie jest jeszcze ciekawiej.

Chyba na żadnym polskim forum nie było tak ciekawie, jak jest dziś.

Teorie spiskowe? Hm, ciepło, ciepło... ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziś na FOP-ie jest jeszcze ciekawiej.

Chyba na żadnym polskim forum nie było tak ciekawie, jak jest dziś.

Teorie spiskowe? Hm, ciepło, ciepło... ;)

 

Czytałem, czytałem... I trochę słabo się robi...

Przypomniało mi się taka wypowiedź: "Jeżeli ktoś ci powie że jesteś koniem, uderz go. Jeżeli druga osoba powie ci jesteś koniem, zwyzywaj go. Natomiast jeżeli trzecia osoba powie ci że jesteś koniem, to kup sobie w końcu homonto!: 

Link to comment
Share on other sites

Guest Andrew

Cóż, po tym co tam przeczytałem, wiem jedno - już nigdy nic nie kupię w Abernato. Przykra sprawa, bo mają atramenty, których próżno szukać u innych sprzedawców, jednak sposób prowadzenia dyskusji, wspominanie o "instytucjach prawnych", twierdzenie że ktoś recenzji "pewnie nie robi za darmo" i że to spisek recenzentów i sprzedawców innych sklepów, nie jest dobrą polityką prowadzenia PR. Tak jak skreślić musiałem Escribo, mimo iż naprawdę już przygotowywałem listę zakupów na Midori Passport Size z dodatkami, tak i Abernato ląduje na czarnej liście :/
 

Ja uznałem to za żart, jak na razie... bo w głowie się mi nie mieści kilka punktów z wypowiedzi Pana Stefana.

 

Coś masz pecha ostatnio do tych oskarżeń - jak nie kradzież to jakieś spiskowanie ze sprzedawcami :D  :wallbash:

 

 

A wydawałoby się, że recenzowanie atramentów to takie spokojne zajęcie, tymczasem to jazda bez trzymanki i spore ryzyko  :mosking:

Edited by Andrew
Link to comment
Share on other sites

Guest Dziku

Chyba nie chcę tego czytać... Zapewne i ja ze swoim opisem turkusu bym "podpadł". W kontakcie osobistym Pan Stefan zawsze był przemiłym rozmówcą więc odczuwam zdumienie i pewien niesmak. Faktem jest, że z pełnym przekonaniem zachwalał atramenty tej serii. Sam byłem nimi żywo zainteresowany gdyż w pewnych sytuacjach zawodowych wodoodporność inkaustu ma dla mnie duże znaczenie. Niestety - pracodawcy dostarczają papier raczej gorszej jakości więc wodoodporność w okolicy galusowych KWZInków musi i im i mi wystarczyć.

Link to comment
Share on other sites

Guest Andrew

Zajrzałem na FOP. Pouczająca lektura. 

 

Chyba musimy pomyśleć o dodawaniu do recenzji jakiejś klauzuli zrzucającej z nas odpowiedzialność  :lol:

Link to comment
Share on other sites

@Rittel - gdybym ci powiedział, musiałbym cię wcielić w szeregi zdeprawowanych i przekupnych recenzentów albo utopić w pigmentowym atramencie Platinum. Cyklamenowym. Pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć.

 

A poza tym jestem teraz zajęty. Właśnie zastanawiam się, który model Porsche wybrać za pieniądze z oczerniania De Atramentis.

Link to comment
Share on other sites

Specjalnie zarejestrowałem się na FOPie, żeby zobaczyć tę dyskusję na własne oczy... Zanim kupię jakiś atrament, sprawdzam w Internecie jak mniej więcej "na oko" wygląda dany odcień, najlepiej w porównaniu do innych posiadanych przeze mnie inkaustów. Jeszcze lepiej samemu przetestować dany kolor. Nigdy nie sugerowałem się "danymi" od producenta, jakoś życie nauczyło mnie nieufności wobec informacji "z drugiej ręki".

Co do samego Dark Blue, to mój ulubiony kolor do podpisywania "oficjalnych" dokumentów, z którymi na co dzień muszę się zmagać. 

Link to comment
Share on other sites

a ja chętnie słucham rad, porad, krytyki na temat sklepu i produktów. Nie ma się co obrażać, oburzać tylko dbać o to, żeby celne uwagi klientów uwzględniać - albo poprzez sklep, albo przycisnąć producenta - pozdrawiam a recenzje świetne.

;-). I chyba o to chodzi. Bez klientów nawet najlepszy sklep z najszerszą ofertą nie zarobi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...