makota Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Cześć wszystkim Jestem nowa na forum i zaraz po przywitaniu, od razu poproszę Was o pomoc Wczoraj przewertowałam wszystkie wątki z Waszymi recenzjami piór, szukając "tego jedynego", ale obawiam się, że za mało jeszcze wiem, żeby wybrać mądrze Sprawa wygląda tak... szukam sobie modelu pióra, które ma być dla mnie pamiątką ukończenia studiów Chciałabym więc, aby to było pióro, które będzie miało "to coś". Takie, żebym spojrzała na nie za kilkadziesiąt lat (nawet na zepsute) jak na miłą i ładną pamiątkę.Mój budżet jest nieco ograniczony, bo szukam czegoś do ok. 400zł, więc nie spodziewam się szaleństw jeśli chodzi o jakość tego pióra, ale chciałabym wybrać możliwie najlepsze w tym przedziale cenowym.Jeśli chodzi o moje wymagania - bardzo lubię pisać, ale niezbyt często mam ku temu okazję... pióro nie musi być więc maratończykiem, ale ma być przyjemne w użytkowaniu. Dodam, że jestem osobą rysującą i istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę nim coś skrobać (choćby z zapomnienia - jak trzymam w ręce jakieś pisadło i mam obok kartkę, to ZAWSZE coś rysuję, niekoniecznie świadomie)Jest w ogóle szansa, żeby pióro wytrzymało rysowanie nim? Pytam, bo w szkole kiedy pisałam piórem zawsze uczono mnie, że piórem "tak nie wolno, bo zniszczę".Marzy mi się stalówka flexująca, ale z tego co zdążyłam wyczytać to nie dość, że to droga impreza, to w dodatku jest to sprzęt dość trudny. No, ale byłabym przeszczęśliwa mając pióro, które choć trochę poddaje się naciskowi i różnicuje grubość linii podczas pisania. Dodam, że do tej pory używałam Parkera Vector... nie mam pojęcia z jaką stalówką, naprawdę.... ale nie podobało mi się pisanie tym piórem - zostawiało zbyt grube i mokre kreski, w ogóle nie reagując na siłę nacisku. O wiele bardziej podobają mi się cienko piszące pióra. Chciałabym utrafić jakieś optimum pomiędzy totalnym gwoździem, a miękko piszącym piórem.Od jakiegoś czasu przyglądam się piórom w sklepach i do tej pory miałam na oku Watermana Hemisphere, albo Perspective... ale potem trafiłam na to forum i czas prysł...Jeśli chodzi o wygląd to jestem absolutnie zakochana w wyglądzie Lamy 2000 i Fosfor Pens Islander. Coś wspaniałego!Ogólnie bardzo podoba mi się szczotkowana stal i drewno. Nie mam nic przeciwko złoceniom, ale pióra "na bogato" mi się nie podobają. Wolę surowy wygląd. Podobają mi się zarówno modele klasyczne, jak i bardzo modernistyczne w formie, więc jestem otwarta na propozycje. A i muszę przyznać, że mam słabość do przedmiotów wykonanych porządnie. Lubię SOLIDNE konstrukcje Modele, które mi się podobają (szkoda, że niektóre z nich przekraczają mój budżet kilkukrotnie) :- Fosfor Pens Islander (cudo!) - LAMY 2000 (cudo!) - Parker Premier Monochrom - Caran d'Ache - Ecridor Retro - Waterman Concord - Kaweco AL Sport RAW - Wancher 807 Tak realnie biorę pod uwagę te modele: - Kaweco AL Sport RAW - Waterman Hemisphere - Waterman Perspective - Waterman Expert - Sheaffer Prelude - Parker Sonnet - Pelikan Pura - Pelikan Epoch - Faber Castell Ambition Coconut (nieco za drogi) PODSUMOWUJĄC:- budżet do 400zł- ideałem byłaby chociaż delikatnie flexująca końcówka - cienko piszące, ale żeby nie było kompletnym gwoździem - coś solidnego, ideałem byłby metal/drewno. Jesteście w stanie coś mi doradzić? Bo szczerze mówiąc mam już lekki mętlik w głowie. Chyba za dużo informacji jak na jeden raz, czuję się już zagubiona, a nie lubię robić bezsensownych zakupów. Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Islander jest w budżecie. To bardzo fajne, miłe w dotyku i użytkowaniu pióro. Kaweco Al Sport Raw to ciekawy wybór, ze stalówką w rozmiarze F powinno spełnić Twoje oczekiwania. Osobiście zastanowiłbym się nad jakąś Aurorą lub polował na eBayu na cos ciekawego z drugiej ręki Co do wymienionych przez Ciebie Watermanów - to są niezłe pióra, ale raczej nie warte sklepowej ceny (to tylko moja opinia). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 nilfein sprzedaje Lamy 2000 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel88 Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Poprzeglądaj jeszcze ofertę innych LAMy-stalówki zbierają pozytywne opinie. Sam jakiś czas temu nakręciłem się na Sonneta, ale po przeczytaniu opinii zrezygnowałem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andreo Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Cześć skoro Ci się podoba LAMY 2000 to też Ci się (chyba) spodoba Lamy Studio dla czego ci proponuję takowe? a dla tego że chcesz nim rysować a ta w/w odmiana Lamy Studio ma genialną (podkreślam genialną) sekcję - czyli jest Bardzo Ergonomiczne w trzymaniu sekcja jest "obłożona" jakimś "kosmicznym" czarnym tworzywem... bajka - powiadam Ci natomiast nie wiem czy 2000 ma takie.... z tego co widziałem - to raczej nie sekcja jest metalowa i raczej "śliska" w trzymaniu.... co do stalówki - polecam Ci złotą EF (na zdjęciu złota M'ka z sekcją "normalną") fleksa ona nie ma - ale można różnicować kreskę - stosując 'zmianę kąta pisania" tzn obracać pióro względem osi a zaprawdę powiadam Ci dźwięk wydostający się podczas kreślenia - miód na uszy audio-fila Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romii Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Sonnet-y są fajne ale te ze złotymi stalówkami - za 400zł trudno będzie kupić - trzeba polować. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romii Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Lamy Studio w dobrej cenie: http://www.lacouronneducomte.nl/webstore/main/lamy-studio-wild-rubin-fountain-limited-edition-p-5800.html Sam się nad nim zastanawiam mocno - podoba mi się kolor . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makota Napisano Maj 14, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 (edytowany) Islander jest w budżecie. To bardzo fajne, miłe w dotyku i użytkowaniu pióro. Kaweco Al Sport Raw to ciekawy wybór, ze stalówką w rozmiarze F powinno spełnić Twoje oczekiwania. Osobiście zastanowiłbym się nad jakąś Aurorą lub polował na eBayu na cos ciekawego z drugiej ręki Co do wymienionych przez Ciebie Watermanów - to są niezłe pióra, ale raczej nie warte sklepowej ceny (to tylko moja opinia). Tak, jest w budżecie dlatego wciąż się do niego ślinię Zastanawia mnie tylko, czy nie będzie dla mnie za duży... a że mam małe doświadczenie z piórami to trudno mi to ocenić. A i jak wygląda kwestia utrzymania drewna w dobrej kondycji? Trochę boję się, że istnieje ryzyko nieodwracalnego upaprania tego atramentem... Cześć skoro Ci się podoba LAMY 2000 to też Ci się (chyba) spodoba Lamy Studio dla czego ci proponuję takowe? a dla tego że chcesz nim rysować a ta w/w odmiana Lamy Studio ma genialną (podkreślam genialną) sekcję - czyli jest Bardzo Ergonomiczne w trzymaniu sekcja jest "obłożona" jakimś "kosmicznym" czarnym tworzywem... bajka - powiadam Ci natomiast nie wiem czy 2000 ma takie.... z tego co widziałem - to raczej nie sekcja jest metalowa i raczej "śliska" w trzymaniu.... co do stalówki - polecam Ci złotą EF (na zdjęciu złota M'ka z sekcją "normalną") fleksa ona nie ma - ale można różnicować kreskę - stosując 'zmianę kąta pisania" tzn obracać pióro względem osi a zaprawdę powiadam Ci dźwięk wydostający się podczas kreślenia - miód na uszy audio-fila LAMY Studio faktycznie jest piękne! I mieści się w budżecie, wow... sama nie wiem, czemu wcześniej go nie brałam pod uwagę... a byłam na oficjalnej stronie LAMY i przejrzałam wszystkie modele! Widocznie musiałam z góry uznać je za "zbyt drogie". Wygląda super... na tyle mnie oczarowało, że jak teraz spoglądam na WM Hemisphere i Perspective, które przez kilka ostatnich miesięcy brałam pod uwagę, to mam dreszcze Taaaak... coś czuję, że Islander, Lamy i Kaweco przejdą do finałów. Będzie mnie czekać trudna decyzja... Islander jest piękny, drewniany i nietuzinkowy, ale za to dość spory. Lamy Studio to jak dla mnie czysta elegancja, a z tego co czytam faktycznie stalówki cieszą się dobrą opinią i coś czuję, że mogłabym zaufać niemieckiej precyzji. W Kaweco z kolei podoba mi się to, że wygląda na niezniszczalne. No i jest zakręcane, więc nic nie powinno się w nim luzować. Idę szukać próbek pisma tych trzech wybrańców, reszta z mojej listy póki co usunęła się w cień Dziękuję bardzo za odpowiedzi i pomoc, jakby komuś przyszedł do głowy jeszcze jakiś kandydat dla mnie to z chęcią poczytam Edycja: W internecie natknęłam się jeszcze na Pilota M90... wygląda świetnie! Tylko, czy w takim przypadku po wygięciu stalówki całe pióro idzie do kosza? Edytowano Maj 14, 2015 przez makota Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 (edytowany) Studio ze złotą stalówką za mniej niż 400 zł, chyba niemożliwe A zwykła stalówka to chyba ten sam model co w Al-Star i Safari, szału nie ma. Jeżeli pióro nie musi być koniecznie stalowe, to obejrzyj Kaweco Dia2, z F-ką pisze bardzo przyjemnie i ma śladowego flexa. Edytowano Maj 14, 2015 przez Markol Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Andrew Napisano Maj 14, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 Edycja: W internecie natknęłam się jeszcze na Pilota M90... wygląda świetnie! Tylko, czy w takim przypadku po wygięciu stalówki całe pióro idzie do kosza? Powiedz mi tylko, do którego kosza wyrzucisz tego Pilota Wiem, że w obecnym zalewie jednorazówek to passe, ale pióra się NAPRAWIA Nawet wygięte stalówki można uratować. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makota Napisano Maj 14, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 14, 2015 (edytowany) No ja bym do kosza nie wyrzuciła na pewno Powiesiłabym na ścianie jako ozdobę : pPopatrzyłam sobie za poradą na Kaweco Dia2, ale nie oszołomiło mnie... trochę nie moja stylistyka, jak się okazuje. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się stylistyka Lam... właśnie oczarowało mnie całe czarne Lamy Safari (albo Al Star Aluminium? - nie wiem, które z nich ma wersję czarną, matową, a z tego co widzę to konstrukcja ta sama)O takie:Adres zdjęcia: https://fromthepencup.files.wordpress.com/2012/09/p1000978.jpgWygląda pięknie... drapieżnie! I chyba trafiło jako czwarte na moją top listę, bo z tego co wyczytałam dużo ludzi używa go do szkicowania Edycja: A Lamy Joy mają jeszcze piękniejszy kształt! Smukłe jak strzały... ciekawe, czy dałoby się znaleźć czarny Edytowano Maj 14, 2015 przez makota Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YAMAHAL Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 (edytowany) Edycja: A Lamy Joy mają jeszcze piękniejszy kształt! Smukłe jak strzały... ciekawe, czy dałoby się znaleźć czarny http://sklep.ferdex.pl/joy-c-1_2_10.html i czarna stalówka http://sklep.ferdex.pl/stalowka-czarna-p-150.html Edytowano Maj 15, 2015 przez YAMAHAL Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 Al-Star jest spoko, mam dwa i bardzo je polubiłem, mimo że design cały czas uważam za dyskusyjny. Jeśli jednak szukasz pióra, które będzie pamiątką poszedłbym w coś mniej oklepanego Myślę, że czerwone Lamy Studio bardziej się w tę ideę wpisuje Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 (edytowany) Al-Star jest spoko, mam dwa i bardzo je polubiłem, mimo że design cały czas uważam za dyskusyjny. Jeśli jednak szukasz pióra, które będzie pamiątką poszedłbym w coś mniej oklepanego Myślę, że czerwone Lamy Studio bardziej się w tę ideę wpisuje To czerwone Studio jest sympatyczne dla oka, szczególnie dla kobiety, tylko ze złotą stalówką nie mieści się w budżecie. Można ewentualnie rozłożyć zakup na raty, teraz kupić pióro, a złotą stalówkę dokupić później i na razie pisać zwykłą. Tyle, że F-ki LAMY to trochę loteria. Miałem do tej pory kilka i ich jakość wahała się od delikatnego drapaka do superdrapaka. Szkoda wywalać kilka stówek na coś, co nie będzie dawało potem satysfakcji. Wolę stalowe LAMY kalibru M, które piszą zdecydowanie bardziej płynnie, ale to oczywiście kwestia upodobań. Edytowano Maj 15, 2015 przez Markol Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 No ja bym do kosza nie wyrzuciła na pewno Powiesiłabym na ścianie jako ozdobę : p Popatrzyłam sobie za poradą na Kaweco Dia2, ale nie oszołomiło mnie... trochę nie moja stylistyka, jak się okazuje. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się stylistyka Lam... właśnie oczarowało mnie całe czarne Lamy Safari (albo Al Star Aluminium? - nie wiem, które z nich ma wersję czarną, matową, a z tego co widzę to konstrukcja ta sama) O takie: Adres zdjęcia: https://fromthepencup.files.wordpress.com/2012/09/p1000978.jpg Wygląda pięknie... drapieżnie! I chyba trafiło jako czwarte na moją top listę, bo z tego co wyczytałam dużo ludzi używa go do szkicowania Edycja: A Lamy Joy mają jeszcze piękniejszy kształt! Smukłe jak strzały... ciekawe, czy dałoby się znaleźć czarny zasadniczo safari/al-star to kawałek klocka, urodą dorównującego pieńkowi, albo szczapie smolnej, a klips praktycznie uniemożliwia noszenie go w kieszeni na piersi. jeśli zaś chodzi o giętkość, to zasadniczo dziobki lamy są typowymi gwoździami, gładkimi, ale gwoździami. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makota Napisano Maj 15, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 (edytowany) Mi wygląd Safari i Al-Starów się podoba Ale faktycznie nie jest to pióro o charakterze pamiątkowym, a widzę, że jest względnie tanie, więc myślę, że zaopatrzę się w nie prędzej czy później w charakterze artykułu rysowniczego, a póki co na listę go nie będę wciągać Myślę, że w przyszłym tygodniu podjadę do jakiegoś sklepu stacjonarnego pomacać sobie te pióra na żywo (polecacie coś szczególnie w Krakowie?)Na pewno upomnę się o Lamy Studio - jest bardzo eleganckie i wpisuje się idealnie w okazję Ale muszę przyznać, że bardzo, bardzo ciągnie mnie w stronę dziwaków takich jak Kaweco Al Sport Patrząc na zdjęcia i oglądając recenzje czuję z nim jakiś emocjonalny związek No i poważnie zaczęłam się zastanawiać też nad Kaweco Liliput - obejrzałam kilka recenzji, zobaczyłam jak leży w dłoniach innych i wydaje mi się, że jego rozmiar nie jest aż takim problemem, jak mi się to początkowo wydawało. Poza tym jest takie "po prostu" - żadnych zbędnych udziwnień. W dodatku jest metalowe i ma zakręcaną skuwkę. Macie z Liliputami jakieś doświadczenia? Przepraszam, jeśli bardzo męczę, ale ja jestem bardzo toporna w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji, muszę znać wszystkie za i przeciw zanim się na coś zdecyduję, hehe Dzięki za pomoc! Edytowano Maj 15, 2015 przez makota Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 Nie bardzo rozumiem. Klips w Al-star jest bardzo wygodny i nosiłem je w kieszeni na piersi Jest wygodny, ale umiarkowanie estetyczny, co nie każdemu musi odpowiadać. Mnie akurat ten drucik nie przeszkadza, ale to rzecz gustu... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 Nie bardzo rozumiem. Klips w Al-star jest bardzo wygodny i nosiłem je w kieszeni na piersi wierz mi, że bardzo nieapetycznie i nieaptecznie deformuje kieszeń fartucha. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbatnick Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 (edytowany) No i poważnie zaczęłam się zastanawiać też nad Kaweco Liliput - obejrzałam kilka recenzji, zobaczyłam jak leży w dłoniach innych i wydaje mi się, że jego rozmiar nie jest aż takim problemem, jak mi się to początkowo wydawało. Poza tym jest takie "po prostu" - żadnych zbędnych udziwnień. W dodatku jest metalowe i ma zakręcaną skuwkę. Macie z Liliputami jakieś doświadczenia? Mam Liliputa w wersji Brass Wave i jestem bardzo zadowolony. Jest solidne - w końcu to lity metal - ale w sumie lekkie. W większej dłoni może być faktycznie niewygodne (za krótkie), ja mam małe łapy, więc dla mnie - super. Nie wiem jak będzie się Tobie nim rysowało/szkicowało, bo takich doświadczeń ani umiejętności nie posiadam. Stalka M pisze tak akuratnie, chociaż następne Kaweco wezmę z Fką albo i EF (jak się da) - czasem potrzebuję coś nabazgrać małymi literkami, to się przyda. Bo na pewno będzie następne Na szczycie listy zakupowej mam Brass Sport, Al Sport Raw i Liliput Fireblue. Ewentualnie któryś Stonewashed. W tych metalowych Kaweco pasuje mi to, że mogę je wrzucić do kieszeni i nie martwić się, że przy nieostrożnym ruchu mi się rozpęknie i "osikam" się atramentem Edytowano Maj 15, 2015 przez herbatnick Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makota Napisano Maj 15, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 Ja mam dość drobne dłonie, więc myślę, że rozmiar Liliputa nie stanowiłby dla mnie problemu Kurcze, naoglądałam się tych liliputków i z każdym zerknięciem oka na nie zakochuję się coraz bardziej.Najbardziej podoba mi się oczywiście to, że Liliput jest wykonany z mosiądzu (czaję się na wersję gładką Brass) - w dodatku z tego co wyczytałam robią je z jednego kawałka stopu i nawiercają dziurę w środku, więc muszą być naprawdę solidne, bo nie mają żadnych spawów, ani łączeń.Poza tym nie ukrywam, że pociąga mnie myśl, jak mosiądz przez lata może nabierać charakteru Jeśli chodzi o pióro-pamiątkę, to pod tym względem Liliput wpasowuje się idealnie. Chętnie dołączyłabym takie maleństwo do mojej kolekcji "przedmiotów ładnych" Jedyne co mnie martwi to ich chęć do turlania się... ale może dałoby się z tym coś zrobić. Mając kawałek drucika można nawet dorobić jakąś fikuśną skuweczkę. Na plus jest też to, że na kilku nagraniach widziałam, że da się z niego wycisnąć nieco grubszą linię przy mocniejszym przyciśnięciu - tak w sam raz, o to mi chodziło Tu na końcu nagrania fajnie widać, że troszeczkę różnicuje grubość linii po naciśnięciu, delikatnie, ale jak dla mnie - akurat Wydaje mi się, że Liliput wyprzedził już nawet Lamy Studio, które nadal uważam za śliczne i bardzo eleganckie, ale przy okazji bardzo prosto standardowe... biurowe. A Liliput... cóż, nie mogę wyrzucić z głowy myśli o tym jak pięknie komponowałby mi się w zestawie z moim podręcznym nożykiem i z jakimś ładnym, mosiężnym kompasem (którego jeszcze nie mam ). Jeśli okaże się, że dobrze leży w dłoni to biorę bez zastanowienia. Martwi mnie tylko to, że do Liliputów pasują tylko małe naboje... w jednym filmiku widziałam co prawda, że ktoś mówił o jakimś tłoku, albo konwerterze, który można do tego dokupić (mam nadzieję, że nie mylę nazw tych 'urządzeń'), ale taka informacja padła tylko w jednym miejscu, nikt inny ani o takiej możliwości nie mówi, ani nie pisze... a jednak fajnie byłoby móc napełniać pióro dowolnym atramentem, a nie tylko tym dostępnym w konkretnym typie nabojów. Ehh, w zasadzie to szukam pióra od stycznia, ale do tej pory na tyle mało intensywnie, że w sklepach widywałam tylko WM i Parkery, więc nie pobudzały one zbytnio mojej wyobraźni. A tu masz... dwa dni na forum i nagle okazuje się, że na świecie jest tyle pięknych i niebanalnych piór! Serce mi szaleje z każdym kolejnym odkryciem Obecnie moja lista wygląda tak:1. Kaweco Liliput Brass 2. Kaweco Al Sport 3. Lamy StudioPS: W Krakowie będę dopiero od poniedziałku, a zaczyna mnie skręcać i właśnie okazało się, że mam potrzebę dzisiaj podjechać do Kielc, więc mogłabym przy okazji zobaczyć jakieś piórka - jest szansa, żeby gdzieś w Kielcach zobaczyć coś innego niż WM i Parker? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 Lepki coś ma, jest w Kielcach. Można do niego uderzać. A naboje napełniać strzykawką. Najlepszy sposób! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iza Napisano Maj 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2015 (edytowany) Konwerter do niego jest ale mieści on stosunkowo mało atramentu, naboje zresztą również - mają one mniejszą pojemność niż zwykły nabój w dodatku wcale nie tak łatwo je dostać (naboje zawsze możesz w razie czego napełniać strzykawką) Edytowano Maj 15, 2015 przez iza Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makota Napisano Maj 19, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 19, 2015 Odwiedziłam kilka sklepów z piórami (póki co tylko w Kielcach) i niestety nigdzie nie da się zobaczyć żadnego z moich "wymysłów" Nie dotykałam więc żadnego z nich i podejmowanie decyzji stanęło w martwym punkcie Tym bardziej, że przez ostatnie kilka dni nie miałam też czasu, żeby dalej poszerzać moją wiedzę teoretyczną na temat piór Ale dziś przyszło mi do głowy, że może jeszcze nieco poszerzę listę... ...Liliput zauroczył mnie tym mosiądzem. Przychodzą Wam do głowy inne modele piór wykonane z mosiądzu? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbatnick Napisano Maj 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2015 Kaweco Sport Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbatnick Napisano Maj 21, 2015 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2015 Aż z ciekawości sam zacząłem szukać podobnych piórek i znalazłem jeszcze takiego całkiem fajnego chińczyka: http://www.aliexpress.com/item/New-Arrived-Free-Shipping-Copper-Fountain-Pen-Pure-Brass-Men-s-Fountain-Pen-085/32245654153.html Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.