MichalKowalik Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Witam Chciałbym się poradzić użytkowników w jaki sposób i gdzie mógłbym naprawić moje pióro. Pióro pisze tylko jak namoczę stalówkę. Używam oryginalnych naboi Parkera. Komplet jak na załączonym obrazku trafił do mnie jako prezent. Niestety pióro już było uszkodzone(reszta komplety działa perfekcyjnie). Jeżeli popełniłem jakiś błąd niezbędny z regulaminem forum z góry przepraszam. Jestem tu nowy i na piórach za mocno się nie znam Także każdy opis tego zestawu mile widziany. Dziękuję z góry za uprzejmość forumowiczów i wyrozumiałość za moja laiczna wiedzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Ja bym reklamował u Parkera, powinni wymienić całą sekcję. Czyli to za co trzymasz. To chyba najlepsza droga do poprawy sytuacji. To drogie pióro, a w takich tego typu problemy nie powinny występować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest nilfein Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 Zgadza się. Jeśli to nówka, to @piter22 dobrze Ci radzi - reklamuj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
atuzi Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 A może spróbuj sekcję ze stalówką wykręcić z korpusu i wrzucić na noc do szklanki z wodą. Potem wysusz i spróbuj pisać. Piszesz o jakimś uszkodzeniu. Na czym ono polega? Na tym, że pisze tylko namoczone, czy są jakieś inne widoczne uszkodzenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 (edited) To raczej nie nówka. Wygląda na wersję z lat 80. Może ktoś w nim Penmana odparował? Wypłukać. Wysuszyć. Napełnić. Pisać. Edited December 22, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lepki Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 Zestaw piękny, chyba najprostszą i do tego zupełnie nieszkodliwą metodą poprawienia sytuacji będzie pozostawienie części ze stalówką (wcześniej wyciągnij nabój/konwerter jeśli masz włożony) na kilka godzin w wodzie z dodaną mniej więcej kroplą jakiegoś płynu do mycia naczyń. Później wypłucz pod bieżącą wodą, wytrzyj papierkiem, poczekaj aż wyschnie trochę w środku, podepnij nabój i trochę popisz, może to rozwiąże wszystkie problemy z tym piórkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MichalKowalik Posted December 23, 2014 Author Report Share Posted December 23, 2014 Dziekuje Wam za szybka odpowiedz. Niestety pioro nie jest na gwarancji. Pioro wymylem osuszylem I dalej tak samo. Uzylem ultrasonic czyszczenie dopiero dzis bede testowal. Czy ktos moze mi polecic bardzo dobry warsztacik napraw w Polsce. Lokalizacja nei ma znaczenia, gdyz I tak bede to wysylal z zagranicy. Pozdrawiam I dziekuje za podpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
traumeel Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 Na forum jest parę osób, które z pewnością Ci naprawią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MichalKowalik Posted December 23, 2014 Author Report Share Posted December 23, 2014 Chciałbym jeszcze raz wszystkim podziękować. Odpowiedz na mój problem znalazłem na forum. Teraz male podsumowanie: Objawy: Pióro pisze i nagle przerywa, po kilkudniowej przerwie potrzebuje rozpisania, wstrząśnięcia etc. Zamoczone w cieplej wodzie, wysuszone przez dobę nie pomogło. Rozwiązanie: Pol godzinowa kuracja w ultrasonic bath (pol. Łaźnia ultradźwiękowa) , odłożone na grzejniku przez godzinę. Działa perfekcyjnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MichalKowalik Posted December 23, 2014 Author Report Share Posted December 23, 2014 Proszę administratora o zamknięcie tematu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 (edited) Aż pół godziny w myjce? Musiało być naprawdę porządnie zasuszone. Dobrze, że plastiku nie rozerwało. Edited December 23, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 Aż pół godziny w myjce? Musiało być naprawdę porządnie zasuszone. Dobrze, że plastiku nie rozerwało. Chciałbym zobaczyć, jak chińska myjka coś rozrywa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 Chciałbym zobaczyć, jak chińska myjka coś rozrywa... Hehe, dobre. Mnie także lekko zmroziło te pół godziny, ale liczy się skutek. Ważne, że się udało, gratulacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
traumeel Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 I tak oto zrobiłeś sobie fajny prezent na Święta! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted December 24, 2014 Report Share Posted December 24, 2014 (edited) Chciałbym zobaczyć, jak chińska myjka coś rozrywa...Mnie się kiedyś udało. Nabiurkowy snorkel, zaklejony na amen. Przy którejś sesji poszły po korpusie podłużne pęknięcia. Równie dobrze mogłem go od razu pociąć. Przynajmniej bebechy ocalały.Ale ja mam chińczyka brandowanego przez Grundiga. Edited December 24, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted December 24, 2014 Report Share Posted December 24, 2014 Mnie się kiedyś udało. Nabiurkowy snorkel, zaklejony na amen. Przy którejś sesji poszły po korpusie podłużne pęknięcia. Równie dobrze mogłem go od razu pociąć. Przynajmniej bebechy ocalały. Ale ja mam chińczyka brandowanego przez Grundiga. To musiał być już wcześniej naruszony, skoro tak popękał... To celuloid w końcu i to niejednorodny. A Grundig... to indyjski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted December 24, 2014 Report Share Posted December 24, 2014 Nie celuloid - lata 50. już, "zwykły" plastik. A naruszony pewnie był, a nawet pobrudzony klejem w środku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.