Gość Markol Napisano Lipiec 23, 2015 Zgłoś Share Napisano Lipiec 23, 2015 A ja obstalowałem sobie brązowego Watermana (brązów nigdy za wiele hihihi). Czeka na mnie w Paczkomacie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
corten Napisano Lipiec 24, 2015 Zgłoś Share Napisano Lipiec 24, 2015 Nie wytrzymałem, pojechałem do papierniczego i kupiłem WM Harmonious Green.. Hero616 już nabity ale taki jakiś suchy.. powoli się rozpisuje. Kiedyś "ściemniałem" zielonego parkera (nazwałem go Midnight Green, zielony do czarnego 4:1) i z tym pewnie będzie podobnie. Może po dodaniu czarnego nieco flow się poprawi. I jak się przekonam do zieleni (jestem typem raczej blueblackowym) to może jakieś diaminowskiej poszukam (green black i sherwood wyglądają ciekawie). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
empi Napisano Sierpień 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 15, 2015 (edytowany) GvFC Cobalt Blue (buteleczka i naboje) Kaweco naboje: brąz i purpura. Ps. Łukasz pamiętaj że to przez Ciebie Edytowano Sierpień 15, 2015 przez empi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endoor Napisano Sierpień 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 15, 2015 (edytowany) @empi-Dobry wybór. Edytowano Sierpień 15, 2015 przez endoor Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Sierpień 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 15, 2015 Pamiętam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LukiStrike Napisano Sierpień 15, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 15, 2015 A ja ostatnio zakupiłem Diamine Autumn Oak, Sapphire Blue, Onyx Black i Eclipse. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Sierpień 17, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 17, 2015 Noodler's Bernanke Blue-Black, reklamowany jako najszybciej schnący atrament w galaktyce Faktycznie ma imponujący czas wysychania. Mam tylko nadzieję, że nie zaschnie w konwerterze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Sierpień 17, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 17, 2015 Mam taki atrament Organics Studio - HMS Beagle. Na satynowanym Oxfordzie o gramaturze 90 g wysycha w sekundę. Oczywiście jest ALE - przebija na potęgę. Mam wrażenie, że gdyby przypadkiem kropla atramentu spadła na płytę pilśniową, przebiłaby ją Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aoirghe Napisano Sierpień 17, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 17, 2015 Mam taki atrament Organics Studio - HMS Beagle. Na satynowanym Oxfordzie o gramaturze 90 g wysycha w sekundę. Oczywiście jest ALE - przebija na potęgę. Mam wrażenie, że gdyby przypadkiem kropla atramentu spadła na płytę pilśniową, przebiłaby ją Znaczy się nie tyle wysycha, co wsiąka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Sierpień 17, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 17, 2015 (edytowany) Znaczy się nie tyle wysycha, co wsiąka Na razie wypisałem nim zaledwie kilka recept (na podłym papierze), więc trudno coś orzec, ale nie przebija na nich bardziej niż np. WM Florida Blue. Na płycie pilśniowej jeszcze nie próbowałem pisać Edytowano Sierpień 17, 2015 przez Markol Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Solar Napisano Sierpień 17, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 17, 2015 A do mnie wczoraj dotarł Diamine Chocolate Brown, którym zatankowałem Sporta z blaszką B. Śliczny kolor . Ale ten squeeze konwerter to rzeczywiście dziadostwo... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 To prawda. Kaweco powinno poważnie zastanowić się nad stworzeniem bardziej pojemnego naboju / konwertera. Wiem, że się nie opłaca, lepiej i taniej kupić dostępne na rynku gotowce, ale znacznie podniosłoby to atrakcyjność ich piór,. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 To prawda. Kaweco powinno poważnie zastanowić się nad stworzeniem bardziej pojemnego naboju / konwertera. Wiem, że się nie opłaca, lepiej i taniej kupić dostępne na rynku gotowce, ale znacznie podniosłoby to atrakcyjność ich piór,. Na jakimś filmiku, o ile pamiętam z bloga Gouletów, widziałem konwerter squezee Kaweco w wersji z metalową obudową (jak np. w Hero 100). Może ta blaszka zwiększa nieco funkcjonalność konwertera bo sam cumelek faktycznie niechętnie naciąga atrament. Niestety nie widziałem takich konwerterów w ofercie żadnego sklepu i nie wiem, czy to samoróbka. W tym samym filmie twierdzą, że do Kaweco Sport pasuje minikonwerter Monteverde, ale to fałszywa wiadomość (sprawdziłem osobiście). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_ded_ Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 (edytowany) Cumelek!! Coś jak dynks, tylko mniejszy? Wspaniałe słówko A, nie! Już wiem... Edytowano Sierpień 18, 2015 przez _ded_ Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 (edytowany) Cumelek!! Coś jak dynks, tylko mniejszy? Wspaniałe słówko Dynksy bywają różne, ale na większe mówi się zwykle wihajstry W C.K. Galicji mianem cumelka określa się tzw. smoczek dla dzieci. No ale u nas jagody to borówki, wychodzi się na pole a nie na dwór itd, itp Edytowano Sierpień 18, 2015 przez Markol Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_ded_ Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 Coś z pięć lat spędziłem na południu ale widać nie bywałem w kręgach miłośników cumelka bo mnie ominęło to słowo. Dynksy, wihajstry i cynkwajsy znam od dziecka. Mimo żem Warszawiak Brakuje mi gór pod ręką. Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbatnick Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 Ale ten squeeze konwerter to rzeczywiście dziadostwo... Hmm... Mi się udało cymelek zatankować pod dekielek Ale faktycznie chyba lepiej wziąć nabój, "szczykawę" i lać. Szybciej, łatwiej, czyściej, a i pojemność chyba jednak większa. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iux Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 Hmm... Mi się udało cymelek zatankować pod dekielek No ciekawe jak?! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 No ciekawe jak?! Pewnie zakraplaczem albo strzykawką Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbatnick Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 No ciekawe jak?! Dłuuugooo.... Pewnie zakraplaczem albo strzykawką Atramentem Jakoś tak: ścisłem na pusto, wetkłem w kałamarz, puściłem i na chwilę zostawiłem. Pióro do góry łbem, obstukałem co by atrament na dół był zleciał, ścisłem aż stalka się spociła, wetkłem w kałamarz, puściłem, zostawiłem.... I tak kilka razy. Jakoś poszło, Ośle, jakoś poszło... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 No to wrócę do tematu... dziś kupione,... dziś wklejone... wariacje Mąbla na temat niebieskości... pod okiem Lwa Tołstoja... i dalej Diamond Blue to to nie jest... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Andrew Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 Tołstoj nawet fajny Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Markol Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 Dłuuugooo.... Atramentem Jakoś tak: ścisłem na pusto, wetkłem w kałamarz, puściłem i na chwilę zostawiłem. Pióro do góry łbem, obstukałem co by atrament na dół był zleciał, ścisłem aż stalka się spociła, wetkłem w kałamarz, puściłem, zostawiłem.... I tak kilka razy. Jakoś poszło, Ośle, jakoś poszło... Fascynujące Ale chyba nie o to chodzi, żeby kombinować jak przysłowiowy koń pod górkę. Konstruktorzy z Kaweco mogliby się trochę postarać Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 Ender! Powiedz, bracie, gdzieś ty był... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Andrew Napisano Sierpień 20, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 20, 2015 Atramentem Jakoś tak: ścisłem na pusto, wetkłem w kałamarz, puściłem i na chwilę zostawiłem. Pióro do góry łbem, obstukałem co by atrament na dół był zleciał, ścisłem aż stalka się spociła, wetkłem w kałamarz, puściłem, zostawiłem.... I tak kilka razy. Jakoś poszło, Ośle, jakoś poszło... Radzę uważać, bo ja swego czasu ścisłem o jeden raz za dużo i wzięło i rozpękło się i ja, pół ściany, biurko i kot (dla którego skończyło się to - o zgrozo - kąpielą) byliśmy uwalani w brązowym rozpryśniętym atramencie - zupełnie jakby ktoś psie g... odchody znaczy, w wentylator wrzucił Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.