Skocz do zawartości

corten

Użytkownicy
  • Ilość treści

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez corten

  1. Niestety mogę wrzucić tylko 1 foto. Ograniczenia wielkości plików. Ale myślę daje pojęcie co i jak.
  2. Czołem. W poszukiwaniu następcy dla mojego styranego etui na pióra wpadłem na coś takiego - pen sleeve. Niestety nie u nas a JuEsEj.. Muszę przyznać, że wybór i generalnie rynek wyrobów ze skóry, piór, akcesoriów do nich jest dużo bardziej rozwinięty niż u nas. Przeszkodą jedynie była wysyłka i czas oczekiwania (ok 1,5 miesiąca). Ale trenowałem parokrotnie wysyłki zza oceanu (czy z zachodniej czy wschodniej półkuli) i nie ma się czego bać:) Pen Sleeve - robiony na zamówienie (! mogłem wybrać kolor tak zewnątrz jak i w środku oraz szycie jak również nabicie inicjałów. Można też "manewrować" wielkością - po podaniu jakie pióra chcemy nosić) kosztował mnie z wysyłką ok 35 zielonych (samo etui ok 20) więc nienajgorzej (choćby w porównaniu do dostępnych na naszym rynku). Komunikacja ze sprzedającym - bajka. Realizacja - uszycie ok 3 dni. Jak wspomniałem - najdłużej czekałem na paczkę. Generalnie - jestem megazadowolony. Etui spełnia swoją rolę, jest proste i estetyczne, niecodzienne, cieszy oko. Czekam na nową dostawę skór (mają się pojawić nowe kolory) i będę coś zamawiał dla mojej Drugiej Połówki. Obiecałem sprzedającemu trochę informacji z naszego podwórka - jak się zapatrujecie na taki rodzaj etui etc. Jeśli macie jakieś opinie odnośnie wizualnej części lub wrażenia (oczywiście też wizualne) - dajcie znać. Parę mizernych fotek (fotografia nie jest moją mocną stroną) - poniżej
  3. Z tych rzeczy to jedynie cierpliwość i lupa są w posiadaniu
  4. Witajcie! Od razu do rzeczy - kupiłem pióra Hero 565 - 3 pak. Pasują mi znakomicie, kształt, wygląd (moje ukochane hooded nib), waga, średnica (takie Hero 616 na sterydach). Jeden minus - stalówka totalnie nie pisze jak F chińskie, bardziej jak europejskie M. Czyli na moje gusta i potrzeby - za grubo. Pytanie - są "domowe" metody na pocienienie stalówki? Aby odchudzić kreskę? Względnie może ktoś spotkał się już z tym piórem i wie czy jest możliwość przełożenia stalówki z Hero 616? Z góry dzięki za pomoc!
  5. W moich Hero616 ten atrament zawsze wygląda bardzo jasno, i również jestem zwolennikiem ciemniejszej zieleni. Zmieszanie zielonego z czarnym w stosunk 4:1 daje bardzo fajny efekt ciemnej, głębokiej zieleni.
  6. Z mojego podwórka - roziązanie mocno budżetowe- za ok 100 pln kupisz na znanym polskim portalu aukcyjnym z 4 pióra hero 616. Piszą cieńko, szybko, wg mnie do szybkich szkolnych notatek idealne. 2 nabite zawsze ze sobą i problem rozwiązany. Świetnie współpracują z atramentami niebieskimi i czarnymi Parkera i Watermana No ale trzeba lubić ten "dyzajn"..
  7. A ja z dziś kupionego WM zielonego namieszałem w proporcji 4:1 z czarnym Quinkiem i wyszedł mi całkiem przyjemny ciemnozielony. Będę pracował nad bordo z Quinka czerwonego z czarnym, ale tu proporcje muszą być totalnie odmienne. Przy 8:1 (czerwony:czarny) wychodzi ciepły brąz z nutą czerwonego a nie bordo. Kombinuję dalej ale mi kałamarze wyszły:(
  8. U mnie mój standard i nuda.. Hero616 - zielony z zielonym WM i bordo z WM FloridaBlue..
  9. Nie wytrzymałem, pojechałem do papierniczego i kupiłem WM Harmonious Green.. Hero616 już nabity ale taki jakiś suchy.. powoli się rozpisuje. Kiedyś "ściemniałem" zielonego parkera (nazwałem go Midnight Green, zielony do czarnego 4:1) i z tym pewnie będzie podobnie. Może po dodaniu czarnego nieco flow się poprawi. I jak się przekonam do zieleni (jestem typem raczej blueblackowym) to może jakieś diaminowskiej poszukam (green black i sherwood wyglądają ciekawie).
  10. I ja się przywitam. Zatem.. Witajcie:) Od dłuższego czasu (nieregularnie) czytam forum, przyszedł czas aby się zarejestrować i pokazać oficjalnie. W piórach "siedzę" od lat bodajże 8, ostatnimi czasy nieco mniej (zegarki zyskały). Obecnie tak jedne jak i drugie traktuję przede wszystkim jako narzędzie ale.. właśnie, czasem nachodzi ochota aby zaszaleć. Przez te wszystkie lata przez ręce przewinęło się parę piór (począwszy od Diplomata, poprzez Watermany, Rotringi, Lamy, Parkery, Shaeffer na Hero kończąc), a że zazwyczaj lubię mieć parę wersji kolorystycznych - egzemplarzy jako takich było całkiem sporo. Ostatnio zakochany jestem (tak ok 3-4 lat) w piórach Hero z zakrytą stalówką, regularnie piszę Hero 616 Jumbo, Hero 100, Parker 51 - na liście do kupienia "kiedyś". Lamy 2000 - kolekcjonuję na niego kasę (kiedyś miałem, sprzedałem, oj błąd chyba...) i kiedyś znów będę je miał. Ogólnie - jestem fanem hooded nibs. Tyle słowem przywitania.
×
×
  • Utwórz nowe...