Skocz do zawartości

ITZAMNA - L'Artisan Pastellier (Callifolio)


visvamitra

Polecane posty

Mam prośbę o dodanie tagu: L'Artisan Pastellier (CALLIFOLIO).

 

Czas na  recenzję atramentu L'Artisan Pastellier z serii CALLIFOLIO. Itzamna bardzo mi się spodobała. Bardzo. Niestety moja saszetka była uszkodzona i ponad połowa atramentu rozlała się po paczce. Trochę udało się ocalić, trochę odlał mi Rittel. Jeśli ktoś uzna, że Itzamna to nie jego kolor, z chęcią odkupię saszetkę :)

 

Itamna był najwyższym bogiem Inków, patronem sztuki i nauki, który obdarował swoich wiernych pismem. 

 

3slh.jpg

 

Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:God_D_Itzamna.jpg

 

Na początek zamieszczę próbkę Itzamny na chłonnym pergaminie:

 

xt2n.jpg

Mój program graficzny kolor w ciemniejszych partiach identyfikuje tak:

 

w19c.jpg

 

INFORMACJE / PARAMETRY

 

Producent: L'Artisan Pastellier

Kolor: Itzamna

Opakowanie: saszetka o pojemności 50 ml, szklany kałamarz 40 ml 

Cena: 4 euro za saszetkę, 6 euro za kałamarz

 

 

Nasycenie: silne

Przepływ: doskonały

Cieniowanie: słabe

Jakość linii: dobra, ale na niektórych papierach atrament jest ekspansywny (rozlewa się)

Osadzanie się na stalówce: zobaczymy za tydzień

Wpełzanie na stalówkę: zobaczymy za tydzień

Rozruch: natychmiastowy

Przebijanie: trochę

Strzępienie: strzępi, niestety 

Wysychanie: bardzo dobry czas

 

Inne: bardzo ładny kolor

 

SKANY (Pismo + cieniowanie):
 

1. Na satynowanym papierze ColorCopy (MONDI) 90g

 

33pt.jpg

 

 

 

 

 

cfmo.jpg

 

2. Na papierze Oxford 90 g

 

2z6a.jpg

 

y8tq.jpg

 

dlvz.jpg

 

 

 

 

 

3. Na papierze PIGNA (zeszycik Monocrome):

 

 

a62f.jpg

pmug.jpg

 

 

4. W kalendarzu wyprodukowanym przez LEB Model:

 

w35k.jpg

 

9x1u.jpg

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, mnie strzępi tylko Itzamna i trochę Grenat. Oconto, Omi Osun i Aurora zachowują się na papierze bardzo ładnie, atramenty klasyczne (Vert Moyen i Olive) wzorcowo. Do sprawdzenia mam jeszcze Bleu Meditteranee i Bleu Bosphore zassane z saszetki Rittela :)

Equinoxa 5 nie zassałeś? :P Nawiasem mówiąc na moim badziewnym papierze strzępił najmniej. Ale też był położony stalówką o innej charakterystyce niż pozostałe.

 

Bleu Mediterranee to mój faworyt, już zdążyłem opróżnić jeden konwerter z niego :|

 

Jak sprawdzisz Bosphore powiedz mi czy widzisz w tym ten niebieski. O ile patrząc na sam atrament go widać tak na kartce sprawia u mnie wrażenie szarego - co mnie specjalnie nie martwi, bo pisałem wcześniej że żałuję, że nie wziąłem Gris De Payne ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...