tsyrawe Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 Lubię gadżety. Bardzo. Ale Traveler’s notebook kupiłem nie z tego powodu; no, nie tylko z tego. Wyjeżdżałem na wakacje i potrzebowałem notesu w którym mógłbym szkicowac piórem, ołówkiem i akwaralami oraz prowadzić notatki do ksiązki, którą mam zamiar napisać na emeryturze, albo wcześniej, jeśli będę miał szczęście i stracę pracę. Za wszystko inne, co poza tym notes może zaoferować, nie obrażę się. A Traveler’s notebook od Midori oferuje wiele ekstra. Notes ma budowę modułową. Osobno kupuje się skórzaną okładkę, która jest ramą dla całej dalszej rozbudowy. Osobno kupuje sie wkłady zeszytowe, kieszenie, ziplocki itp, itd, itp, które mocuje się za pomocą gustownych gumek. Wygodne, proste i działa. Mój Traveler składa się z brążowej okładki z miękkiej, grubej skóry, z jednego wkładu z liniowanym papierem, ze szkicownika, wkładki z platikową koperta typu zip-lock, przyklejonej do III okładki przeźroczystej kieszeni i petelki z klipsem na pióro. Na pętelce wisi Duke 209 z kaligraficzną stalówką załadowany czarnym Noodlerem – to pióro do szkicowania, z tyłu przypiąłem Kaweco Sport, my weapon of choice, do pisania. To, dla wygody podróżującego, czyli mnie, z nabojami. Oba sprawdziły się znakomicie. Kaweco przypomina mi te bullet pens z początku wieku. W stanie zamkniętym całkiem tycie, ale nie chude, po zalożeniu skuwki osiąga normalną operacyjną długość. Pisze przyzwoicie, wygląda przyzwoicie a jak się zniszczy to można bez bólu zastąpić nowym. Oba nie zsikały sie podczas dwóch przelotów samolotem, i tam, hen w górze były gotowe do roboty. Co można złego powiedzieć o liniowanym papierze Midori? Ja nic nie mogę, same pochwały. Zaopatrzyłem się jeszcze we wkład z gładkim bibułkowo cienkim papierem, którego jeszcze nie miałem przyjemności potrzebować, ale przetestowałem. Za cenę, oczekiwanego przy takiej cienkości, prześwitywania dostaje sie dwa razy więcej stron, niż w normalnym wkładzie. Do tego żadnego przesiąkania atramentu na drugą stronę i innych wybryków. Szkicownik wcale nie ustępuje np. Akwarelowemu Moleskinowi, a może nawet jest lepszy. Doskonale przyjmuje atrament i świetnie sobie radzi z akwarelami. Przy nieprzesadnym nawadnianiu owymiż nie wypacza się i wysycha na czas. W zip-lockowej kieszeni można bezpiecznie trzymać dokumenty, bilety, czyli rzeczy, których nie mamy w planie stracić przez wymknięcie na zewnątrz. Wkładka ma jeszcze dwie normalne kieszenie w których można trzymać co wyobraźnia i potrzeba dyktuje, np. fotki zrobione polaroidem, uschnięte liście, plastry, igły, nici... Ja nawet w dodatkowej kieszonce na trzeciej okładce trzymam mini notes Mnemosync, który zresztą polecam. Zawiera on drobne notatki, które z kolei są mi potrzebne do robienia większych. System Traveler’s notebook oferuje jeszcze wiele innych klocków, które, jestem pewien, na pewno się przydadzą, jeśli stane się zbyt ekspansywny. Notes wprawdzie nie przeżył wielkiej, egzotycznej podróży. Miał się sprawdzic na wakacjach, które składały się z dwóch przelotów samolotem oraz spędzania dni na plaży, a wieczorów w barze. Sprawdził się znakomicie w różnych niewygodnych pozycjach — co widać z rozchybotango charakteru mojego pisma — w piasku i w ciasnej torbie, a nawet, jako dodatkowy bonus, przeżył jedno tornado. Zostaje ze mną w moich codziennych podrożach w domu, do pracy, do kawiarni, do ogrodu i do łóżka. Bo przecież to podróżnik, wytrzyma wiele. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kebabożerca Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 Piękna rzecz. Na forum już mnie namawiają do zrobienia podróbki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted October 29, 2013 Author Report Share Posted October 29, 2013 To źli ludzie, nie słuchaj. Zrób coś lepszego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murio Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 W tym produkcie podoba mi się wszystko. Wszystko! Z wyjątkiem ceny, która jednak jest ciut absurdalna To samo za 100 zł mniej i biorę bez pytania. PS. Piękna rzecz. Na forum już mnie namawiają do zrobienia podróbki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kebabożerca Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 Właśnie oglądam ceny poszczególnych składników Travelera. 7 funtów za zipera, prawie 5 funtów za cztery gumki? Chyba posłucham złych ludzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kebabożerca Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 O, i jeszcze widelcami grożą! ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murio Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 Właśnie oglądam ceny poszczególnych składników Travelera. 7 funtów za zipera, prawie 5 funtów za cztery gumki? Chyba posłucham złych ludzi Sama okładka z jednym wkładem to koszt koło 3 stówek jak dobrze pamiętam... O, i jeszcze widelcami grożą! ;D Tylko podaję narzędzia do efektywniejszej pracy... Ponoć skórę już masz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted October 29, 2013 Author Report Share Posted October 29, 2013 Ja raczej kupuję tutaj: http://www.misc-store.com/. Ceny w euro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted October 29, 2013 Author Report Share Posted October 29, 2013 Rzeczywiście, okładka wydaje się naprostsza do odtworzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kebabożerca Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 Pokombinuję z takim systemem. Jest idealny do codziennego użytku, i szybkich notatek. Kończy się notes - wymieniasz wkład. I to na taki jaki chcesz aktualnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted October 29, 2013 Author Report Share Posted October 29, 2013 (edited) Format dobry, bo jesli komus za wąsko, to może pisać przez szerokość dwóch stron. Zauważyłem, że czarny Noodlera, po wyschnięciu, odbija sie nieco, ale widocznie, na przeciwnych stronach w ciasno zamkniętym szkicowniku. Albo ociąga sie ze stuprocentowym zaschnięciem, albo cóś. Edited October 29, 2013 by tsyrawe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murio Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 (edited) Pokombinuję z takim systemem. Jest idealny do codziennego użytku, i szybkich notatek. Kończy się notes - wymieniasz wkład. I to na taki jaki chcesz aktualnie. I wkład łatwo zrobić samemu - proste szycie wystarczy. Gumki to też bardzo prosta sprawa, łatwo dostępna za grosze. Kwestia odpowiedniego materiału na okładkę i nacięć. Nie musi to być koniecznie skóra. PS. tsyrawe, chciałbym umieć chociaż w połowie tak ładnie rysować/szkicować Edited October 29, 2013 by Murio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted October 29, 2013 Author Report Share Posted October 29, 2013 (edited) Niestey lub stety musi być skóra, i to gruba i miękka. Te gumki jednak wywieraja duży nacisk w nacięciach okładki. Poza tym tego rodzaju skóra nawet pobrudzona i sponiewierana nadal wygląda zacnie. Druga zaletą jest papier Midori. Wytrzymuje z godnością złe traktowanie. Okładka i jeden wkład plus wysyłka to ok 60 euro. Mniej niż 300 PLN. Edited October 29, 2013 by tsyrawe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 ładny przedmiot. O, i jeszcze widelcami grożą! ;D nie poznajesz? to noże do krojenia mięsa na kebab. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted October 29, 2013 Report Share Posted October 29, 2013 Świetna rzecz. Kocham taką wielofunkcyjność w notesach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted November 9, 2013 Report Share Posted November 9, 2013 Piękna rzecz i jak wynika z recenzji, praktyczna. To już przesada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kebabożerca Posted November 10, 2013 Report Share Posted November 10, 2013 Guma pęknąć może Ciekaw jestem podobnych konstrukcji, które można kupić za ułamek japońskiej ceny, np: KLIK a i tańsze widziałem innych producentów. Nie mają tylu dodatków ale za to i cena bardziej ludzka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted November 10, 2013 Report Share Posted November 10, 2013 ...Ciekaw jestem podobnych konstrukcji, które można kupić za ułamek japońskiej ceny, np: KLIK.... Całkiem całkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted November 11, 2013 Report Share Posted November 11, 2013 Też mi się bardzo podoba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted November 11, 2013 Author Report Share Posted November 11, 2013 Kopia po prostu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lepki Posted November 23, 2013 Report Share Posted November 23, 2013 Kopia ale wygląda dobrze i działa pewnie równie dobrze więc po co przepłacać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted November 23, 2013 Author Report Share Posted November 23, 2013 PS. tsyrawe, chciałbym umieć chociaż w połowie tak ładnie rysować/szkicować Dzieki. Tego prawie każdy może się nauczyć. Naprawdę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.