Skocz do zawartości

Lalex, czy to dobry wybór?


eta

Polecane posty

Pewną historię ta marka na pewno ma, obecnie jej produkcja odbywa się w Chinach...co też nie znaczy, że są to produkty słabej jakości. Trzeba też przyznać, że mają ciekawy design...chyba się zapętliłem... :wacko:

Edytowano przez INAHON Sp. z o.o.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eta - jeśli się nie spieszysz zanadto, to proponuję poeksplorować trochę świat piór i nie ograniczać się do tych wskazanych. Przy tym budżecie możesz sobie powybierać i pomarudzić. Jest jeszcze Visconti, Sheaffer, Kaweco, Pelikan, Pilot...Wszystkie te marki mają interesujące propozycje w przedziale cenowym 300-500 zł.

 

Jeśli chcesz znać moje zdanie, to:

- Waterman Expert wydaje mi się trochę drogi. Na Allegro dowiesz za ok. 300-350 zł nówkę, no chyba że chcesz konkretnie TO wykończenie (trochę przaśne, IMHO). Niezależnie od wykończenia, będzie to zawsze budżetowy Expert. Pióro dobre, ale nie fantastyczne.

- Lalex jest mało popularny, więc diabli wiedzą, jak się sprawuje (nie wiem, czy ktokolwiek na PWF posiada pióro tej marki - nikt się nie wychylał do tej pory, a trochę egzotyki tu już przerabialiśmy...). Pytanie zasadnicze w razie nieszczęścia - co z serwisem? Przy piórze za 400-500 zł warto takie rzeczy wiedzieć. No, chyba że taka kwota do wyrzucenia w błoto to nie problem...

- Waterman Perspective (zwłaszcza ten model, który wskazałeś) na przykład do mnie osobiście nijak nie przemawia, ale de gustibus... Do tego opisywany był na PWF przypadek rozpadania się tego modelu (ring na skuwce, czy coś). W piórze za ponad 400 zł to, moim zdaniem, niedopuszczalne uchybienie!

 

A tak w ogóle, to przewertuj dział "Recenzje". Trochę Ci się rozjaśni ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eta jeśli pozwolisz na marginesie podrzucę może taką uwagę. Otóż jeden z linków wskazuje na pióro Waterman Expert Precious, czyli taki Expert „na bogato”. Tymczasem ‘zwykły’ WM Expert, który ma dokładnie takie same właściwości pisarskie kosztuje na poziomie ok. 300 zł. Oczywiście kieruj się swoim upodobaniem i nad tym nie ma w ogóle dyskusji. :)

 

edit: no i widzę, że pomyślałem podobnie jak @nilfein... :lol:

Edytowano przez endoor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A musisz kupować w TYM KONKRETNYM sklepie, czy możesz sobie pozwolić na dowolność w tym zakresie? Bo jeśli możesz, to w tych sklepach też czasami pióra bywają ;) :

 

http://www.sklep-scryba.pl/

 

http://www.atut-piora.pl/

 

http://buylux.pl/

 

Ten, który wskazałeś jest dość drogi i ma kiepski wybór. Ale to moje zdanie ;)

Edytowano przez nilfein
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A musisz kupować w TYM KONKRETNYM sklepie, czy możesz sobie pozwolić na dowolność w tym zakresie? Bo jeśli możesz, to w tych sklepach też czasami pióra bywają ;) :

 

http://www.sklep-scryba.pl/

 

http://www.atut-piora.pl/

 

http://buylux.pl/

 

Ten, który wskazałeś jest dość drogi i ma kiepski wybór. Ale to moje zdanie ;)

No własnie, wybór jest ograniczony, głownie to sklepy z ciuchami i kosmetykami, raczej nic interesującego, a tylko w tym jednym są pióra. Ponieważ pieniędzy i tak do ręki nie dostanę, to cena nie jest aż tak decydyująca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jednak nie jest takie proste...

http://www.gbapen.co.uk/categories.aspx?make=LALEX

To chyba jednak jest proste i oczywiste.

INAHON ma rację.

Co to za "cudowna" obniżka cen ze 120 ponad funtów na 24 z kawałkiem?

Czym jest podyktowana?

Jeżeli producent lub sprzedawca jeszcze zarobi po tej obniżce, to jaka jest tak naprawdę wartość tego towaru?

Gdzie jest serwis dla tych wyrobów?

Waterman, Parker, Pelikan, Sheaffer to zapewniają.

Wydawać ponad 4 stówki na pióro, któremu nawet nie potrafią zrobić przyzwoitej fotki, to dla mnie działanie irracjonalne.

Ale nie mogę komuś dyktować, co on ma zrobić ze swoją kasą. Chce ją wyrzucić, niech wyrzuca.

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Właśnie. @kerad dobrze mówi. Pióro zacne, w racjonalnej cenie odzwierciedlającej jego faktyczną wartość.

 

Mam, potwierdzam, z tego wszystkiego wybrałbym właśnie Charlestona warto - do niego dopłacić. Takie Perspective wymięka przy Charlestonie, Expert pewnie też chociaż tego już nie mam. Co do Lalexa to konis ładnie wytłumaczył że lepiej sobie z tym dać spokój.

 

No chyba, że do Duofolda jesteś w stanie dopłacić...

 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jednak jest proste i oczywiste.

INAHON ma rację.

Co to za "cudowna" obniżka cen ze 120 ponad funtów na 24 z kawałkiem?

Czym jest podyktowana?

Jeżeli producent lub sprzedawca jeszcze zarobi po tej obniżce, to jaka jest tak naprawdę wartość tego towaru?

Gdzie jest serwis dla tych wyrobów?

Waterman, Parker, Pelikan, Sheaffer to zapewniają.

Wydawać ponad 4 stówki na pióro, któremu nawet nie potrafią zrobić przyzwoitej fotki, to dla mnie działanie irracjonalne.

Ale nie mogę komuś dyktować, co on ma zrobić ze swoją kasą. Chce ją wyrzucić, niech wyrzuca.

zdrówka

 

No... to chyba jednak nie jest ani proste, ani oczywiste.

Czemu taka obniżka? Trudno powiedzieć. Przypominam tylko, że kiedyś np. Inoxcrom też zrobił coś podobnego. Nie widzę powodu, by przez to skreślać tego hiszpańskiego producenta.

Gdzie serwis? A czy to kłopot nabywcy? Kupuje w sklepie. Przez dwa ustawowe lata powołuje się na niezgodność towaru z umową i wszystko.

A czy wyrzuca cztery stówki w błoto? Też nie, bo jeśli pióro nie spełni oczekiwań, można je w ciągu 30 dni odesłać i dostać zwrot kasy lub... inne pióro.

Bez bicia przyznam, że o Lalexach (choć to wstyd) nie słyszałem i jestem ich po prostu ciekaw. Jeśli @eta się nie zdecyduje, spróbuję jakieś dorwać do testów.

 

Wiem natomiast, kto to jest signore Aquila. Zaś nazwa Montegrappa brzmi jeszcze bardziej znajomo. ;)

 

Do poczytania w wolnej chwili:

 

http://www.marcuslink.com/pens/companies/lalex.html

http://www.leadersmag.com/issues/2013.1_Jan/LEADERS%20Style/LEADERS-Giuseppe-Aquila-MONTEGRAPPA.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Thay - wiesz, co innego jest kupić wynalazek z premedytacją, a co innego wtopić kasę z premii na coś, co nie działa. Gdyby @eta przekonany był/była co do Lalex'a, to nie byłoby problemu. Ale samo pytanie świadczy o tym, że nie ma sprecyzowanego zdania w temacie, więc sugerujemy tzw. "bezpieczne rozwiązania".

 

Zdaję sobie sprawę z tego, iż Lalex to może być coś super-hiper-zajefajnego, ale kompletnie nieznanego na naszym rynku. Niemniej fakt, że większość wypowiadających się w temacie nie spotkała się z tą marką może sugerować, iż to albo kompletny niszowiec, albo coś niezbyt wartego uwagi ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, masz rację @nilfein, rozumiem. Problem w tym, że ja tu nie widzę niebezpieczeństwa. @eta kupi, nie spodoba się, to wymieni na Experta, albo innego Charlestona i tyle. :)

 

 

No niezupełnie. Za kasę z premii = prawdopodobnie będzie to kupione przez zakład pracy lub będzie trzeba pokazać fakturę/dowód zakupu. W takim wypadku wymiana staje się problematyczna, a powołanie się na 2 letnie zobowiązanie sklepu to przywilej klienta indywidualnego, a nie firmy ;) W obydwu przypadkach lekka wtopa. Jak to się mawia - dobre, bezpieczne rozwiązanie nie jest złe ;)

 

(No patrz, aż zmusiłeś mnie do wypowiedzi, a nie tylko czytania jak to miało miejsce do tej pory :P:D)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niezupełnie. Za kasę z premii = prawdopodobnie będzie to kupione przez zakład pracy lub będzie trzeba pokazać fakturę/dowód zakupu. W takim wypadku wymiana staje się problematyczna, a powołanie się na 2 letnie zobowiązanie sklepu to przywilej klienta indywidualnego, a nie firmy ;) W obydwu przypadkach lekka wtopa. Jak to się mawia - dobre, bezpieczne rozwiązanie nie jest złe ;)

 

(No patrz, aż zmusiłeś mnie do wypowiedzi, a nie tylko czytania jak to miało miejsce do tej pory :P)

 

No to się cieszę! Byle tak dalej. :thumbup:

 

Firma? Rękojmia, A kupione przez zakład to i wymienione przez zakład. No, chyba, że w kadrach (czy gdzie tam) siedzą jakieś paskudy. Ale tego zawsze się można dowiedzieć przed podjęciem decyzji o zakupie. :P

OK, niech będzie,kupi Watermana. Nie ma prawa się zepsuć? Oj, ma... A jeśli się zepsuje, do naprawy w serwisie, w ramach gwarancji, nadal potrzebny może być dowód zakupu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wszystko się zgadza :) Chodzi mi głównie o to, że wymiana na inne pióro, innej firmy nie wchodzi raczej w grę, bo musi się zgadzać papier i egzemplarz ;) Nie wszędzie, nie zawsze - zależy od poziomu biurokracji "w powietrzu" w danym momencie ;) Co nie zmienia faktu, że gdybym takiego Lalexa dostał to bym się na pewno nie obraził :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha! do lalex'a simbolo można dokupić różne klipsy. na przykład zawody świata:

- kak tiebia zawód?

- mienia zawód aptekarz.

nie, aptekarza nie ma:

airline_2269_1179901932.jpg

 

można kupić znaki zodiaku (psiakrew! nie ma mojego znaku, trytona):

airline_2269_1181357409.jpg

 

jest też coś dla kibiców sportowych (i znów zawód, bo czemu nie ma klipsa Motoru Lublin?)

airline_2269_1180980476.jpg

 

najlepsze jest to, że klipsy są droższe niż pióro simbolo w innej promocji :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...