ddntp Napisano 7 Styczeń Zgłoś Share Napisano 7 Styczeń Pióra wożę codziennie rowerem, nic nigdy strasznego się nie stało. Warunek jest tylko jeden - powinny być zawsze w pozycji pionowej stalówką do góry, najlepiej w jakimś piórniku. W pozycji poziomej zdarzała się kropla atramentu w skuwce, ale jedynie w przypadku tłokowców. Największy problem rowerowego pióra to temperatura - pióro wzięte do ręki bez aklimatyzacji może puścić kroplę atramentu ze stalówki na papier (ale tylko zimą, i znowu przydarzyło mi się to w tłokowcach, Lamy 2k najgorzej znosi zmiany temperatury). Sam polecam coś małego i poręcznego w stylu Kaweco. Jest też inna fajna alternatywa - Gravitas Pocket Pen (ze stalówką standardowej wielkości, nie mikrus jak w Kaweco). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 7 Styczeń Zgłoś Share Napisano 7 Styczeń Myślałem jeszcze o TWSBI eco albo Opus 88 nie wiem tylko jak takie mechanizmy dogadują się z takimi wycieczkami. Gabaryty większe ale podejrzewam że napełnione pióro wystarczy na cały wyjazd tygodniowy. Czy ktoś ma doświadczenia z tymi piórami w takich warunkach? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano 7 Styczeń Zgłoś Share Napisano 7 Styczeń Opus 88 powinien się dogadywać bardzo dobrze - to jest japoński eyedropper, kiedy się nim nie pisze zbiornik atramentu jest fizycznie odcięty od zespołu spływaka uszczelką. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teodozjan Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń Swojego czasu używałem Dollar 717i, ze względu na pojemność i cenę. 3 takie pióra starczały na grubo więcej niż tydzień wakacyjnego dziennika (raczej nie wyjeżdżam na 2tyg). Teraz mam Combo Faber-Castell M + Kaweco EF i kilka naboi, bo potrzebuję, je,,zutylizować'' :). FC ma problem taki, że leje atrament i tylko mało chłonny papier dobrze współpracuje. Kaweco jest z kolei suche, bez względu na szerokość stalówki i ma małe przebijanie. Potrzebuję go jak jakiś formularz dostanę na najtańszym papierze do drukarki Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń @Rittel Opus to Taiwańska firma. Bardzo fajne pióra, ciekawe rozwiązanie z regulatorem przepływu atramentu. Miałem przyjemność sprawdzenia serii Fantasia, szkoda że moje preferencje kłócą się z panującą modą wśród piór, pióra o znacznej średnicy z krótką sekcją, nie lubię tych piór. Może źle zacząłem bo akurat seria Fantasia tym wyróżnia się na tle pozostałych serii. Może seria Demonstrator lub Omar byłaby bardziej akceptowalna dla mnie, chodzi mi po głowie Opus 88. Czy to pióro wytrzyma turystyczne przygody? Ciężko przewidzieć, czy wystarczy jedno tankowanie na powiedzmy 2 tygodnie z prowadzeniem dziennika, trudno przewidzieć bez przeprowadzenia testu. Ogólnie ciekawa propozycja. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń (edytowany) . 2 godziny temu, Syrius napisał: ....chodzi mi po głowie Opus 88. Czy to pióro wytrzyma turystyczne przygody? Ciężko przewidzieć, czy wystarczy jedno tankowanie na powiedzmy 2 tygodnie z prowadzeniem dziennika, trudno przewidzieć bez przeprowadzenia testu. Ogólnie ciekawa propozycja. A mnie zastanawia jak ci wytrawni miłośnicy zakraplaczy mają z reguły dłonie usmarowane atramentem? https://m.youtube.com/watch?time_continue=5&v=Z5TcTe-OQ3o&embeds_referring_euri=https%3A%2F%2Fvanness1938.com%2F&source_ve_path=MzY4NDIsMzY4NDIsMzY4NDIsMjg2NjY&feature=emb_logo Wytrawnemu rowerzyście nie będzie to przeszkadzało bo jest przygotowany na usmarowanie, ale smarem, bo przecież rower trzeba obsługiwać, a to łańcuch co kilkaset km, a to zdjąć koło bo przebite, a inne niespodzianki... Trzeba zabrać "szpeje": klucze, smar, łyżki, łatki, pompka, dętka albo opona zwijana +mleczko (rowerzyści wiedzą o co chodzi😉), baterie do oświetlenia, nawigacja (teraz dosłownie nieodzowna😄),... itd, to zabranie kałamarza +pipetka nie robi różnicy💪. Edytowano 8 Styczeń przez Klerk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń @KlerkCześć. Wiem do czego pijesz, nawet był poruszony w tym temacie wątek o wygodzie użycia naboi czy wożenie całego kramu tj.atramentu w bezpiecznych butelkach itp. W sumie na wszystko jest sposób, mamy tyle różnych gadżetów, wynalazków. Każdy z osobna musi sobie zorganizować ten kramik do pisania, wiadomo najprostsze rozwiązanie to używanie czegoś co nie wymaga jakiś tam ""specjalnych"" przygotowań, długopis, cienkopis i po sprawie, tu wkraczamy w tematykę pragmatyzmu, wygody używania czegoś w danych warunkach, okolicznościach. Każdy różnie do tego podchodzi. Chce ktoś pisać tylko piórem, takie ma parcie, potrzeby, proszę bardzo, ktoś inny skorzysta z innych rozwiązań. Wiadomo forum tematyczne, skupiamy się głównie na głównej tematyce a dotyczy piór ale to nie znaczy że wszyscy muszą tak ściśle trzymać się tego swojego hobby itp. Np. w moim przypadku wygląda to tak, na co dzień piszę piórem, na krótkich wyjazdach piórem na naboje, przy dłuższych wyjazdach używam długopis. Czysty pragmatyzm i nic więcej. Co do zakraplaczy, nie jest tak źle, te obecne w warunkach terenowych zachowują się jak pistony a brudne palce to już bardziej upodobania samego użytkownika Jedni lubią się pochlapać, upaprać, drudzy przez bibułę podchodzą do tematu, każdy ma swoje własne ""zboczenia"" Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń 10 godzin temu, Syrius napisał: Opus to Taiwańska firma. Oczywiście że tak. Japoński eyedropper to jest nazwa tego systemu napełniania z zaworem - jest tak samo japoński jak pierogi są ruskie albo kiełbasa krakowska. https://estilofilos.blogspot.com/2019/09/japanese-eyedrpper-today-i.html Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń @RittelA o takie buty chodzi. Zabrzmiało to dwuznacznie a dla mnie to wiedza bezużyteczna więc nawet nie wiedziałem że to należy łączyć z japońską myślą techniczną. Nawet mnie nie dziwi to rozwiązanie u bądź co bądź Chińczyków Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 8 Styczeń Zgłoś Share Napisano 8 Styczeń 12 godzin temu, Klerk napisał: . A mnie zastanawia jak ci wytrawni miłośnicy zakraplaczy mają z reguły dłonie usmarowane atramentem? https://m.youtube.com/watch?time_continue=5&v=Z5TcTe-OQ3o&embeds_referring_euri=https%3A%2F%2Fvanness1938.com%2F&source_ve_path=MzY4NDIsMzY4NDIsMzY4NDIsMjg2NjY&feature=emb_logo Wytrawnemu rowerzyście nie będzie to przeszkadzało bo jest przygotowany na usmarowanie, ale smarem, bo przecież rower trzeba obsługiwać, a to łańcuch co kilkaset km, a to zdjąć koło bo przebite, a inne niespodzianki... Trzeba zabrać "szpeje": klucze, smar, łyżki, łatki, pompka, dętka albo opona zwijana +mleczko (rowerzyści wiedzą o co chodzi😉), baterie do oświetlenia, nawigacja (teraz dosłownie nieodzowna😄),... itd, to zabranie kałamarza +pipetka nie robi różnicy💪. Ostatnie wyprawy skończyły się bez kapcia, chociaż w poprzedniej przez rozwalony wentyl miałem fontanne wylanego mleka. Ostatnie przygody to spawanie przyczepki dla dzieci w Mielnie w listopadzie. I właśnie takie przygody chciałbym zapisywać ale piórem koniecznie (nie trawie długopisów etc) natomiast o ile bawiąc się przy rowerze smar mi nie straszy o tyle wolałbym żeby pióro nie wylewało. Dlatego też rozumiem że TWSBI Eco nie bedzie dobrym wyjściem. Miał ktoś może doświadczenia z piórem z Traveler's Company? Niby ideologicznie strzał w 10 to czego potrzebuje ale jakoś boje się niezakręcanej skuwki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teodozjan Napisano 9 Styczeń Zgłoś Share Napisano 9 Styczeń 7 godzin temu, Marcinr napisał: Miał ktoś może doświadczenia z piórem z Traveler's Company? Niby ideologicznie strzał w 10 to czego potrzebuje ale jakoś boje się niezakręcanej skuwki. A czego dokładnie się boisz? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 9 Styczeń Zgłoś Share Napisano 9 Styczeń 13 godzin temu, teodozjan napisał: A czego dokładnie się boisz? Boje się że przez brak zakręcenia otworzy się w torbie i wszystko będzie w atramencie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teodozjan Napisano 10 Styczeń Zgłoś Share Napisano 10 Styczeń 16 godzin temu, Marcinr napisał: Boje się że przez brak zakręcenia otworzy się w torbie i wszystko będzie w atramencie. Nigdy mi się to nie zdarzyło ale już od dawna nie wkładam pióra luzem. Miałem za to tak z wciskanym parkerem, że otwierał się sam z siebie w torbie i wtedy kupiłem etui Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 11 Styczeń Zgłoś Share Napisano 11 Styczeń A trochę z innej beczki, są jakieś sensowne, szczelne i niepowalające cenowo kałamarze? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń 1 godzinę temu, Marcinr napisał: A trochę z innej beczki, są jakieś sensowne, szczelne i niepowalające cenowo kałamarze? Kałamarze, w sensie takie biurkowe? Czy chodzi o atrament sprzedawany w solidnej buteleczce? Też na rower? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ddntp Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń Pineider Pen Filler: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń 19 godzin temu, Marcinr napisał: A trochę z innej beczki, są jakieś sensowne, szczelne i niepowalające cenowo kałamarze? Jakieś są. Ale stare, puste, często średnio zachowane kałamarze kosztują tyle, co kilka kałamarzy współczesnych, pełnych atramentu. Jako naczynie techniczne polecam Koh-I-Noor ze sztucznego tworzywa; ładne kałamarze i niedrogi atrament to Parker albo pojemniejszy Pelikan Historic Blue. Sam szukałem kiedyś klasycznych kałamarzy, ale dałem sobie na luz, bo ceny z kosmosu a jakość mocno przeciętna. Rozumiem klasykę do maczanki na biurku razem z suszką, ale IMO do innych zastosowań - szkoda czasu na scrollowanie. Ale - Twój wybór. Jeśli będziesz chciał szukać, to życzę szczęścia większego niż mnie nawiedziło. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń 45 minut temu, zami napisał: ładne kałamarze i niedrogi atrament to Parker No w buteleczce Parkera jest coś magicznego. Jakbym się nie starał, to i tak wszystko upaćkane atramentem Poleciłbym coś z szeroką podstawą, nie za wysokie i nie za duży otwór. Np. Diamine, przy okazji zdecydowanie ciekawsze kolory. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń 14 minut temu, zmija napisał: Poleciłbym coś z szeroką podstawą, nie za wysokie i nie za duży otwór. Pod warunkiem, że nie tankujesz np TWSBI 700 😉 Długa stalówka (od połowy płytkiego kałamarza już nie zasysa), krótki "strzał" tankowania, szeroko powyżej sekcji. Odnośnie pozyskania kałamarzy chodziło mi bardziej o pozyskanie kałamarzy pustych, bądź przelanie atramentów np. do butelki i wykorzystywanie ich w nieokreślonym późniejszym czasie. Ja, skoro przeważnie piszę mieszankami, to sporządzam je w kałamarzach po Koh-I-Noor lub Hero. Tam gdzie tylko mogę, przelewam strzykawką do nabojów. Łatwiej mi wypłukać króciutką (Uciętą) igłę i strzykawkę, niż paprać się z wycieraniem pióra. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń 14 minut temu, zami napisał: Pod warunkiem, że nie tankujesz np TWSBI 700 😉 Fakt, niektóre pióra trzeba tankować z wiadra Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń Ale fioletowego atramentu tam nie wlejesz 🤔 Postronni pomyślą, że dyktę pobierasz. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń 28 minut temu, Klerk napisał: gdzie t można dostać? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń (edytowany) @Klerk - genialne A, tylko koniecznie trzeba kupować od razu dwa. Edytowano 12 Styczeń przez zmija Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 12 Styczeń Zgłoś Share Napisano 12 Styczeń (edytowany) Oczywiście Chińczyki robią, cały świat sprzedaje, jest tego mnóstwo. W Polsce to jest.... pojemnik na tabakę 😲, to taka poprawność, czy już prohibicja🤨😡. A o szlachetnym inkauście nikt nie wspomina, czas to zmienić💪😉. Edytowano 12 Styczeń przez Klerk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.