rafalbiegajacy Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Dobry wieczór, czy ktoś z Was używa piór jak w temacie? Szukam wołu roboczego, który byłby ciekawy jednocześnie. Za lamy przemawia cena i wygląd (?), nie wiem, czy kaweco bronze jest ładnie wykonane, żadnego z piór nie widziałem na żywo. Będę wdzięczny za Wasze opinie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Dobry wieczór. Moim zdaniem z tej dwójki lepszą propozycją będzie Kaweco, w brew pozorom materiał z którego jest zrobione to pióro, bardziej spiszę się jako pióro "turystyczne" a i sama wielkość, forma pióra jest jakby do tego stworzona. Kaweco jest ładnie wykonane, zaletą jest to że złe traktowanie tego konkretnego modelu Kaweco nie kłuje bardzo po oczach, materiał z którego jest wykonane łatwo przywrócić do pierwotnego wyglądu a samo "zużywanie" się nadaje mu jeszcze bardziej nobliwego wyglądu. Po prostu to pióro nie wygląda źle gdy jest trochę po macoszemu traktowane. Natomiast Lamy Studio, tu nie będę przydatny w ocenie bo to mój ulubieniec, dla mnie szkoda tego pióra by traktować jako dosłownie "wół roboczy". Oczywiście każdy może traktować przedmioty użytkowe jak chce, wg.własnego uznania, Lamy Studio też jest dobrym wyborem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 15, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Syrius, dziękuję za przekonanie mnie do obu piór 🙂 pozostaje kwestia kolejności 😉 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 15, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 A tak z głupia frant: kusi mnie Pelikan m200, mimo ze mały. Podejdzie on na wyjazdy? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Materiały przemawiają za Kaweco, jak pisał @Syrius. Popatrz jeszcze na Liliputa (nie wiem, jak dużą masz dłoń). Pelikan jest fajny, ale do piórnika lub na biurko. Wrzucenie luzem do plecaka może być dla niego zbyt dużym wyzwaniem. Tym bardziej, że ma pojemny zasobnik na atrament. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Tak jak napisał zami Pelikan M200 to trochę inna bajka, jako pisząc umownie pióro turystyczne będzie wymagało uwagi, innego traktowania. Pióro jest delikatniejsze, pisząc ogólnie z tworzywa sztucznego(żywicy), do tego pióro tłokowe które napełniamy atramentem z butelki no chyba że rozważysz zakup wersji na naboje. Przy dłuższych wojażach trzeba zwrócić uwagę na to pióro, ile ma w danej chwili atramentu, czy czasem nie braknie, ewentualnie zabierać ze sobą dodatkowo atrament itp. Na pewno to pióro będzie wymagało większej uwagi i pewnych dodatkowych zabiegów organizacyjnych mając na myśli ten aspekt "turystyczny". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Tak z drugiej strony, podziwiam Twój zapał do używania pióra w warunkach turystycznych. Pamiętnik, sentymentalne pocztówki z trasy? Bo do wypełniania np druczków granicznych, to raczej długopis, bo tam papier często mizernej wartości i może źle współpracować z atramentem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 15, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Dziękuję Zami, Syrius. Pelikan zatem odpada, pozostaje Liliput vs Sport vs Lamy Studio. Czy Liliput bardzo różni się od Sport? Mam sporą rękę, ale pisałem tez malutkim parkerem tanim i dawałem radę 😉 Zami: Wyjeżdżamy w podróże po Europie z autem namiotem co roku, na prawie miesiąc. Jak rodzina śpi, można wcześnie wstać i w spokoju popisać szkice jakiś tekstów 🙂 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Liliput to malizna. Ja mam małe dlonie, nie leżą mi pióra o grubszej sekcji, lubię pióra węższe. Ale Liliputem piszę z zakręconą skuwką na korpusie, bo jest tak krótkie. W warunkach ograniczonego miejsca na bagaż jest to nawet zaletą. Mnie osobiście Liliput odpowiadał i pod wzgędem wielkości i jakości pisania. Na dłuższe wycieczki polecałbym zapas nabojów. Sport jest już bardziej masywny. W większej dłoni leży dużo pewniej niż Liliputek. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Sport vs Liliput, to pióra zaliczające do tych małych pisadeł, w Twoim przypadku można rzec najmniejszych. Liliput jest jeszcze mniejszy od Sporta. Oba pióra zamknięte są małe, podobnie gdy nimi piszemy bez skuwki na korpusie. Jednak gdy w obu piórach założymy vel nakręcimy skuwkę na korpus, pióra rosną do niemal standardowych rozmiarów, przynajmniej pod względem długości. Liliput ma formę bardziej klasycznego, prostego pióra, w przypadku Sporta tak jak @zami napisał, ten jest bardziej masywny, ze skuwką nabiera masę, staje się większy. Przy takich wyjazdach niewątpliwą zaletą Kaweco jest standard naboi, jest to standard europejski, najpopularniejszy typ naboi. W obu modelach piór można doposażyć je w klips, ogólnie są to bardzo dobre propozycje właśnie jako pióra "turystyczne, kieszonkowe". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 15, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Dzięki ! Jaka stalówka - F czy M? Nie lubię cienizny, ale za szerokiego tez bym nie chciał. Jak to się ma u Kaweco? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 1 godzinę temu, rafalbiegajacy napisał: A tak z głupia frant: kusi mnie Pelikan m200, mimo ze mały. Podejdzie on na wyjazdy? Pelikan M200 bez twardego futerału to faktycznie może nie podołać. Nie jest wcale bardziej delikatny niż inne, podobnej budowy pióra, ale jednak plastik. Z drugiej strony plastik, o ile się go nie zgniecie, to po mękach potrafi wyglądać lepiej, niż metal. No i większa ilość atramentu, na skakance może się zsikać. Głos na Kaweco Sport Bronze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 (edytowany) W Kaweco F nie powinno być za cienkie. Ja mam M - takie miałem kiedyś sentymenty, ale od pewnego czasu, szczególnie w europejskich piórach, przestawiam się na eFki. Mam wrażenie, że pisanie szerszą kreską wiąże się z mniejszym wysyceniem barwy atramentu. Węższa kreska przynajmniej w piórach, jakie posiadam, IMO lepiej oddaje barwę atramentu. Dopiszę jeszcze, że moje Kaweco dużo lepiej współpracują z nabojami niż konwerterami. Nie stanowi problemu napełnianie naboju strzykawką, jak masz ulubiony jakiś atrament w kałamarzu. W konwerterach atrament się zawieszał i ogólnie mają małą pojemność. Edytowano Grudzień 15, 2023 przez zami Dopis Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 15, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 Dziękuję żmijo i Zami. Wybór padł na Kaweco Liliput Bronze z nabojami. Zamówiłem. Jak jeszcze raz zapytam w tym roku o pióra, dajcie mi po głowie 🤣 Na liście mam: 1. Visconti van gogh 2. Pelikan M?? 3. Lamy Studio Dark Brown Włoszki kuszą mnie najbardziej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 14 minut temu, rafalbiegajacy napisał: 2. Pelikan M? Jak M200 małe (wyżej napisałeś), to trzeba celować minimum w M600 Tak serio, to M200 wcale nie jest aż taki malutki. Jest odrobinę większy od Parkera IM, którego (jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności) wiele osób kocha nad życie i nie słyszy się, że jest za mały. Jest to pojęcie względne, trzeba wziąć do ręki i samemu ocenić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 15, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 15, 2023 55 minut temu, rafalbiegajacy napisał: Wybór padł na Kaweco Liliput Bronze z nabojami. Zamówiłem. Aż ciekawy jestem Twojej opinii, po wypróbowaniu tego piórka. Jaką stalówkę wybrałeś? 56 minut temu, rafalbiegajacy napisał: 1. Visconti van gogh 2. Pelikan M? 3. Lamy Studio Dark Brown Włoszki kuszą mnie najbardziej. Wsiąkłeś 🙃 Ale to miłe hobby. Nikomu nie przynosi krzywdy, a odręczne pisanie rozwija i daje frajdę. Z piór, które wymieniłeś znam Pelikana. Wyłącznie najtańsze egzemplarze. Pomimo tego, że są najtańsze w rodzinie i przeznaczone były dla uczniaków niższych klas, to już są bardzo dobrymi piórami. Tak naprawdę, to pokazały mi, że wydawanie dużych sum na pióra mija się z celem. Podobnie jak z zegarkami. Dokładny zegarek jest wystarczającym urządzeniem, do odmierzania czasu. Więc wszystko, co kosztuje kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych ponad urządzenie do dokładnego odmierzania czasu jest jedynie pompowaniem własnego prestiżu. Na prezent - rozumiem zakup i podarowanie czegoś eleganckiego. Wracając do piór. Naczelna zasada jest taka, że pięcioma nie do końca trafionymi piórami nie będzie Ci się pisało lepiej niż jednym trafionym w punkt. Więc nie ma sensu kupowanie za szybko jeśli nie do końca potrafisz zdefiniować swoje oczekiwania. Jeśli piszesz kilka zdań, to małe znaczenie ma to, czym je napiszesz. Jeśli piszesz dużo, to pióro powinno wygodnie leżeć w dłoni i nie męczyć jej. Stalówkę wolisz odkrytą czy zakrytą, twardą czy lepiej sprężystą? Kreskę grubszą czy cieńszą, mokrą czy suchszą? Nawet jak kupisz ładne i drogie pióro, to jeśli nie będzie pisało zgodnie z Twoimi upodobaniami, to przepadnie w czeluściach szuflady. Odkrywać swoje upodobania to najtańszym kosztem można za pomocą tanich chińskich piór, które przeważnie są wytworem "inspiracji" klasycznymi piórami. Dlatego zachęcam do doprecyzowania swoich oczekiwań, zanim zaczniesz wydawać większe sumy na swoje zakupy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 16, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 16, 2023 Zami, cenne uwagi, dziękuję ☺️ budżet mam limitowany i liczę każdą złotówkę, stad miedzy innymi wybór liliputa nad kaweco sport wierzę, że będę bardziej niż zadowolony. nie wykluczam zakupu pióra wyłącznie dla wrażeń estetycznych - zresztą, powiedzcie szczerze - czy każdy zakup powyżej x (1500 pln?) nie jest dla wrażeń estetycznych? ale tak jak piszesz Zami, zanim większy zakup (dla mnie większy to i tak niewielki w porównaniu do cen) - popiszę długo tymi, co już mam. co do chinczyzny… pióra tanie, ale fabryki, ludzie, transport, ekologia… chyba wolę nie.. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 16, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 16, 2023 26 minut temu, rafalbiegajacy napisał: nie wykluczam zakupu pióra wyłącznie dla wrażeń estetycznych Ok, z tym, że pięknych np piór jest mnóstwo i można między nimi dowolnie wybierać. Ale mi chodziło o to, że jeśli do tego będzie to pasujący Ci przedmiot użytkowy, to za te same pieniądze masz podwójną frajdę: i z patrzenia i z pisania Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalbiegajacy Napisano Grudzień 16, 2023 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 16, 2023 4 minuty temu, zami napisał: Ok, z tym, że pięknych np piór jest mnóstwo i można między nimi dowolnie wybierać. Ale mi chodziło o to, że jeśli do tego będzie to pasujący Ci przedmiot użytkowy, to za te same pieniądze masz podwójną frajdę: i z patrzenia i z pisania Zgoda : oba parametry równie ważne dla mnie. Mam dwa, trzecie w drodze (liliput) i na dluuugi czas nastawiam się na poznawanie specyfik, o których piszesz ☀️ Również atramentów 😉 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano Grudzień 16, 2023 Zgłoś Share Napisano Grudzień 16, 2023 To równie ciekawa dziedzina, jak pióra. I podobnie, jak w przypadku piór, na obecną chwilę najciekawszy zawsze jest ten, którego jeszcze nie masz 😉 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 6 Styczeń Zgłoś Share Napisano 6 Styczeń Dzień dobry, chciałem się ładnie przywitać - to mój pierwszy post. Nie chciałem tworzyć nowego tematu więc podbiję ten - szukam pióra na wyjazdy (rowerowe) do notowania tego jak wyglądały trasy etc. Ze względu na ograniczoną ilość miejsca do pakowania preferowałbym system tłokowy napełniania, tak żeby nie musieć wozić ze sobą naboi (chociaż to chyba finalnie najmniejszy problem). Ze względy małe rozmiary ze względu na ograniczone miejsce w torbach na rowerze, zakręcaną skuwkę (żeby się przypadkiem nie otworzyło) oraz być w m miarę odporne. Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano 6 Styczeń Zgłoś Share Napisano 6 Styczeń Co prawda nie tłokowe, ale ja sam bym zabrał Ensso Piuma Pocket Ultem albo Ensso XS Minimalist Ultem - lekkie, małe, wytrzymałe i co ważne przejrzyste - przy wstrząsach na rowerze dobrze jest widzieć czy przypadkiem nie wylało do skuwki. Oba są mniejsze niż dowolny tłokowiec więc paczkę naboi zmieścisz gratis. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 6 Styczeń Zgłoś Share Napisano 6 Styczeń Pióra i wycieczki rowerowe są mi bliskie, @Marcinr witaj bratnia duszo👍. Przyznam się ze skruchą, że pióra na rower jednak nie zabieram, ale może to się zmieni😉. Mając jaką taką znajomość tematu mogę doradzić, i tu popieram sugestię @Rittel, pióro lekkie, wytrzymałe, nie za duże, zaoszczędzisz parę gram i nie będziesz musiał kupować pioruńsko drogie śrubki tytanowe😄😂, ale jednak nie te pióro za $85 XS MINIMALIST POCKET FOUNTAIN PEN - ULTEM $85.00 ..tylko takie "ekonomicznie pancerne" bo w przypadku piórowego kraszu kupujesz następne za 20zł, Jinhao 82: Jest również wersja mini: ..chociaż dla mnie to nawet wersja normalna jest za mała, to takie jakby Pelikan 100 dla dzieci, muszę do pisania koniecznie przedłużyć skuwką. Pióro jest z dobrego plastiku, solidne, zakręcane, na naboje lub konwerter. I tu przechodzimy do trudnego tematu atramentu bo "rowerowych"😉 atramentów puki co jeszcze nie ma, a trwałe, wodoodporne (i chyba o to chodzi) są dostępne w buteleczkach, a ja zdecydowanie polecam naboje zamiast kałamarza w sakwach. Trzeba szukać i iść na kompromis. Ważniejszy od atramentu może się okazać odpowiedni kajecik, dziennik. Tu nie potrafię doradzić☹️, a czy Ty już wybrałeś odpowiedni? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinr Napisano 7 Styczeń Zgłoś Share Napisano 7 Styczeń Dzięki, Na szczęcie torby mam wodoodporne i wrzucenie notatnika typu traveler's passport (o nim myślałem) do woreczka nie jest problematyczne więc o zalanie z zewnątrz się nie boję. Myślałem pierwotnie o kaweco sport ale chciałem poszukać alternatywy ze względu na konwerter, który nie jest specjalnie pojemny, chociaż naboje wydają się być rozsądną opcją. Pióra Chińskie odpadają. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 7 Styczeń Zgłoś Share Napisano 7 Styczeń Nie bój się napełniania naboi strzykawką. U mnie to standard. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.