Parker Quink Blue-Black

[Akszugor]

Parker Quink Blue-Black

(atrament ma ok. 20 lat)

Obsadka+stalówka+papier TOP-2000

[kerad]

Takze lubie tego inka, szczególnie ostatnio pomieszanego z niebieskim. Ale sam także mi sie podoba.

[inkyzen]

A ja pomarudzę na ten inkaust. Uwaga marudzę.

Otóż wczoraj nabyłam flaszeczkę owego eliksiru, po latach przerwy, konkretnie od czasów podstawówki. Dziś zatankowałam. I co? Załamka. Kompletna.

Kolor jest szmaragdowozielony, takie ciepłe kluchy. Płaski, wymyty, bez nasycenia, bez polotu. bez głębi, no płaski jak stół. Dla porównania - głębię ma Florida czy Lamy Blue, biorąc pierwsze z brzegu inkausty. Na domiar złego na niektórych rodzajach papieru Quink BB strzępi się i rozlewa (tzn,z kreski Fki robi się duże B, czego nie robią ww. atramenty na tej samej kartce.

Mam wrażenie, że miała miejsce reformulacja, bo nie takim pamiętam tego Quinka.

Jedynie kałamarz jest równie porządny jak kiedyś. Ale i tak pozbędę się tego koloru, chyba, że ma ktoś pomysł jak stuningować tę mdłą zieleń.

Edytowano Lipiec 24, 2012 przez Thay
na prośbę Autora

[Pingwin]

Quink BB zmienił się jakiś czas temu. Teraz ma nieco inny kolor. Musiałabyś dorwać stara flaszkę.

[Thay]

To mój podstawowy kolor. Ale fakt, jeszcze ze starych zapasów.

[inkyzen]

Uff, to mi ulżyło, że to jednak coś z tym atramentem jest na rzeczy a nie z moją pamięcią.

Można gdzieś dorwać jeszcze tego starego QBB? I po czym go rozpoznać?

PS. W moim poście wyżej zrobiłą się niechcaco emotka, miało być "z kreski Fki zrobiło się duże B", nie wiem jak zrobić edit.

Edytowano Lipiec 24, 2012 przez inkyzen

[Thay]

Stare logo (to pochyłe). A czy można dorwać? Cóż, trzeba próbować. Ja w każdym razie przeszedłem na tryb oszczędnościowy.

[Pingwin]

Może jeszcze go znajdziesz. Powinien mieć flaszę ze z logo w postaci dziwnego ''P'' (a nie ze strzałą w owalu).

EDIT:

Thay, dodałeś posta równocześnie ze mną.

Edytowano Lipiec 24, 2012 przez Pingwin

[inkyzen]

Dzięki. Faktycznie logo jest inne niż kiedyś.

[Thay]

EDIT:

Thay, dodałeś posta równocześnie ze mną.

[vit]

czego oczekujesz od Parkera?

koloru?

wyszedl, ale powinien się nadal dobrze mieszać - dolej do pióra parę (małych) kropel niebieskiego i czerwonego - zrobi się brunatny

[Akszugor]

Dlatego inkyzen napisałem, że atrament ma ok. 20 lat. A kolor wrócił mu po dobrym wstrząsnięciu. W pierwszej chwili pisał, tak jak ten Twój współczesny. Pewnie osadził się na dnie.

[inkyzen]

Dlatego inkyzen napisałem, że atrament ma ok. 20 lat. A kolor wrócił mu po dobrym wstrząsnięciu. W pierwszej chwili pisał, tak jak ten Twój współczesny. Pewnie osadził się na dnie.

Akszugor możesz mieć rację, Ja go nie wstrząsnęłam, ponieważ nie lubię uwalanych nakrętek.

Wieczorkiem zrobię test QBB wstrząśniętego, niemieszanego,

[Nicpon]

No i pytanie komu to tak naprawdę przeszkadzało? No Panie komu to przeszkadzało?

A sprawa jest trochę bardziej skomplikowana - ponieważ kolor na przestrzeni ostatnich kilku lat zmienił się kilkukrotnie i nie było to związane ze zmianami logo. Posiadam jeszcze starą flaszkę z pochyłym P i znajduje się w niej już nowy B-B - ten bardziej zielonkawo-morski. Z drugiej strony, kupione na przełomie 2011/2012 wkłady już z nowym logo, miały kolor granatowy-nasycony i dosyć przypominały to co jest na skanach powyżej. Ale nie można również twierdzić że wkłady posiadają inny kolor, bo jak ostatnio kserowałem dokumenty napisane na pewno Vector z wkładami B-B to kolor bardzo przypominał ten w butelce (ale nie był do końca identyczny)

Zielenienie bardzo silnie zależy od rodzaju papieru - a raczej jego obróbki. Papier silnie wybielany przy pomocy kwasów mineralnych (taki śnieżnobiały) bardzo szybko zmieni kolor atramentu na zielony, papiery bardziej ekologiczne, nie wybielane, lub wybielane przy pomocy wody utlenionej będa zmieniać kolor bardzo powoli, lub nigdy go nie zmienią i pozostanie na kartce wariacja granatu z zielenią.

[inkyzen]

Obserwacje po zatankowaniu dobrze wytrzepanym Quinkiem: odcień zmienił się minimalnie, o pół tonu, na ciemniejszy, co jednak jest widoczne dość słabo i tylko na dużych powierzchniach. Natomiast nadal kolor jest pleśniowozielony na każdym papierze, który próbowałam, zero granatu. Spróbowałam na ok.10 gatunkach papieru.

W dodatku to rozlewanie linii i płaska matowość...

Obdaruję tym atramentem Pana Męża. Jedynie małą dolewkę zrobię do Florydy, w celu zwiększenia trwałości koloru Florki.

[Akszugor]

Obserwacje po zatankowaniu dobrze wytrzepanym Quinkiem: odcień zmienił się minimalnie, o pół tonu, na ciemniejszy, co jednak jest widoczne dość słabo i tylko na dużych powierzchniach. Natomiast nadal kolor jest pleśniowozielony na każdym papierze, który próbowałam, zero granatu.

A możesz pokazać, ciekaw jestem tej spleśniałej zieleni, jako... fan serów pleśniowych

[blazejs]

Opakowanie jeszcze nie gwarantuje, że atrament będzie z właściwej serii. Ja mam w opakowaniu ze starym logo (specjalnie na to zwracałem uwagę) i też zielenieje. Ale, co zabawne - tylko w piórze, kiedy nabiorę na pędzelek i rozpiszę na kartce mam dość ładny niebieski kolor.

[Nicpon]

Opakowanie jeszcze nie gwarantuje, że atrament będzie z właściwej serii. Ja mam w opakowaniu ze starym logo (specjalnie na to zwracałem uwagę) i też zielenieje. Ale, co zabawne - tylko w piórze, kiedy nabiorę na pędzelek i rozpiszę na kartce mam dość ładny niebieski kolor.

Hehe, widzę że kolega również się naciął

Teraz chyba jedyna droga żeby zdobyć według starej receptury to szperanie po papierniczych, ale przy wyborze jaki nam pozostał to się już chyba nie opłaca

Edit:

Albo jeszcze mamy coś takiego, solv-x, to powinna być stara formułka, szkoda tylko że mam ani jednego pióra Parkera którym bym lubił pisać

http://allegro.pl/parker-naboje-atrament-do-piora-dlugie-dobra-cena-i2512786054.html

Edytowano Lipiec 26, 2012 przez Nicpon

[Thay]

Ten solv-x miał w założeniu czyścić piór w trakcie pisania. Nawet nie był zły.

[Akszugor]

Ten solv-x miał w założeniu czyścić piór w trakcie pisania. Nawet nie był zły.

A co miał w składzie, że mógł czyścić pióro?

I dlaczego nie był zły (czas przeszły), skoro jest jeszcze dostępny?

[kuk]

Hydroksybenzen?

Parker Penman Sapphire też jest dostępmy.

[Nicpon]

Hydroksybenzen?

Parker Penman Sapphire też jest dostępmy.

Raczej nie, hydroksybenzen = fenol, co prawda wikipedia twierdzi że ma rozpuszczalność prawie 100 g/l, ale rozpuszczalność tego związku bardzo silnie zależy od temperatury - przy schładzaniu atramentu mógłby wypadać, a jego ponowne rozpuszczanie jest powolne, plus w miarę odparowywania alkoholu lub innego związku stabilizującego mógłby powodować separacje cieczy z barwnikami.

Ja bym obstawiał etery (np. dioksan) albo jakiś związki aminowe(mało prawdopodobne, ale np 1-metylo-imidazol), jeżeli już fenolowe to może hydrochinon, ewentualnie kwas galusowy lub jego ester.

Z ciekawostek Solv-x lub coś podobnego chyba nadal wykorzystuje Camlin a atramentach Camel

[Thay]

Ja też spotkałem się z domniemaniem, że jest to fenol. Co by przy okazji wyjaśniało czemu Parker wycofał się z tego dodatku..

[Nicpon]

Ja też spotkałem się z domniemaniem, że jest to fenol. Co by przy okazji wyjaśniało czemu Parker wycofał się z tego dodatku..

Jeżeli to był fenol - to raczej dlatego że potwierdzono jego działanie kancerogenne i to że dobrze wchłania się przez skórę.

[Thay]

No, dokładnie.