James Posted January 3, 2020 Report Share Posted January 3, 2020 Zapraszam do przeczytania mojej recenzji Parkera IM! Kupiłem Parkera IM kiedy dopiero rozpoczynałem moją przygodę z piórami wiecznymi. Uznałem, że na początek kupię sobie pióro nie drogie, ale przyzwoite. Wybrałem wersję zwykłą, lakierowaną niebieskim lakierem. Opisywany Parker IM to wersja sprzed transformacji, do której nawiązywałem w recenzji Parkera Urbana Premium w odnowionej wersji. Zacznę od tego co najlepsze w tym piórze. Muszę bardzo pochwalić jakość wykonania pióra. Sprawia wrażenie solidnego. Wygląda moim zdaniem ładnie i elegancko. Chromowane elementy nie ścierają się. Na lakierze pojawiają się drobne ślady użytkowania. Są to głównie drobne rysy. Przyznam się, że zamknięte pióro spadło mi chyba 3 razy i żadne pęknięcia nie powstały. Parker za powłokę pióra zasługuje na ocenę bardzo dobrą. Skuwka nawet po 3 latach trzyma się dobrze. Stalówka Parkera IM sprzed transformacji w 2016 roku to element, który wielokrotnie został już skrytykowany. Ja powiem tak, ta stalówka nie jest zła, ale jest przeciętna. Jest twarda do tego uważam, że za mała i za mało ozdobna. Pisze się nią w porządku. Nie drapie, można nawet pisać odwróconą stalówką. Mój Parker IM ma stalówkę F i niestety nie jest tak cienka jak bym tego chciał, przypomina bardziej rozmiar M. Mój największy zarzut wobec tego pióra to problem z zasychaniem atramentu. Próbowałem różnych atramentów i nic nie pomagało. Pewnego dnia napełniłem go resztką czarnego Hero Ink i stał się cud. Pióro zaczęło startować natychmiast. Od tej pory napełniam go tyko czarnym Hero Ink, skoro tak dobrze ze sobą współgrają. Pióro moim zdaniem ma za krótką i wąską sekcję, jednym może to przeszkadzać innym nie. Jest dobrze wyważone i odpowiednio długie. Podsumowując mogę powiedzieć, że Parker IM to pióro przeciętne, ale dobre dla osób początkujących w pisaniu piórem. Jest dobrze i elegancko wykonane. Stalówkę spuentowałbym wyrażeniem,,ok''. Ma kilka wad, ale idzie z nimi żyć. Jeżeli ktoś nie chce wydać zbyt dużo na pióro, a chce mieć coś w miarę dobrze piszącego to Parker IM będzie dobrym wyborem. Ja po zakupie Parkera IM zapragnąłem czegoś więcej, ale nie żałuję tego zakupu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aventador13 Posted January 3, 2020 Report Share Posted January 3, 2020 Parker IM to także jedno z moich pierwszych piór. Zgodze się że jest bardzo przyzyzwoicie wykonane, lecz użytkuje się go bardzo przeciętnie. Nie tylko chodzi o mierne, suche stalówki, ale właśnie o to koszmarne zasychanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ishanh Posted June 2 Report Share Posted June 2 Zasychanie starych IMów jest wynikiem dziwnej decyzji w konstrukcji. Chodzi o to, że pod klipsem jest niewidoczny na pierwszy rzut oka podłużny otwór długi na jakieś 8mm. I teraz patent na to jest taki, żeby ten otwór zatkać. Najprostsza metoda jaką sam zastosowałem to nakapać tam trochę roztopionego wosku, tqk żeby cały zakryć, nadmiar zeskrobać zapałką i viola. Pióro zyskuje nowe życie, nagle atrament przestaje tak szybko wyparowywać i nie zasycha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.