Jump to content

Atramentowe dylematy...


konrad white

Recommended Posts

Wątek może wydać niepoważny na pierwszy rzut oczu;) 

 

Poszukuję inspiracji. Obecnie używam atramentów: Hazenut GvFC, Tsuki-yo i Yama-budo Iro.

 

Poszukuję dobrego w przepływie atramentu do codziennego pisania, czasami dokumentacja, czy możecie mi Szanowni coś polecić. Czarny i różowy odpada. Myślałem nad jakąś niezbyt soczystą, brudną zielenią, ale mogą być inne odcienie: brąz i niebieski odpada.

Link to comment
Share on other sites

Świetne atramenty, bez dwóch zdań - zarówno w kwestii parametrów technicznych jak i kolorów.

Zastanawia mnie tylko Twój wymóg, by atrament był "niezbyt soczysty". Może rozważ też Sailora. Colours of four seasons są dostępne w Polsce a w tej serii są dwie zielenie.

Edit: pytasz o wodoodporność KWZ. Standardowe nie są generalnie wodoodporne, matomiast w atramentach żelazowo-galusowych poza rozpuszczalnymi w wodzie barwnikami jest też właśnie rzeczony komponent IG, który trwale wiąże się z papierem. Na stronie KWZ są one posegregowane i jest również zaznaczone, jak wiele dany atrament zawiera komponentu galusowego (jeśli w ogóle). Polecam też zerknąć na testy które robi @Akszugor, gdyż ma większość tych atramentów zrecenzowanych.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za wpisy. Uściślam: mogą być soczyste, to zastrzeżenie odnosiło się jedynie do zielonych odcieni.

Wodoodporność nie musi być jakaś szczególna, wystarczy zbliżona do Iro., które za super trwałe nie są uważane.

Mmile widziane Wasze konkretne propozycje konkretnych kolorów i modeli. 

Czy galusowe inkausty nie uszkadzają piór?

Na co dzień piszę TWSBI 580AL, L2k, Al-Starami i czasami Sportem AL.

 

O! Już widzę pierwszych faworytów-Mglista Zieleń i Zgniła Zieleń od KWZ. Dla mnie o wiele ciekawsza odmiana niż zielone propozycje Iro., Grafa czy MB Skądinąd, to dobre kolorki, ale osobiścię wolę „brudy“ ;)

Edited by konrad white
bo tak;)
Link to comment
Share on other sites

Cóż, w teorii jeśli zapuścisz pióro, to mogą Ci zeżreć stalówkę. Ale bez obaw, używam nawet najmocniejszych galusowych w moim Sheafferze i nic się nie dzieje a niedawno oglądałem stalówkę od spodu. Ponownie odsyłam na stronę KWZ, tam wszystko jest zgrabnie wytłumaczone.

Zielenie mają generalnie stosunkowo niewiele komponentu IG (o ile mnie pamięć nie myli), więc tym bardziej bez obaw.

Edited by Fiamat
Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, Kleks napisał:

Nie. :mellow:

 

Turkus od Lamy jest pięęęęękny. Tego drugiego nie kojarzę

Lamowski turkus jest mi znany, mam tylko naboje i początkowo mnie drażnił, a teraz uzależnia powoli;)

Ku-jaku to taka zieleńsza wersja Tsuki-yo, oba od Iroshizuku.

Edited by konrad white
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...