Skocz do zawartości

piotrsajnog

Użytkownicy
  • Ilość treści

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez piotrsajnog

  1. Z tych piór, które podlinkowałeś polecałbym dla Twojej żony Watermana Hemisphere lub Pelikana. Waterman Expert może sprawiać trudności w pisaniu, jeśli ktoś ma małe dłonie (jest to dość duże i ciężkie pióro, raczej dla mężczyzny). Musisz mieć też na uwadze to, że Pelikan, jako jedyne pióro w tym zestawie ma wbudowany, tłokowy system napełniania pióra atramentem, więc nie można w nim stosować żadnych naboi. Wspomniał o tym już Inekane. Warto o tym pamiętać.
  2. Fajne. Bardzo mi się podoba
  3. Ja od dwóch lat mam M400 w niebieskie paski ze złotymi wykończeniami i taki zestaw kolorystyczny bardzo mi się podoba. Dla mnie, jako faceta ta wersja jest ciut za lekka (pióra praktycznie nie czuć w ręku nawet z atramentem zatankowanym na max) i ciut za mała (więc piszę ze skuwką na korpusie). Obie te niedogodności wyrównuje największa zaleta tego pióra, czyli stalówka (w moim przypadku rozmiar F). Trzeba tylko wybrać atrament o odpowiednich właściwościach (ja używam Diamine Midnight) i pióro sunie bez szemrania po papierze każdej jakości. Jestem pewien, że nie jest to ostatnie pióro tej firmy u mnie, ale następnym będzie M800. Trzeba tylko cierpliwie zbierać kasę
  4. Na Twoich zdjęciach to pióro wygląda dużo lepiej niż w sklepach internetowych na fotografiach studyjnych Też mocno zastanawiam się nad kupnem tej wersji. Faktura tego drewna jest piękna.
  5. Z niebieskimi jest lepiej. Używałem Asa Blue i Florida Blue. Obyło się bez niespodzianek. Majestic Blue nie mam, więc nie mogę powiedzieć, jak jest w tym przypadku.
  6. Z tego co piszesz najwyraźniej atramenty Diamine nie lubią się z Sonnetami. U mnie zjawisko wylewania się atramentu z pióra i wypełzania na stalówkę też występuje w przypadku większości atramentów Diamine w piórach Parker Sonnet (dzieje się tak przede wszystkim z czerwieniami i zieleniami). Te same atramenty, na przykład w piórach Waterman Expert, zachowują się normalnie. I całe szczęście, bo uwielbiam te atramenty za ich kolory. Ten fiolet tesz mi się bardzo podoba.
  7. Najfajniejszy z tego zestawu jest dla mnie atrament Akkermana. Polecam też wypróbować Diamine Imperial Purple - bardzo przyjemny fiolet.
  8. Jakieś 2-3 dni od napełnienia. Wczoraj napełniłem pióro czerwonym Matadorem. Zobaczę za kilka dni, jak on się zachowa.
  9. Ja też mam już sporo atramentów Diamine. O ile kolory tych atramentów są bardzo atrakcyjne, o tyle nie wszystkie sprawdzają się w piórach które posiadam pod względem właściwości. Np. czerwone Monaco Red i Red Dragon oraz zielone Woodland Green i Sherwood Green wypełzają na stalówki do tego stopnia, że brudzą mi sekcję piór. To samo się dzieje z bardzo ładnym brązowym kolorem Chocolate Brown.
  10. Owszem. Będzie czym pisać Poza tym poznaję dopiero atramenty tej firmy, więc chcę wypróbować jak najwięcej kolorów, które mi się podobają z testów w sieci. Niestety część kolorów "na żywo" znacznie odbiega w swoim odcieniu od tego co jest zamieszczone w sieci, nawet w sklepach, nie tylko w testach.
  11. Właśnie rozpakowuję dzisiejszą paczkę, a w niej jest 6 kolorów Diamine: zielone: Delamere, Green-Black czerwone: Matador, Oxblood niebieskie: WES Kensington, Midnight
  12. Szukam ładnego brązu, który nie wychodzi na stalówkę i nie brudzi sekcji. Kolor tego atramentu bardzo mi się podoba, więc na pewno go przetestuję.
  13. W cenie do 400 złotych polecam Ci jeszcze Watermana Experta. Sam posiadam dwa egzemplarze, jeden ze stalówką F (pisze bardzo cienko, ale nie drapie) oraz M (pisze ciut grubiej, ale równie gładko). Pióra tej serii są dość ciężkie, ale w żadnym wypadku ręka nie boli przy pisaniu nimi.
  14. Przymierzam się do kupienia któregoś z Sailorów, ale po tym co napisałaś w inym dziale zaczynam mieć wątpliwości, czy warto, szczególnie, że te pióra tanie nie są.
  15. Bardzo podoba mi się ten niebieski atrament. Jaki to?
  16. Polecam zainteresować się też współczesnym piórem Waterman Expert. Jest dość ciężkie, w sam raz dla mężczyzny. Jeśli chodzi o stalówkę w tym piórze to polecam M, bo F (obie grubości posiadam) pisze w nim bardzo cienko, jak na nowoczesne standardy europejskie.
  17. Chodzi chyba o odpowiednie wyregulowanie względem siebie tej płaskiej tulei (bez gwintu) wobec tej z gwintem. Tutaj widać dobrze te obie części (jedna wchodzi w drugą): http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php/topic/116857-fs-waterman-carene-charcoal-grey-f-carene-nib-sections-stub-f-and-ef-phileas-black-m/
  18. Odnośnie odpowiedniego ustawienia korpusu względem stalówki, znalazłem w sieci taką podpowiedź:
  19. Z tych, które posiadam i piszę są to najczęściej: Parker Sonnet w wersji ze złotą stalówką (produkcja współczesna), Waterman Expert (wersja z końca lat 90-tych) i Pelikan Souveran M400 (wersja współczesna). Żaden z nich nie zawiódł mnie jeśli chodzi o rozruch po dłuższej przerwie i przyjemność w czasie pisania.
×
×
  • Utwórz nowe...