Skocz do zawartości

Klerk

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1104
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Klerk

  1. Cały czas mówimy o wycieku, ale każdy inaczej, ja przypomnę, że próba z X159 wykazała wyciek spowodowany wyłącznie wypychaniem przez rozszerzające się powietrze od ciepła dłoni, gdy pióro stygnie atrament się cofa.

    Natomiast opisywane przez @Syrius i @tom_ek nieszczelności sekcja-tulejka, spływak-tulejka, to inne źródło wycieków, śmiało można je skategoryzować jako tzw. fałszywe powietrze (pojęcie ze starych gaźników benzynowych). To fakt, że nieliczne pióra mają kształtowaną tulejkę pod kształt stalówki (np.X450, X750, Jowo i Bock), albo spływak ukształtowany pod stalówkę (np.X159, MB146, W.Hemis), ale z moich spostrzeżeń wynika, że uszczelnienie następuje dopiero na ostatnich milimetrach spływaka, tam gdzie już stalówka nie sięga a otwór tulejki się zwęża. To dotyczy wszystkich rodzajów spływaków-tulejek-sekcji, np. kołkowaty ebonitowy spływak Watermans vintage też blokuje się dopiero głęboko w sekcji. Ma to kluczowe znaczenie dla podawania atramentu, rozszczelnienie na tych ostatnich mm, tak jak pokazuje @tom_ek powoduje, że pióro staje się obficie mokre (dodatkowe nacięcia):

    3224106100_1675061234.jpg

    9260678000_1675061255.jpg

    Wynika z tego jednoznacznie, że luz w okolicach stalówki nie ma istotnego znaczenia, po prostu zalega tam nadmiar atramentu podobnie jak między żeberkami spływaka. Jeśli wszystko dobrze spasowane to ten atrament ma zdolność cofnąć się z powrotem. Po to jest tam tak dużo drobnych żeberek:

    s-l400.jpg

    Zwróćcie uwagę, że na tym przykładzie widać gołym okiem, że spływak na końcu wchodzi w mniejszą średnicę tulejki, nie wszędzie jest to tak wyraźne. 

    To że połączenie tulejka-sekcja musi być szczelne (klej albo O-ring) to sprawa oczywista, inaczej mamy pióro z usterką☹️.

  2. Ostatnim czasem ugrzązłem na dobre przy modyfikacjach Jinhao X159, to pomyślałem dla czego nie🤔? X159 jako pióro zakraplaczowe ED maxi😀, trzeba i tego spróbować, przetestować te możliwości:

    11 godzin temu, Syrius napisał:

    ..Każde obecne pióro na naboje może być dobrym ED pod warunkiem że jego korpus będzie szczelny...

    I rzeczywiście tu jest problem, co prawda jest uszczelniane oringami, to ok, ale ozdobny kapturek korpusu przecieka, można skleić ale ja na szybko uszczelniłem taśmą. Pojemność beczki 6,5ml ale lepiej wlać 5,5ml atramentu aby bezpiecznie zakręcić. Ja wlałem tylko 1,5ml bo przecież na tym polega test kleksów gdy atrament się kończy. Podczas pisania atrament wypływał intensywnie od ciepła dłoni, widać było jak zalewa kolejne przestrzenie między żeberkami spływaka tak w połowie, nawet 3/4, ale kleksa nie było, pisało normalnie mokro. I tu bardzo ważna uwaga: gdy kończymy pisać trzeba koniecznie odłożyć pióro poziomo a najlepiej stalówką do góry aby atrament mógł powrócić do beczki. Drugi test był ostrzejszy: włożyłem pióro do lodówki 5stC. Po wyjęciu pisało normalnie ale spływak szybko zalał się atramentem w 100% i musiałem przerwać, odwrócić stalówką w górę bo kleks był nieunikniony. Gdy po kilku minutach atrament się cofnął, to dalej normalnie. Wniosek końcowy: nie chciałbym używać takiego pióra na co dzień, to prędzej czy później atrament wylany do skuwki albo kleksy.

  3. Kilka uwag technicznych:

    "To malutkie kieszonkowe pióro jest wykonane jest z czystej miedzi, niczym nie pokrytej. W krótkim czasie szybko pokrywa się piękną patyną."

    "Użyta miedź jest na tyle twarda, że tego typu "kontuzje" nie są jej straszne. Pióro jest przeznaczone do poniewierki, a swój wyjątkowy charakter zawdzięcza
    właśnie patynowaniu i zadrapaniom
    , które gromadzi podczas codziennego użytkowania."

    Czysta miedź jest miękka i kowalna na zimno, w końcu patynuje się na zielono. Opis bardziej pasuje do gatunkowego stopu, np. tzw. berylowy. 

  4. Dnia 13.05.2023 o 16:20, Darek napisał:

    ...Sądzę, że jakaś grubo porowata pianka by się doskonale nadała. Zapewne przez taki wkład kapanie byłoby wykluczone i atrament spływałby równomierniej....

    Nie spływałby wcale, a to właśnie przez kapilarność tej pianki, która utrzymuje w sobie atrament nienależnie od pozycji. No dobra, ale przecież pisaki piszą, więc jak?  A tak, bo atrament pobiera pręcik z mikro włókna, który ma jeszcze większe własności kapilarne i wysysa atrament z pianki.  Nawiasem mówiąc, ZENITH produkuje dziecięce piórka które w spływaku mają pręcik z mikro włókna zamiast kanalików. Takie pióro nie może zrobić kleksa "bo jest do tego niezdolne". Dzieciaki i ich Mamy są bezpieczne. 

  5. @teodozjan tak, masz rację, to jeszcze rozwiązanie klasyczne, bez mikroprocesora😄, ale stopień komplikacji 

    US5222824-drawings-page-8.png

    na poziomie gaźnika (też klasyk) silnika samolotowego, pracuje w każdym położeniu, kompensuje nagłe zmiany ciśnienia atmosferycznego, etc. To jest gwarancja, że takie pióro pisze zawsze 👌😂No dobra, pożartowałem sobie... 

    @tom_ek uzasadnienie fizyczne twojego działania widzę tylko w jednym, po prostu zmniejszyłeś pojemność czynną zasobnika atramentu. Włóż więcej plastiku, będzie mniej atramentu, ale potem naturalnie mniej powietrza, aż dojdziesz do pojemności dużego naboja. Problem wylewania zneutralizowany😉.  Rzeczywiste rozwiązanie jest osiągane przez bogato użebrowane, chłonne spływaki które zbierają wypływający atrament, a potem go oddają gdy powietrze w zasobniku stygnie, kurczy się, zasysa. Czytałem to gdzieś na forum reddit. Takie spływaki ma Montblanc, tam się przydaje bo pojemność tłoczka duża, a można ją jeszcze zwiększyć ponad ustawienia fabryczne. Taki spływak ma też Jinhao X159, ale tu duży potencjał na wyrost, bo pojemność konwertera dziwnie mała jak na takie piórzysko🤭.

  6. @Rittel, podczas robienia wszelkich mieszanek trzeba być ostrożnym, niespodziewane skutki uboczne nieraz po długim czasie. Gliceryna jest w miarę bezpieczna, ale może być utrudniony przepływ, 5% to już duże stężenie i stale rośnie w miarę parowania atramentu. Gdy wypraktykujemy i jesteśmy zadowoleni, to można cały kałamarz. Jestem przekonany, że fabrycznie dodają nieco gliceryny.

  7. 26 minut temu, Rittel napisał:

    ....Infinity Ink, które mają zapobiegać wysychaniu w piórze ale mimo to dobrze schnąć na papierze, ale dotąd nie widziałem ich w żadnym polskim sklepie.....

    ..ale glicerynę kupisz w każdej aptece, zaaplikuj 3%, a może nawet 5%🤔 do naboja w Parker IM i sprawdź wysychanie pióra. Przekonaj się jak taki specjalny atrament wysycha na zwykłym zeszytowym papierze, a jak na gatunkowym.

  8. Kłopotliwy fakt zasychania stalówek, można analizować dwojako: (1)właściwość pióra (spływak, stalówka) lub (2)właściwość atramentu (jak szybko wysycha).

    5 godzin temu, Syrius napisał:

    ...Tego typu testy nie można określać jako ogólne, powtarzające się, ma znaczenie wszystko, rodzaj atramentu, typ stalówki, warunki atmosferyczne a nawet rodzaj papieru....

    Dokładnie tak, wszystko jest wzajemnie uzależnione.  Mnie jednak bardziej zaintrygowała właściwość (1) przeciętnego, sprawnego pióra.  Po przeczytaniu @Syrius twojego posta, pootwierałem pióra z atramentem i sprawdziłem po pół godzinie.    Wszystkie, lepiej lub gorzej, ale bez specjalnego wysiłku zaczęły pisać.  Następne sprawdzenie zrobiłem po dwóch godzinach i tu niektóre pióra wypadły z gry. 

    Nie wystartowały: Jinhao 100 F (pomarańczowy atrament); Parker Vector (zielony atr.); Jinhao 992 flex (specjalny atr.)

    Dały się łatwo rozpisać:   P. Vector; Waterman Hemis; Jinhao X159 (2 sztuki); MB 146 (w zasadzie pewny start); Baoer 3035; Jinhao X750 ze stalówką flex; Jinhao 80 (2 szt.)

    Dwa Jinhao 911 przerobione na mokre fleksiki zupełnie nie odczuły przebywania na świeżym powietrzu, ale to kryte stalówki w dziupli.    Większość piór które przetrwały suszenie jest zalana atramentami szkolnymi różnych producentów. 

    Wnioski końcowe:  pióra wcale nie wysychają tak szybko.  Jeśli ktoś ma z tym kłopoty, to jest to spowodowane jakąś usterką pióra albo skrajną właściwością atramentu. 

  9. Panowie!  Szanowni Koledzy, ogarnijcie się trochę, zagadnienia opisane w tych postach mają już ponad 1,6k odsłon, ludzie są naprawdę zainteresowani, wystarczy wpisać w Google "stalówka flex" a przekonacie się jak wysoko jest ten temat klasyfikowany. Proszę załóżcie odważnie odpowiedni wątek humorystyczny i hulaj dusza, piekła nie ma😉,   albo rozwijajcie temat:

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/12159-pióra-inaczej-pióra-w-podwójnej-roli/?do=findComment&comment=184249

  10. Ja te "stare" Jinhao 159 mam od dawna, nabyłem równocześnie z całą "elitą"😃, Jinhao: X450, X750, 159. To jedna rodzina, identyczne stalówki i spływaki (mokre, dwukanałowe, dobra jakość). Przechowuję w pudełku, z reguły napełnione atramentem, bo przpłukuję dopiero gdy mam ochotę na inny kolor. Owszem wysychają, ale trwa to miesiące, zwykły atrament kropla wody natychmiast przywraca do życia. X450 i X750 zamykane na zatrzask do plastikowego sarkofagu są szczelne dopóki plastik się nie zużyje, a już widzę, że nie trzyma tak pewnie jak dawniej. Jinhao 159 uszczelnia się na gwincie i to jest niezbyt skuteczne. Nowe JX159 uszczelnia się przez docisk czołowy kołnierza sekcji do odpowiedniego progu wewnątrz skuwki i to rokuje długotrwałą skuteczność, bo przecież zawsze dokręcamy do końca. Podobnie jest w Jinhao 100 Centennial, ale mistrzem uszczelnienia jest,... piórko z którego wszyscy sobie kpinkiują..., Jinhao 992, gdzie mamy docisk doczołowy do wewnętrznego, elastycznego kapturka, ale kto sobie zdaje sprawę jaki jest pierwowzór tego pióra, tego nie dziwią zastosowane rozwiązania 👌.

  11. @Janmax...Rynek (tytoniowy)  atramentowy  jest kontrolowany,........ Biorąc pod uwagę, że od wielu lat następuje konsolidacja, a większość należy do kilku dużych korporacji, jedyną możliwością zaistnienia na takim rynku jest oferowanie czegoś bardzo innego lub lokalnego... i właśnie dlatego mamy atramenty Pióromaniaka👍😄

  12. @Rittel dobra robota👍. Mam propozycję wzbogacenia tego testu o dodatkowe kryterium: zasychanie odkrytego pióra,  odłożonego bez skuwki. Można go zrobić na wstępie lub po zakończeniu serii, najlepiej i tu, i tam😄🤗. Ja wykonałem taki test z ciekawości, przy okazji tematu (który Ty  wywołałeś😉):

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/16381-złe-pióro-8088/?do=findComment&comment=207945

    ..i byłem zaskoczony wynikiem.  Myślę, że będzie to zasadne i pożyteczne kryterium, ponieważ Forumowicze często skarżą się na zasychanie po kilkunastu minutach. 

  13. Jakie OT, wszystko w temacie. Płyta winylowa to "artysta", nie tylko odtwarza ale dodaje dużo od siebie, taki technologiczny didżej (DJ)😄.   Ja uwielbiam gdy stalówka nie tylko pisze, ale jeszcze cudnie chabęści!  A to skąd się bierze? Jakaś niedokładność, coś haczy, wibruje, a jak trudno celowo taki efekt uzyskać, wprost niemożliwe😐.

    ASMR Writing With Osprey Fountain Pen

    ..i wiele innych🤗😋😄

  14. @zmija  😲😃  podziwiam i gratuluję cierpliwości, gdybym ja chociaż w 1/10..... Przyznam się od razu, idę na żywioł i smaruję pełnymi zdaniami nie zważając na poprawność stylu kaligrafii, czyli tak jakbym mówił kalecząc język.😁

    Co do istoty fleksa wysnułem własną teorię, już o tym pisałem, tu powtórzę:

    Skąd wzięły się fleksy? Uważam, że jest to wynik wtórny ówczesnej technologii: bezpieczne były tylko stalówki złote (korozja!), aby były tanie robiono cieńsze blaszki, a te są naturalnie sprężyste i ot, co(?), mamy flexa,

    mabie-todd-swan-bhcr-fountain-pen-14k_36

    ..to było naturalne, powszechne, ale już wtedy zauważono, że przydatne są stalówki sztywne. Długie skrzydełka, potęgują efekt flexa,

    28-d5eb766fd2.jpg

    ..a więc radzono sobie zmianą konstrukcji:

    wpid-P1090682-2010-09-21-11-29.jpg

    To twarda stalówka zdolna przebijać przez kalkę, w tamtych czasach wykonanie specjalne, dzisiaj każdy "gwoźdź" nie tylko przez kalkę a jeszcze przebije papier😂🤣

    29-d53e07b672.jpg

    Ale dopiero zastosowanie sztywnej stali nierdzewnej (nierdzewka to stosunkowo nowy wynalazek) albo kutej stalówki złotej (gruba i droga) "oswobodziło nas od flexów", nie wiem, czy śmiać się 😀😄, czy płakać 😢😭.  

    1 godzinę temu, zmija napisał:

    ....okazało się, że pióra vintage mają pewną przewagę nad pozostałymi. Są czułe. Nie trzeba się starać, najzwyklejsze, nawet szybkie pisanie, bez zwracania uwagi, a one i tak zrobią swoje i same nieco zróżnicują grubość linii.....

    ..o to, to, "co tygrysy lubią najbardziej" (Miś Puchatek), teraz postanowiłem postarzać co niektóre z moich piór (nie każde się nadaje, nie każdemu pasuje) aby pisać zamaszyście ciężką ręką, niech się atrament leje, i rzeczywiście, mały nabój ledwo starcza na 3-4 kartki.  @Syrius, Ty to masz wyczucie👍, wyprzedziłeś mnie, bo ja takie "flexible" wstawiłem do Jinhao 911, po raz kolejny pokażę, niech tam do znudzenia:

    IMG-20230402-181218.jpg

  15.  

    10 godzin temu, zmija napisał:

    ....Faktycznie, dziś jest moda na łopaty. Lubię te łopaty niestety. Ale do fleksa u mnie tylko vintage, ewentualnie dip....

    "łopaty" faktycznie zdobią pióro, ale naprawdę to moda jest na łatwiznę, kto pisał fleksem to wie jakiej to wymaga staranności i spokoju, nie da się "dużo i szybko", a twarde łopaty na to pozwalają, znakomicie spełniają wymagania obecnego czasu.

    @zmija piszesz o vintage, jeśli z nich korzystasz, wstaw jakieś foto, jakieś spostrzeżenia do tematu, będzie informacja "z pierwszej ręki"😀

    Czy stalówki super flex powrócą?🤔

  16. Piszecie Koledzy jak to było, a jak teraz jest z dostępnością piór wiecznych.  Krótko, było: siermiężnie☹️, brało się cokolwiek,   jest: "kolorowy zawrót głowy", niektórzy długo jeszcze nie kupią😯 pióra, bo nie potrafią się zdecydować które wybrać😂. Mnie osobiście najbardziej cieszy, że obecnie można mieć "fajne piórka" bez konieczności wydawania "sporej kasy", naprawdę spełnia się marzenie Wieszcza, "trafiają pod strzechy". Z przyjemnością czytam i nabieram ochoty, by znowu wziąć do ręki mojego Centenniala

    il_794xN.2632227471_linv.jpg

    Nie, nie tego,...  tego fajniejszego!:  

    H79fdc50e34d848c7a3483dea82c417c48.jpg?w

    Dnia 28.04.2023 o 03:17, zmija napisał:

    Parker Duofold Centennial Big Red

    4MkPWpb.jpg

    Samych wersji Duofolda starczyłoby na kompletne portfolio niejednego producenta, więc powiem tylko, że ten tutaj jest z 2017 roku. Wersja Centennial jest nieco powiększona w stosunku do International. Jest dość duży, wielkością zbliżony do Pelikana M800 czy Lamy Safari. Długość całego pióra to 138 mm, otwartego 128 mm, skuwki 64 mm, korpusu 84 mm, sekcji 21 mm, wystającej części stalówki 22 mm. Średnice: skuwka 15 mm, korpus 13 mm i zwęża się w kierunku końca, sekcja 11 mm, z przewężeniem i dość szerokim kołnierzem przy stalówce. Waży 29 gramów po tankowaniu. Skuwka mocowana na gwint (działa wzorowo), dwa obroty do odkręcenia (trochę za dużo).

    Trzeba sprawdzić, biorę suwmiarkę: 138mm; 128;...;15; 13; 11mm, wszystko się zgadza, ale, ale!... zamiast dwa obroty, u mnie prawie trzy! Faktycznie odkręcanie staje się po pewnym czasie upierdliwe👎. Gwint tylko 2-krotny, Montblanc 3-krotny, ale dawniej dobrze wiedzieli w czym rzecz: Watermam's  z lat '50-tych, gwint 4-krotny, wiadomo pióro codzienne, nie od parady👍😀.  Wyjaśniam dla osób które z techniki korzystają, ale nie wnikają w jej szczegóły, (bo i po co?😁),  gwinty wielokrotne przyspieszają skręcenie połączenia, w produkcji przemysłowej nie stanowią żadnego problemu. Dlaczego nie robią tych "szybkich"?  

  17. Zainteresowanie piórami ze stalówką fleksującą stale rośnie, dużo się o tym pisze w Internecie, koneserzy zachwycają się stalówkami super flex "wet noodle":

    fpn_1301807968__img_4295.jpg

    32 Vintage Waterman Pens... Wet Noodles, Flex Nibs, Red Ripples

    wpid-vintageflexnibs-2010-09-21-11-29.jp

    How to find pens with flexible nibs, flexy nibs, flex nibs, wet noodle.

    Jak widzicie to królestwo vintage, a co na to współcześni producenci, i to ci najpoważniejsi?  Aurora, Montblanc, Pilot,... oczywiście to zauważyli i swoją ofertą próbują, celowo piszę, że próbują, bo... słabo, ale każdy efekty oceni sam gdy zobaczy, poczyta, niektórzy nawet wypróbują (zaporowa cena!).

    Aurora-Flex-Nib?format=1000w

    Zacznijmy od Aurora : 

    "Podczas gdy wiele firm zajmujących się piórami próbowało replikować elastyczne stalówki w stylu vintage, od niedrogich piór ze stalową stalówką sprzedawanych przez Noodler's po droższe oferty nowego Wahl-Eversharp , nikt nie był w stanie zrobić tego dokładnie tak, jak trzeba. Do (być może) teraz. Nowe pióro Aurora 70th Anniversary 88 jest wyposażone w specjalnie opracowaną elastyczną stalówkę 14k, która jest tak bliska odtworzenia prawdziwego „flexu w stylu vintage”,"  

    cytat z:  Vintage Życie we współczesnym świecie.

    Zwróciliście uwagę na kształt stalówki z głębokim przewężeniem, zupełnie niepodobny do fleksów vintage?  Ja takie "odchudzanie" stosuję dla zwykłych stalowych:

    IMG-20230419-151053-1.jpg

    Dla czego(??) Aurora osiąga elastyczność na drodze "mechanicznego kształtu", a nie po prostu kopiuje stalówkę sprzed 100 lat, która efekt flex osiąga na drodze "materiałowej", czyli odpowiednio sprężystego stopu złota?  Coś mi się wydaje, że ta sztuka została zapomniana tak jak stal wootz (ang.), bułat (ros.), u nas nazywana niezbyt precyzyjnie stalą damasceńską.  A do tego efekt jaki osiąga Aurora 88 jest żenująco słaby, co zobaczycie czytając pod zamieszczonym wyżej linkiem (łatwo przetłumaczyć np. w przeglądarce chrome), oraz na filmach Yotube.     Najbardziej rozweseliło😄😂🤣 mnie szczere wyznanie autora:

    "...Jeśli tego oczekujesz od stalówki Aurora Flex, możesz być rozczarowany, ale zauważę, że Dan Smith z The Nibsmith zasugerował, że będzie w stanie wyszlifować stalówkę, aby zmaksymalizować zmienność linii, i zalecam skontaktowanie się go w celu uzyskania dodatkowych informacji..."  

  18. Na początek zdjęcie które wyjaśnia istotę fleksowania stalówki złotej, temu nie sprosta żadna stalowa:

    mabie-todd-swan-bhcr-fountain-pen-14k_36

     

    Co wyróżnia fleksującą stalówkę stalową (zaznaczam stalową, bo złote pracują inaczej) od stalówek vintage sprężystych, złotych, itd.?    To jest system nacięć dzięki którym skrzydełka mogą znacznie się rozszerzać już pod niewielkim naciskiem. Parę postów wcześniej opisałem jak rozszerzyć takie księżycowe wycięcie:

    S822017c7fe0744118f0b958de94854ecH.jpg_6

    conklin-all-american-turquoise-serenity-

    To nie jest tylko mój pomysł, ktoś już to zrealizował:

    IMG_1135-blog2-WM.jpg

     

    Innym sposobem jest wykonanie bardzo głębokiego wzdłużnego rozcięcia. Jest to stosowane głównie przez producentów, bo posiadają przemysłowe maszyny, Ahab, Kanwrite, FPR, Franklin-Christoph,..., @tom_ek wiele z nich przetestował i na Forum opisał.

    6chromeuf_f7be3dcd-fea5-410f-a169-1e69b8

     

    Stosowany jest trzeci sposób, wycięcia boczne w tradycyjnej stalówce, niewątpliwie staje się ona miękka, ale moim zdaniem jest to ślepa uliczka, chyba że nie przeszkadza mazanie spływakiem po papierze😭  (do obejrzenia na YouTube)

    Leonardo-Nib-Part-Flex-Stainless-Steel_1

    Pilot+Nib.jpg?format=1000w

     

    Powstają też nowe dzieła sztuki, tytanowy unit:

    untitled.3456.jpg?format=1500w

     

    System "Crossflex nib" ($175😯)  to połączenie systemu pierwszego (księżycowe) i drugiego (wzdłużne), daje niesamowitą szerokość otwarcia, ale nie myślcie sobie, że tak da się pisać. Zrobiłem sobie taką podatną stalówkę, do szerokości max 3mm jeszcze pisze, ale atrament specjalny, potem zrywa błonę przepływu atramentu.

    DSC01558_1080x.jpg?v=1540677591

     

    Tutaj jak wyżej, ale jak 🤩. Odczynniki które tak wytrawiły nierdzewną stal to domena chemików. Może ktoś z Was potrafi to wyjaśnić?

    DSC01636-01-01_1080x.jpeg?v=1544921963

     

    A to pomysł future, do dalszej realizacji😄

    images?q=tbn:ANd9GcRgWqEOkHxd9bWQB1_RWWF

    Chcielibyście mieć taką stalkę?🤔   Proporcje wskazują, że będzie bardzo elastyczna.

  19. 😄😄😉 obfitość a obfitość, atrament a atrament? To prawda! Do pustego naboja wlej połowę atramentu, do pełna wody z kroplą detergentu, czyli dużo. Tym pisz, szybko wyjdzie na papier. Moje tak się przepłukały, że żeberka spływaka pełne atramentu (tej mieszanki), mało kleksy nie leciały. W naboju powinny pojawić się kuleczki pęcherzyków powietrza w dużej ilości, jeśli nie, to coś nie tak, kłopot do ogarnięcia.

  20. @tom_ek dobrze skojarzył, rzeczywiście @mihauk zamieścił na Forum kilka ciekawych postów, tak mógł napisać tylko ktoś, kto własnoręcznie poznał tą technikę.  Szczególne upodobanie Japończyków do prostoty wyraża się też w sztuce wykonania piór urushi, maki-e, nam Europejczykom przywykłym  do piękna bibelotów (też dyskusyjnego), może się nie podobać, tak więc śmiało można napisać:

    2 godziny temu, tom_ek napisał:

    .....mnie się urushi, a tym bardziej maki-e kojarzą jakoś tak odpustowo, bazarowo... Ale czego oczekiwać po człowieku, dla którego szczytem piórowej estetyki są czarne, toporne pisadła w rodzaju Sheaffera flat topa ;)

    ..i mieć rację! 

    Ale co powiecie na takie? 😯 🤩

    IMG_1358-1024x1024.jpg

    To też jest dzieło @mihauk , tu opisane:

    Raden-nanako-nuri - najtrudniejsze pióro do tej pory!

     

  21. A może długie naboje rozwiążą problem?

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/16248-waterman-plaque-op-g/?do=findComment&comment=206743

    TO-612-naboj-620x98.png

    8 godzin temu, Darek napisał:

    ..Trzeba założyć na Liliputa kawałek silikonowej rurki, taki 3 - 4 cm, od strony stalówki. Wlać pipetą atrament i naciskać gumkę. Napełnia się w 100%. Resztkę atramentu wlewałem do kałamarza. Piszę to, bo ten sposób gdzieś leży w archiwach tego forum, warto odgrzebać. Poza tym nadaje się do napełniania każdego pióra z konwerterem, gumką...

    Tak, stosuję,  jest to wyjątkowo brudny sposób na napojenie siłą przez gardło, ale metalowy wkład atramentowy można tylko tak:

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/15401-napełnianie-wkładu-atramentowego-pióra-kulkowego-parker/?do=findComment&comment=202616

    41laaD-4JjL._AC_SY580_.jpg

    Ale żeby tak się umaziać przy zwykłym piórze, gdzie jest wygodny dostęp do naboja?  Gdzie można napełnić higienicznie strzykawką?  To nie dla mnie😀😂.   Przy okazji kolejny raz przypominam, że atrament równie dobrze, a może lepiej😉, da się przechowywać w strzykawce, zawsze gotowy do użycia, tylko trzeba wypchnąć nadmiar powietrza.

×
×
  • Utwórz nowe...