derywat

Jeszcze takiej nie trafiłem, zdaje się, że produkują bardzo szeroki zakres jakościowy tych piór - np. mam jedno, nie warte nic, a to jeszcze nie było to najtańsze. Ta Twoja to była "pełna" podróbka z napisem LAMY?

Mam bardzo podobnego wing sunga 3009, w moim nawet klips jest całkiem lamowaty. Sprawuje się całkiem nieźle, stalówki od lamy pasują, ale trochę luźniej niż na oryginalny spływak. Chyba to Twoje jest bardzo zbliżone do mojego, a oba do wing sung 3008, którego recenzja jest chyba gdzieś na forum.

trzeba wpisać "comic cat ink" i wychodzi: Cartoon Color Ink Non carbon Pen Dip Drawing Illustration Red Blue Black Blocking Painting 50ml https://s.click.aliexpress.com/e/bDbrfkys @Karwak napisz coś więcej o tym atramencie gdy już popiszesz. Wygląda ciekawie i chyba nikt jeszcze się takim nie chwalił.

Bardzo trafna recenzja. Dodam tylko, że jeśli komuś studio pasuje, warto wymienić stalówkę na złotą. Różnica w stosunku do dobrej stalowej (jeśli się taką trafi lub sobie poprawi) jest bardzo subtelna, ale jednak wyczuwalna.

@Karwak Jakie wrażenia z użytkowania? Można gdzieś kupić ten atrament w EU czy tylko z chin?

Dla mnie sekcja w safari ma trochę zbyt małą średnicę. Średnica w Aionie wydaje się dla mnie optymalna - problem jest raczej w tym, w jaki sposób sekcja się zwęża albo w ogóle z samym wyważeniem pióra. Nawet po wielu próbach odgadnięcia co jest nie tak, pozostaje to dla mnie tajemnicą.

Leży dobrze, ale po dłuższym pisaniu coś mi się jeden palec przemęcza. To chyba problem z moim chwytem, ale występuje tylko w tym piórze.

Wczoraj słyszałem, nawet bez próbek.

A ja chyba się aiona pozbędę, chociaż trochę mi szkoda fajnej stalówki.

Nie jest. Zdaje się, że to jest warte 15 tys.

Elegant Teal jest świetny, ale po zatankowaniu trzeba nim pisać a nie trzymać tylko w piórze, bo lubi trochę przyschnąć. Pomimo tej jednej wady gorąco polecam. Szkoda, że tylko jeden zielony od KWZ znalazł się w zestawieniu - akurat odcieni zielonego chyba mają najwięcej w swojej ofercie.

Nie pomogę, akurat tego Pilota nawet przez jedną chwilę nie trzymałem.

Przypomniało mi się, że miałem sprawdzić, czy po dodaniu gliceryny będzie strzępić bardziej czy mniej. Dobry powód, żeby wreszcie otworzyć butelkę.

Miałem dużą próbkę solferino i wyjątkowo szybko ją zużyłem, ale jak kupiłem butelkę, to od tego czasu stoi jeszcze zamknięta. Jakieś czary chyba. 🤔

Hero 5020 bardzo lubię i dobrze mi się nim pisze - nawet lepiej niż Sonnetem, na którym to pióro jest wzorowane. Tak się z nim zaprzyjaźniłem, że jakiś czas temu zamówiłem jeszcze dwa takie Hero na zapas. Gdy przyjdą, okaże się, czy to takie dobre pióro, czy też trafił mi się wybitny egzemplarz.

A to spoko, jak nie ulubione to nie biorę. 😁

@Szymon Pokusiłeś mnie tym 849. Jak się nim pisze? Nie przeszkadza Ci ten duży uskok pomiędzy korpusem a sekcją? Najlepiej napisz coś niepochlebnego, żebym nie kupił przy pierwszej okazji.

Edge aż takie lekkie nie jest, po prostu coś mi w nim nie do końca pasuje przy pisaniu. Cobble ma podobną wagę, ale jakoś jest inaczej wyważone. Za to bardzo mi się podoba jak skuwka w Edge klika przy zamykaniu. Takie trochę mieszane uczucia to pióro u mnie wywołuje.

Dzisiaj przyszło kolejne Kaco. Tym razem Kaco Edge ze stalówką EF. Nie jest złe, ale jakoś mnie nie ujęło od pierwszego pisania. Zdecydowanie z Kaco wolę model Cobble. Chciałem sprawdzić jeszcze modele Sky II i V&A Museum, ale chyba na razie odpuszczę.

Do kompletu to z imbusem by musiał być

Nie wiedziałem o dwóch wersjach, sprzedawcy też jakoś nie opisują jednoznacznie tych modeli. Na pudełku też nie ma żadnej informacji o modelu. Przy zakupie z Chin zakładam, że mogę dostać różne, nawet od tego samego sprzedawcy. Unikam piór ze złotymi elementami, więc to na szczęście mnie ominie.

Zdjęcia rozkręconego. Konwerter można łatwo rozebrać poprzez odkręcenie tej srebrnej tulei. Do pióra pasują naboje standardowe. Drugi nabój mieści się w korpusie i dość mocno dociska pierwszy po dokręceniu.

@Topaz Pióro jest metalowe, łącznie z sekcją. Korpus i skuwka są lakierowane - wygląda jak dość grubo położony lakier proszkowy. Przyszło w kartonowym pudełku i kopercie bąbelkowej - poczta całość dość mocno sprasowała a na piórze nie ma żadnych śladów. W ogóle całość sprawia bardzo solidne wrażenie. Fajny szczegół - skuwka zapina się na tył korpusu z takim samym kliknięciem jak na sekcję - na zdjęciu widać taki kołnierz na końcu korpusu. Siedzi wtedy solidnie i ani drgnie. Co do klipsa się nie wypowiem, bo praktycznie nie używam. Jest raczej z cienkiej blaszki, bez sprężyny. Krawędzie od spodu są dość ostre, ale lekko zmiękczone przez oblanie lakierem. Jak się sekcja wymoczy dam jakieś zdjęcia jak wygląda rozkręcone.

Przyszło wczoraj - Kaco Cobble. Wygląda nieźle. Jak pisze sprawdzę po wymoczeniu. Jeśli będzie ok, prawdopodobnie skuszę się też na niebieskie i czerwone.

Kameralnie Takie w zasadzie spotkanie do siedzenia i pogadania. Pióra każda/każdy przyniósł jakieś, więc było co popróbować. Nie, żebym narzekał, ale do poziomu Krakowa czy Warszawy trzeba jeszcze wiele starań.