Skocz do zawartości

Ziemniaczek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1290
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ziemniaczek

  1. 19 minut temu, ljasinskipl napisał:

    Osobny topic w którym jest lista i każda osoba wkleja kompletną listę dodając bądź usuwając siebie

    czyli wkleja całość na bieżąco, tak?

    Przykład:

    1. Ziemniaczek - 15 lat; noże, nauki ścisłe, rower

     

    Uznajemy, że,,pióra wieczne" w zainteresowaniach nie piszemy, no bo przecież wiadome ;)

    Dodałbym jeszcze swego rodzaju priorytet odnośnie rozmów nt. piór wiecznych - czy interesują nas bardziej pióra wieczne, atramenty czy notatniki. 

    Nie piszmy komuś o czymś, o czym nie ma tak dużego pojęcia jak o innej rzeczy. Przykład:

    Ja napisałbym najwięcej o atramentach, później o piórach. O notatnikach nie mam wręcz bladego pojęcia - piszę na Rhodii, TOP2000, Oxfordzie i ksero - to mi wystarczy. Napiszę więc najwięcej o atramentach, tematu notatników nie poruszę aż tak bardzo.

    Rozumiecie, o co chodzi?

     

    Jeszcze zasady, które w wątku się przewinęły - zgadzamy się z nimi?:

    Zasady zabawy:

     

    1. Nie ma limitu listów, jakie może wysłać dany Użytkownik.

    2. Tematy listów są dowolne, jednak w trosce o zdrowie psychiczne uczestników unikajmy tematów drażliwych (pieniądze, polityka itp...).

    3. Chęć uczestniczenia w wymianie Użytkownik deklaruje poprzez wpisanie się na listę w osobnym wątku - podajemy tam informacje o nas BEZ ADRESU.

    4. Osoba chcąca wysłać list do kogoś z listy prosi o podanie adresu poprzez prywatną wiadomość.

    5. Szanujmy się i odpisujmy w racjonalnym terminie - powiedzmy 10 dni. Jednak nic na siłę. Jeśli się nie wyrabiamy, bo mamy dużo na głowie (czy też dużo listów), to poinformujmy o tym naszego rozmówcę - na pewno zrozumie, a nie będzie zastanawiał się gdzie jest list/czekał na niego.

    6. Pocztówki lepiej wysyłać w kopertach. 30 groszy, a spokój.

    7. Przyjmijmy, że podstawową formą wysyłki wszystkich listów jest list zwykły Pocztą Polską. Bardzo trudno jest wymienić się listami w ciągu jednego tygodnia. 

    8. Listę z chętnymi do zabawy użytkownikami kopiujemy i wprowadzamy zmiany. Proszę jednak o dokładne kopiowanie tej listy, by nikogo nie pominąć.

    9. Listę uzupełniamy według poniższego wzoru:

     

    <numer na liście> . <nasz nick> ; <wiek> ; <priorytet rozmowy o piórach - w kolejności (od,,najlepszego'' do,,najgorszego tematu'') - wybór między: pióra, atramenty, notatniki> ; <zainteresowania> ; <wyrażenie chęci lub niechęci do rozpoczynania nowych rozmów poprzez wymianę listów - wybór między: tak lub nie>

    (średniki nie muszą być tak wielkie - ja je wyróżniłem, aby były widoczne, a zapis jasny i przejrzysty)

    Poprawnie uzupełniony wers w liście:

    1. Ziemniaczek; 15 lat; atramenty, pióra, notatniki; noże, przedmioty ścisłe, rowery; TAK

     

    Coś dodać?

    :)

    To tylko sugestia z mojego punktu widzenia - może być oczywiście całkowicie inaczej.

    Zasady zabawy i wzór wersu w spisie będzie u góry w poście - aby było łatwiej i czytelniej ;)

    

  2. Tylko pytanie, jak to zrobić?

    Tzn. samą listę zrobię, ale chodzi o to, żeby parę osób lubią wszyscy mogli ją aktualizować.

    Ktoś ma pomysł? Dokumenty Google znam, ale jak to najlepiej zrobić? Jedna osoba nie da rady wszystkiego ogarnąć. Parę osób?

    Przedstawcie pomysły :)

     

  3. Może wykorzystamy pomysł spisu chętnych użytkowników?

    Zamysł i wykonanie takie, że jest lista, gdzie jest spis użytkowników chętnych do wymiany listów. Lista jest jawna i otwarta. Zawiera TYLKO nasz nick z forum, nic więcej - żadnego adresu.

    Adresami wymieniamy się na PW - mamy kontrolę nad tym, kto ma nasze dane i może do nas napisać.

     

    To samo było te 2 lata temu (poprzednie strony wątku).

     

    Warto jednak coś dopisać (przydałby się wiek, zainteresowania), żeby w przypadku większej liczby użytkowników, moglibyśmy sobie wybrać osoby najbliższe nam, aby konwersacja była jak najbardziej udana ;)

    Obok tego może na bieżąco aktualizowana (co nie oznacza, że cała lista nie jest aktualizowana) chęć lub niechęć rozpoczynania nowych konwersacji - być może w jednym momencie mamy za mało lub za dużo osób; może chcemy,, kogoś nowego", bo jedna osoba nam odpada z jakiegoś powodu... Chyba wszyscy wiedzą, obco chodzi?

     

    Jak chcemy zrealizować tę listę?

  4. Zgadzam się TopikSH :)

    Takie życie i nic nie poradzisz. Ma tam z 250 atramentów - recenzji ich jest kilkanaście. Rozumiem, że to nudna, żmudna i nieciekawa praca, ale mógłby potestować fajniejsze pozycje. 

    Recenzje nie polegają na przestawianiu samych najwyższych modeli. Słuchało się go fajnie, ale w głębi duszy czułem, że raczej nigdy nie kupię żadnego przedstawianego przez niego pióra.

    Atramentów też mam mało, bo 13 na których mi zależy, do tego WM i Pelikany 4001. Nie oznacza to, że chętnie nie powiększyłbym tej kolekcji - wyłapałem jedynie te kolory, które są absolutnie najlepszymi i trafiają w mój gust - drogą eliminacji poszczególnych firm.

    Według mnie zrobił źle. 

    Nie znamy też kulisów, bo prawdopodobnie monotonne przestawianie cały czas tego samego go nudziło.

    Nie zmienimy jego decyzji.

    Gouleci mają sklep, to prowadzą kanał. Mike Mattson nie skończy - mam nadzieję ;)

     

  5. Dlatego gdzieś pisałem Vermisie, że dawanie punktów właśnie takim parametrom i porównywanie na podstawie sumy punktów piór wiecznych nie ma najmniejszego sensu. Ktoś z zagranicznych YTberów piórowych to robi. Chyba Pen Habit - właściwie to już nie robi, bo go nie ma :(

    Ba, według mnie większa wodoodporność nie jest lepsza od jej braku. Dlaczego? Bo atrament w piórze też jest wodoodporny - na meblach czy zlewie również ;)

  6. Długość pisania większości produktów testuje się przy pomocy maszyny rysującej okręgi o takiej samej średnicy na kartce, które nakładają się na siebie (te okręgi).

    Długość pisania to po prostu liczba narysowanych okręgów • długość okręgu.

    Jak to maszyna, nie oddaje rzeczywistości (co zresztą nawet w przypadku człowieka jest niemożliwe, bo każdy pisze i żyje inaczej), gdyż wysokość długopisu nad płaską kartką papieru jest stała, więc atrament jest zużywany równomiernie, nie ma przerw (jak w pisaniu codziennym), w efekcie czego nie przysycha etc. 

    Wynika z tego, że dla nich długość pisania to opróżnienie wkładu z tuszem do samego końca - ludzie tak nie robią, bo pod koniec wkład się wypisuje i przerywa - wyrzucamy :)

    Można zapytać o to firmę, tzn. właśnie o te parametry - jak testowali i jaki przebieg uzyskali (w oparciu o co).

    Informacji takiej publicznie na pewno nie ma.

×
×
  • Utwórz nowe...