Skocz do zawartości

Ziemniaczek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1290
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ziemniaczek

  1. Fajny efekt daje taki stub. Pismo wygląda zdecydowanie inaczej. 

    Writing+Sample+Comparison+Aurora+Ipsilon

    (nie moje zdjęcie)

    Kreski pisane w danym kierunku są grubsze niż te pisane dokładnie prostopadle do tamtego kierunku. Przejście pomiędzy grubościami jest płynne. Zobacz na te płotki na zdjęciu powyżej. 

    Stubem nie o tyle trzeba umieć pisać, co odczucia są po prostu trochę inne. Potrzebny jest bardzo dobry przepływ atramentu, żeby pisało się przyjemnie.

     

    Wolę stuby w TWSBI niż w Lamy :)

  2. No Quinka już nie kupisz ;)

    Dorzucam niedostępne (chyba) w Polsce Noodlersy Bernake: Black, Red i Blue.

    Leworęczny nie jestem, ale wątek chętnie będę czytał :)

    Edit:

    Proszę, blue-black, z testu wysychania wynika, że schnie poniżej sekundy?

    https://atramentopedia.wordpress.com/2018/05/18/noodlers-bernanke-blue-black/

    Nie wkleję zdjęcia czasu wysychania, bom na telefonie :)

  3. Alstar ma jeszcze transparentną sekcję, Safari matową. A tak no to materiał różny (ABS vs aluminium).

    Alstar nie jest wyraźnie cięższy od Safari. Ja niezbyt odczuwam różnicę w masie.

    Tak, stalówki są te same.

    Wytrzymałość - zależy. Aluminium niby będzie wytrzymalsze, ale także będzie zbierać rysy ocierając się np. o klucze.

    Na pewno Alstar czy Safari nie będzie dla Ciebie za małe. To duże pióra.

    Stalówki są twarde, nie ma mowy nawet o semi-fleksie (o fleksie tym bardziej).

    Nie ma stalówek fleks w tych piórach (ani w ofercie Lamy).

    Jak coś - pytaj ;)

  4. W F-penie nigdy nie spotkała mnie wpadka. Rekomenduję ten sklep z całego serca ;)

     

    Raz czekałem na zamówienie dłużej niż tydzień (ale nie pisałem żadnych maili do nich, bo rozumiałem sytuację), bo mieli natłok - właśnie dlatego, żeby się nie pomylić, nie spieszyli się :)

    I za to kartkę z przeprosinami i małą flaszkę Herbina.

    Także jak ktoś to czyta i ma zamiar iść do Bazarnika... to w tył zwrot i do Daniela do F-pena :D 

    A przy okazji można uraczyć swoje pióro atramentem z kałamarza ;)

  5. Zasugerowałbym Sailora 1911, ale właśnie przed chwilą go kupiłem w fajnej cenie w Polsce :D

     

    Również polecam Ambition, #3776 i Nodler'sa, z naciskiem na te dwa pierwsze. No i właśnie Sailora 1911 jak będziesz miał dobrą cenę.

     

     

    15 minut temu, Abore napisał:

    Natomiast co do kwestii grubosci stalowki, to chyba sam potrzebujesz stwierdzic, czego potrzebujesz - bo np. ja osobiscie na pewno nie kupilbym stalowki M, bo wg mnie to juz niemalze flamaster...

    A co powiesz na Zoom w Sailorze :D

  6. Na pewno nie będzie to więcej niż 100 tys. złotych. Większej kwoty w piórach nikt raczej nie ma, bo by musiał mieć 50 nowych Mąbli.

    Także dom z ogrodem na jakimś totalnym odludziu w przypadku majątku najbogatszej osoby (w piórach) ;)

     

    Ze skrajności w skrajność. 

    Jakby rozumiem kupowanie piór za drobne kwoty i nie mam nic do tego. Natomiast mówienie, że lepiej kupić coś innego za mniejszą kwotę to lekkie nieporozumienie. 

    Przedstawiony Graf nie jest rewelacyjny, ale możecie mi wierzyć lub nie, ale jedno z lepszych piór za te 1000zł jest naprawdę lepsze od tego nawet za 100 z Ali.

    Powyżej 1000 jakość nie rośnie liniowo, zmienia się głównie wygląd, a nie właściwości pisarskie.

    Nie dziwi Was to, że króluje Omas Ogiva a nie podane przez Was egzemplarze? ;)

     

  7. Hmmm... 

    Fka Lamy nie jest najcieńsza, to racja. Jednak ja bym EF nie brał, może być problem z nimi.

    Samego pióra w aliexpress bym nie sprowadzał, bo trudno znaleźć coś, co będzie dobrej jakości podróbką Safari.

    Jak coś, to stalówkę EF z Ali Express można zawsze kupić.

     

    Znaczenie ma też papier, którego używasz. Jeśli będzie bardzo chłonny, to nawet EF będzie zbyt grube, by zmieścić się w 1 kratce.

×
×
  • Utwórz nowe...