Ziemniaczek

15 godzin temu, Vermis napisał:

Też nie przepadam za Navigatorami jeżeli chodzi o pisanie piórem, natomiast bardzo dobrze się sprawdzają w przypadku drukowania.
http://imgbox.com/tjsXxVse 
http://imgbox.com/oK1dXSaI
http://imgbox.com/PQjanEWn

,,Navigator 80/90 nie nadają się do pisania piórem - chłoną atrament jak gąbka, przechodzi aż na drugą stronę. Do drukowania - rewelacja, polecam."

Biere IQ 80 ;D

11 minut temu, toomas08 napisał:

ja sobie chwale Navigator Expression (niebieski 90g) i Universal (zielony 80g). Robie sobie z nich notatniki i wg mnie pod pióro sa naprawde dobre..

Podobno (z tego co przeczytałem w opiniach w wątku o Notatniku Testerze Forumowym) Navigator jest słaby. Chodzi o inny?

Tak, wiem, temat się przewijał, ale nie wywnioskowałem z tego nic, prócz tego, że Clairefontaine Triomphe 90 najlepszy. Poszukuję papieru w ryzach, kratka i dobrze by było, gdyby bez dziurek i perforacji - niepotrzebne mi to nijak, ale może być. Mam PolJeta 80g, w miarę jest, ale trochę gładkości za mało. Nabyłem Notatniki Top-2000 (Hamelinowskie) po 50sztuk/notatnik. Stwierdzam, że naprawdę gładki (na pewno lubi mokre stalówki - AlStar,,F"). Streszczając: papier pod pióro, w ryzach (może być po 500 sztuk ale też po 50, byle nie notatnik - znaczy może, ale wyrwę z niego kartki), dobrze by było, gdyby kratka. I cena - przystępna; żebym nie miał wyrzutów sumienia na pisanie po nim. 

2 godziny temu, ziomus20 napisał:

A jaki miałeś rozmiar stalówki w Vectorze, a jaki masz teraz w Lamy? Ja bodajże F i podobny w nowym piórze by mi odpowiadał. Studia właśnie kończę, ale nie planuje zostawać poważnym biznesmenem, A jeśli nawet, to wtedy dopiero będę szukał opdowieniego pióra  

W Vectorze miałem Mkę, ale ze względu na ich dziwny kształt piszą różnie, zwłaszcza po różnych papierach. Po czerpanym to 2mm nawet mogą być, a po Oxfordzie to nieraz nie było widać. No cóż, taki ich urok. Fka w Lamie ci będzie odpowiadać, pamiętaj, że jest dosyć mokra. Pytanie, czy staruszek z fleksem będzie godzien nazwania go piórem. Odnośnie wyboru, to masz niełatwe zadanie i dylemat, gdyż wszystkie pióra są super. Faber nie kosztuje 400zł? 

Co do rozmiaru Safari - pióro jest ergonomiczne na tyle, że nie poczujesz różnicy. Przesiadłem się z Vectora plastikowego na Lamy Al-star, a więc jeszcze większe i cięższe niż Safari. Różnica jest, ale pozytywna. Co do TWBSI, to 580 podobno sekcja pęka. Jeśli jesteś na studiach, to raczej za dzień nie staniesz się poważnyhrm biznesmenem, więc możesz sobie pozwolić na transparentne lub plastikowe jak Safari czy TWBSI. Poza tym Safari nie jest z plastiku chińskiego tylko z ABS'u. Fabera nie miałem, nie wypowiem się.

1 godzinę temu, Aventador13 napisał:

No odezwał się...

patrz: "ameliniowa" lama

Co masz do,,ameliniowej lamy"? Amelinium nie znasz? Możesz nie znać, następnym razem aluminium napiszę.

5 godzin temu, grzegorz3 napisał:

Proponuje na wprowadzenie skali,która by więcej mówiła o jakości pisania stalówki w danym piórze.Skala od 1 do 16 najmniejsza wartość na skali 0.5.Punktem odniesienia niech będą następujące stalówki w piórach :Parker Sonnet Original 12pkt,Waterman Hemisphere 12pkt,Pelikan M 400 11.5 pkt,Parker Frontier 10pkt,Parker Vector 8.5 pkt,Hero 330 - 5 może 5.5 pkt.Pióra napełnione tym samym atramentem, piszące na tym samym papierze.

Po pierwsze - napisz do ArielaN lub Thaya,

Po drugie - ten pomysł już zhejtowali, w moim poście

Po trzecie - może trochę zasad pisowni?

5 minut temu, Rinke napisał:

Mam od roku i jest to pióro mające stałe miejsce w moim codziennym piórniku. To chyba świadczy że warto

W kraju dostępne jest tylko w wymienionym przez Ciebie sklepie.

Jeśli możesz, to proszę o zdjęcie. Mam nadzieję, że nic się nie starło etc. Bo krąży (stara) opinia o pękaniu sekcji. Prawda?

Witam,
zastanawiam się nad TWSBI Eco - najtańszej opcji pióra od TWSBI. Czy warto? Ameliniowa Lama mnie urzekła, ale podobno Lamy Vista jest dosyć słaba. Czy Eco jest w miarę? Widziałem tylko na f-penie, ale cena do 200zł mnie satysfakcjonuje.

Jeśli sami macie albo na forum są ładne zdjęcia/opinie, to możecie wrzucić. 309 stron,,Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?" nie przeglądałem, więc może coś jest ;D

4 minuty temu, Vermis napisał:

@Tomasz Wiśniewski Ciekawa recenzja.  Szanuję przesiadkę na pióro, charakter pisma zostanie Ci na całe życie.

Możesz popróbować amerykańską kursywę, fajna sprawa. Z czasem można tak pisać normalnym tempem. 

 

Z pewnością zostanie. Nie piszę aż tak źle - czytelnie, nawet bardzo; nie ładnie, czytelnie. Chyba nie pokuszę się o zmianę, gdyż dużo dużo pracy, często tylko jedna wielkość liter, a B wygląda trochę jak,,13". Podziękuję za naukę, a tobie za podesłanie ;D

Cześć wszystkim! Tak, wiem, ukatrupicie mnie za nieprzedstawienie się. Cóż, mam nadzieję, że będę żyć

Nie spodziewajcie się recenzji - to tylko subiektywna (i mam nadzieję, że pomocna) opinia na temat pióra, którego nazwę widzicie u góry. A (pani mnie uczyła, że nie zaczyna się zdania od,,A" - to forum, tutaj można ) właśnie, nie podałem koloru.

Jest to Oceanblue - jeden z piękniejszych.

Dobra, przedłużam. Moja opinia:

Aluminium to aluminium, jak ktoś nie zna, to z miłą chęcią zapraszam na piwo (ty stawiasz, bo ja 18-tki nie mam). Wyważenie pióra (wbrew pierwszorzutowejokiem opinii) jest dobre. Nie polecam zakładać skuwki - pióro ma tendencję do przechylania się to tyłu.

Wziąłem stalówkę,,F" - niektórzy płakali ze złego wyboru M-ki, nie chciałem dołączyć do tego grona. O grubości nie będę się wypowiadał, zależnie od papieru i atramentu. Nie jest cieniutka, ale bliżej jej do chudego patyka niż tłustego grubasa. Słowem: jest bardzo dobra.

Żadna stalówka nie pisze bez atramentu - pióro napełniłem Parker Quinkiem Blue. Atrament dobrze spływa; zacięć brak. Muszę spróbować atramentu dedykowanego, kolor w sklepie jakoś mnie nie urzekł - są ładniejsze. Mam chrapkę na tę bibułkę pod kałamarzem. Jak coś, podzielę się opinią  

Nabyłem tłoczek. O ile dobrze pamiętam jest to Z-24. Takie o to cudeńko:

Modele tłoczków są 3 - Z i jeden z numerków: 24, 26, 28. Jedne pasują tylko do jednych piór, inne do wszystkich. To nie recenzja całego stada Lam - po nią zapraszam do innego wątku lub do zoo ;D

Piórem piszę, więc nie mogłem sobie pozwolić na wyjęcie tłoczka. Odnośnie wyjmowania - tłoczek mocowany w zatrzaskach - nawet nie drga

Jedną z zalet jest widoczność ilości atramentu. Takie o to okienko:

Tuszu nie widać - jest go mało.

Skuwka - najlepszy klips z jakim miałem do czynienia, kwestie wyglądu zostawmy - jest dyskusyjna (jak i samego pióra).

Teraz odczucia:

Stalówka sunie po papierze, w żaden sposób nie haczy. Jest taka trochę jak mieszanka długopisu żelowego z piórem kulkowym - nie czuć, że się pisze. Chyba o to w piórach chodzi, nie?

Parker Vector się nie umywa. Ba, nawet do zlewu nie wskakuje.

Chodzę do popularnego w memach gimnazjum. Dość dobrego. Dwie osoby w klasie piszą piórem - MyPenami. A szkoda. Niestety ich zakres firm do Parker. Tylko parker. Pióro wzbudza pewien rodzaju śmiech. Jest duże, po prostu - to nie Kaweco Sport. 

Na pióra przesiadłem się po przygodzie z długopisamy - te dziadostwa przerywają, a zakres kolorów to: 

(nie, nie musisz scrollować, żeby pominąć tę jakże długą listę)

- czarny

- niebieski

- zielony

- czerwony

No,  także tego.

Mam nadzieję, że opinia nie zajmuje ostatniego miejsca w waszym rankingu. Moja pierwsza. Jak coś, pytajcie - chętnie udzielę odpowiedzi, gdyż praktycznie cały czas nim piszę ;D

Lamy Alstar Blue & Montblanc Irish Green