Skocz do zawartości

Ziemniaczek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1290
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ziemniaczek

  1. 3 minuty temu, Wąsaty napisał:

    Dzięki Ci za odpowiedź. Tylko powiedz, dlaczego kpisz z polskiego sprzedawcy? Rzeczywiście chciałbyś zapłacić 1200 euro za możliwość spersonalizowania np.Lamy Safari?

     

    Ty chyba chodzi o sam fakt takiego czegoś, co i tak jest trudno dostępną usługą, bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie zaproponuje (tylko zaproponuje) czegoś takiego mamie 10-letniego syna, które przyszła po takiego Vectora, bo syn chcę pisać piórem i mama kupuję to pióro na urodziny. Tu właśnie chodzi i ciekawostkę, lecz nie wiem, bo Grzegorz pisze dosyć dziwnie... Tu chodzi o taką usługę dla,,bizsenmena", który kupuje taką Agathe Christ za grubo ponad 5.000 $, tylko pytanie, czy to już nie wykracza poza granice snobizmu?

  2. 12 minut temu, TopikSH napisał:

    Testują atrament Hero polecam sprawdzić jak schnie na Oxfordzie. Hero Washable Blue na Oxfordzie pisane cienką stalówką schnie mi prawie tak szybko jak niektóre atramenty na zwykłym zeszycie, to raczej rzadka cecha dla atramentów o dobrym przepływie.

    No to chyba nie najgorzej w takim razie. Niestety w Auchan nie było, co wydaje mi się dosyć dziwne. Muszę się udać do papierniczego...

  3. 32 minuty temu, Rinke napisał:

    40 stron a4 dziennie? to chyba zbankrutujesz bo srednio jeden nabój mi wystarczał na ok 8 stron...

    Według mnie nic powyżej 20/30 zł za 50 ml nie wchodzi w grę. Z tego co zostało, to Hero (które ma okropne właściwości; znaczy w porównaniu do Diamine etc.), Parker, Waterman, Pelikan i Diamine. To ostatnie według mnie jest najlepsze...

  4. 38 minut temu, Narcirian napisał:

    Spróbuję się potargować choć nie wiem jaką cenę zaproponować. 180/190 zł czy próbować jeszcze mniej? 

    Według mnie powiedz 190zł i zapytaj o ten paragon. Jeśli prezent, to pewnie nie będzie mieć, więc wtedy będziesz mógł zejść z ceny. Myślę, że do 170 zł raczej na pewno

  5. 11 minut temu, endoor napisał:

    No ale dlaczego zakręcane odpadają? Wydaje mi się, że jest dokładnie odwrotnie w tym sensie, że w piórach zakręcanych właśnie nie ma raczej problemu z zasychaniem, natomiast w przypadku skuwek "na wcisk", szczególnie jak się już zatrzask wyrobi i skuwka się nieco rozszczelnia wtedy może się pojawić przysychanie na stalówce i jest czasem problem z rozpisaniem pióra. Pióra zakręcane maja inną przypadłość w zastosowania studenckich - nieustanne zakręcanie i odkręcanie jest dość nieporęczne czasem, szczególnie "w ogniu wykładu".

    Mimo wszystko uważam, że F-C Basic ze stalówką F spokojnie nadaje się do robienia notatek matematycznych. Zobaczymy jak kolega @franek12 będzie robił dowód twierdzenia Taylora z podręcznika Fichtencholza na przykład ;).  W cenie 280 zł można kupić TWSBI 580 Diamond Clear, najlepiej ze stalówką EF. Zaletą jest chyba niezła pojemność.

    Dlatego właśnie tego Janka po raz trzeci polecam. Też mówił,,nie ma opcji, żeby zakręcane było", a potem nawet lepiej mu to wyszło mówił...

  6. 13 minut temu, franek12 napisał:

    Czy w modelu Faber-Castell Basic stalówka jest wymienna? 

    Może masz coś do polecenia jeszcze z tańszych atramentów? Albo jakieś naboje?

    Na ile tak średnio wystarcza 75 ml atramentu? Dajmy na to przy zapisywaniu 40 stron A4 od góry do dołu z kratką przerwy co akapit.

    Więcej odnośnie atramentów właśnie w temacie cosurgiego. Atramenty Watermana mają bardzo dobry przepływ i kosztują w miarę mało oraz są odstępne w prawie każdym papierniczym.

  7. Podobną historię miał użytkownik cosurgi - Janek Kozicki. Perfekcyjną mieszanką atramentów była 60% MontBlanca Permanent Blue i 40% Eldestein Saphire z tego co pamiętam.

    1 godzinę temu, TopikSH napisał:

    Jeśli Ci się podoba  Faber-Castell Basic Black Leather to go bierz. Pasują standardowe naboje (Pelikan, Waterman, tanicha z marketów itp.) Mi się połączenie skóry z gumą wydaje dziwnie ale to kwestia gustu. 

    Pewniak dla studenta to Lamy Safari stalówka F. Wymaga tłoczka Lamy Z24 albo Z28. Pasują tylko naboje Lamy albo dwustronne Herlitz 

    Co do atramentów to czarny Lamy będzie na pewno pasował :) Co więcej jest trochę wodoodporny, po lekkim zalaniu notatki wciąż da się odczytać. Polecam też atramenty Pelikan 4001. Tanie,  łatwo dostępne i powszechnie chwalone. Uwaga na czerwony kolor, niezależnie od producenta (ale zwłaszcza Diamine) lubi się krystalizować na stalówce i spływaku.

     

    Oj nie podoba mi się to co piszesz. Stalówka F Lamy jest dosyć gruba, a EF drapie. Cosurgi też to przerabiał i wyrzucił przez okno. Pelikan 4001 ma słaby przepływ, więc nadaje się tylko do MOKRYCH piór. Co do grubości stalowek, do japońska F jest równa (grubosciowo) europejskiej EF. Możesz przeczytać ten temat Janka Kozickiego (ten z linku jest o atramentach, a w pierwszym poście jego jest link do poprzedniego, w którym wybierał pióra). Uznałem, że macie te same wymagania, a że sam również liczę, to polecam ci właśnie te tematy :) Sorry jak cię uraziłem TopikSH i jak to nie trzyma się zasad pisowni, ale na szybko etc.

    Później podlinkuje Janka Kozickiego (który utkwił mi w pamięci) i dopisze więcej. Link: 

     

  8. 22 minuty temu, Narcirian napisał:

    Według mnie coś jest nie tak w środku. Nie o tyle stalówka, co może spływak. Drugi link (200zł) to zwykły handlowiec z zapewne brakiem pojęcia o piórach... Moje zdanie, mam nadzieję, że błędne

  9. 27 minut temu, TopikSH napisał:

     

     "Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których nie śniło się nawet filozofom" 

    Zaczynam się zastanawiać czy nie jestem daltonistą.

    Ale chyba ktoś u Sheaffera jest, w 2014 zmienili  wygląd zielonego: https://fpquest.com/2014/08/27/sheaffer-ink-sampling/sheaffer-ink-swabs-2/

    Wcześniej wyglądał inaczej: http://www.marcuslink.com/pens/ink/sheaffer.htm

    Świetnie to wygląda na Twoim zdjęciu :)

    Pewnie ich wystawił dostawca żółtego barwnika, to przestali dodawać. Etykiety na buteleczki już mieli zamówione to nie zmieniali :D

     

    :roflmho::rechot:

  10. 1 godzinę temu, Rinke napisał:

    Bo obecne M120 już typowym piórem szkolnym nie jest... Taka polityka firmy Pelikan :)

    Polityka Pelikana jest w ogóle jakaś dziwna. Jeszcze gorzej jest w przypadku cen atramentów - 4001 i Eldentein to tak naprawdę to samo (Tanzanite ma lepsze właściwości niż blublack z 4001 - to koniec różnic)...

  11. Cześć!

    Z powodu nudy i postrzegania niektórych rzeczy inaczej (w tym przypadku całkowicie ;) ) postanowiłem wam pokazać co dzieje się z Parkerem Quinkiem Blue po około 3 latach wiszenia na lodówce.

    Jestem w 100% pewny, że było to pisane Quinkiem niebieskim w jakże szlachetnym Vectorze. Na dodatek atrament był w naboju (załadowany z dzień wcześniej), więc nie ma mowy o jakimś wyschnięciu/etc..,,Numer Tomka" no i sam numer jest pod zwykłą taśmą klejącą, która miała zapobiegać rozmazaniu/rozmyciu w razie bliższego kontaktu z wodą. Napisałem to na jakiejś samoprzylepnej karteczce (których dwa bloczki zapasu mam do dzisiaj stąd porównanie). Oto efekty:

    6218e866659d0c2emed.jpg

    Papier jest przynajmniej słaby, stąd jakieś dziwne zmiany koloru (może nie widać aż tak dobrze).

    I położenie karteczki:

    bd3c3e56c5df747emed.jpg

    30db6b002da4361dmed.jpg

    Efekty pozostawiam do oceny wam. Zdecydowałem się na opublikowanie zdjęć z racji tego, że widziałem coś podobnego (ale po pół roku). Parker Quink jest na tyle popularny, że chociaż parę osób piszących nim się dowie ;) 

    Jak coś to pisać; karteczka wraca na miejsce i widzimy się za 2 lata :thumbup:

  12. Śliwkowy też ładniutki, ale nie mieli jak kupowałem... Sklepy wydają się być dobre; popatrz na opinie. Zadzwoń do nich, zobacz/usłysz kto się odezwie, zapytaj o coś (choćby o dostępne stalówki, ale nie pytaj o kolor - znaczy jako pytanie sprawdzające). Ten Wysocki (drugi link) ma więcej opinii (1600 vs 65 w tamtym); ta jedna negatywna, to przez jakiegoś debila to maili nie czyta najwyraźniej. Bierz ;D

×
×
  • Utwórz nowe...