TopikSH

Jeśli dobrze pamiętam Sheaffera Red to one są nawet dosyć podobne

Dałem 5$ na Aliexpress. Widzę, że teraz jest za 8$ lub 7$. Za 5 dni jest jakiś festiwal wyprzedaży więc tradycyjnie wcześniej większość sprzedawców podnosi ceny Zacząłbym szukać za jakiś tydzień.

Szumi bo ma szumieć Piloty, Sailory i Platinum wszystkie mają stalówki z feedbackiem. Podobno to przydatne przy pisaniu japońskich znaków. W żaden sposób to nie przeszkadza przy pisaniu łacińskich liter. To nie jest w sumie drapanie, miałem stalówki z nierównymi skrzydełkami i one rzeczywiście drapały. Drapanie przeszkadza w pisaniu, wyczuwalny delikatny opór japońskich piór raczej nie. Mam za dużo piór żeby zetrzeć w którymś z japończyków stalówkę ale wydaje mi się, że tarcie o papier z czasem powinno zmniejszyć szuranie. Miałem kiedyś Parkera lekko drapiącego, z czasem się wygłądził ale pisałem nim naprawdę dużo.

Diamine potrafi robić doskonałe czerwienie. Monaco Red, Bloody Orange, Poppy Red, Red Dragon. Trudno się zdecydować, który fajniejszy

Grube stalówki pasują do dobrego papieru, poniżej Rhodia F-ka jest bardziej użyteczna. Żeby było śmiesznie EF, zwłaszcza japońskie też nie radzi sobie ze słabym papierem. Na potrzeby szkolno-studenckie popieram wybór F-ki

Pilot Custom 74 to mokre stalówki, kreska jest cienka ale nasycona powinno się fajnie pisać. Mój Palatinum 3776 (F) trochę szura w czasie pisania ale to moje ulubione pióro Pilot ma jeszcze stalówki SF, może coś takiego? Mam Pilota Custom 74 SFM, kreska w nim jest zaskakująco gruba i mokra, coś pomiędzy europejską F i M, ale piszę się nim świetnie pomimo, że wolę cienkie stalówki. Propozycji @Ziemniaczek też nie warto lekceważyć. Sailor 1911 i Pilot Capless to ta sam półka co wymieniona przez Ciebie trójka PS. Do japońskich piór nie pasują standardowe naboje, Pilot MR jest wyjątkiem.

Blue-Black? Bo inne kolory na pewno się nie nadają, granatowy daje szansę bo jest wodoodporny ale nie testowałem z zakreślaczem a nie mam teraz żadnego w domu.

Na Ali są nieprzyzwoicie tanie i wyglądają fajne na zdjęciach. Jak się sprawuje?

Jak nie Ali to szukaj Parker 51

Noodlers Black, Noodlers 54th, oraz inne Noodlersy buletproof. Hero blue-black chyba też ale nie jestem pewien.

W życiu nie miałem i nie skojarzyłem

W dodatku w przyjaznej cenie

Nic nie pobije asa-gao i yama-budo

Dolicz 23% VAT i jakieś 16zł opłat celnych przy zakupie z Japonii. Co do atramentu to pytanie w stylu "jakiej muzyki warto posłuchać". Na początek weź niebieskiego Parkera i zacznij czytać: http://www.piorawieczneforum.pl/forum/12-recenzje-atramentów/ Z wodoodpornych i łatwo dostępnych oraz w miarę poprawnie się zachowujących warto rozważyć Blue-Black Hero.

Oba doskonałe, wybierz te które Ci się bardziej podoba. Skoro piszesz, że jesteś początkującym pasjonatem to pamiętaj, że naboje do obu są droższe i trudniej dostępne niż standardowe, warto kupić od razu tłoczek. Co do podobnych to warto też wziąć pod uwagą ostatniego z wielkie trójki japońskich producentów piór Pilot. Podobna półka do wymienionych to Pilot Custom 74. Mam wszystkie 3 (no Sailora trochę innego) i nie potrafię powiedzieć, które jest fajniejsze Co byś nie wybrał nie będziesz żałował wyboru.

VISCONTI Homo Sapiens Dark Age Over Size

https://www.aliexpress.com/store/product/1-piece-Jinhao-159-Brand-New-Spiral-Twist-Calligraphy-Nib-Fountain-Pen/3086076_32820778434.html https://www.aliexpress.com/store/product/JINHAO-159-Metal-Fountain-Pen-Without-Pencil-Box-luxury-school-Office-Stationery-luxury-Writing-Cute-pens/632143_32833059592.html

To jest stalowe, wersja mosiężna ma podobny ciężar. Jest też odmiana aluminiowa, wyraźnie lżejsza i według mnie najładniejsza.

Ze złotą chyba nie ale w budżecie mieści się Noodlers Ahab i Neponset. Oba ze stalówkami typu flex. Na YT są recenzje, Ahab to często polecane pióro,.

Raczej można się dopatrzeć miękkich stalówek typu flex, które nie było mocno dociskane do papieru.

Skoro to ma być pióro do podpisów to równie ważny jest też atrament. Większość atramentów jest bardzo nietrwała, ja bym się zdecydował na Noodler's 54th Massachusetts. Jest nie tylko wodoodporny ale bardzo trudno usuwalny i nie podatny na płowienie. Nie jest czarny i równocześnie wygląda oficjalnie.

No w końcu to prawie MB, dałem w prezencie siostrzenicy, była zachwycona

Jeśli można kupić za taką cenę to też polecam Platinum #3776 i Sailora 1911, mało ekstrawaganckie ale klasyczny szyk i elegancja pasuje do oficjalnych podpisów. Nie mówiąc już o złotych stalówkach w tych piórach

No to może Noodler's Ahab Lapis Inferno albo Noodler's Neponset Coral Sea. Oba wyglądają ekstrawagancko i mają stalówkę typu flex. Żadna inna stalówką nie nadaje się lepiej do składania spektakularnych podpisów. Wymaga jednak trochę ćwiczeń do właściwego używania. Ceny obu piór mieszczą się zakresie przy zakupie w Polsce.

W sumie ciekawy patent, jeszcze nie zakładałem ale spodziewam się, że po wyciągnięciu stalówki z tym patykiem/spływakiem łatwo wszystko domyję.