Skocz do zawartości

Martixx

Użytkownicy
  • Ilość treści

    295
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Martixx

  1. 1 godzinę temu, meggiw napisał:

    @Martixx OMG przepiękne pióra. Podobają mi się chyba bardziej niż moje urodzinowe. Oba piękne! Jak mam je szukać na ebayu? Pod jaką nazwą? I jakie kolory.... Niebiańskie dosłownie i w przenośni!

    Pod takimi nazwami jakie napisałam ;) Akrylowe to Ranga 4CS a Sailor to Shikiori, ale nie wiem czy to osobny model czy nie nowa linia Procolor - wyglądają praktycznie identycznie, więc myślę że to to samo, tylko w innych kolorach ;) 

  2. A ja nie podzielam entuzjazmu chińskimi Lamami. O ile pióra z aliexpress ze standardowymi stalówkami są zazwyczaj przyzwoite albo nawet dobre (Jinhao), tak te stalówki "lamopodobne" są tragiczne. Mam jedną podróbę Lamy, noname, która miała w zestawie 5 stalówek i jeszcze pióro Lanbitou - podróba TWSBI Eco z tym samym typem stalówek (właśnie takie jak w linku od @penmaister, z napiem EF). Są one takie miękkie, że wystarczy trochę mocniej docisnąć na papierze a już wygina się o 45 stopni.Ta moja chińska Lama pisze całkiem spoko, stalówka jest dosyć gładka, ale zasycha dosyć szybko. A jak zamówiłam znajomym, to jedna kompletnie nie nadawała się do użytku. Niby tylko 10 zł, ale między tą a prawdziwą Lamą jest przepaść. Raczej na pewno nie zrobisz kroku na przód ze swoją kolekcją. Nie wypowiem się o tym Oaso, bo nie miałam - może kiedyś jeszcze zamówię, ale na razie mam dosyć chińskich piór. Dodam jeszcze, że te stalówki które mam nie pasują do oryginalnej Lamy - są za wąskie. 

  3. 82HMdh7.jpg

     

     K9x7EPP.jpg

    A do mnie w tym tygodniu dotarły 2 pióra z eBaya :D Pierwsze - przepiękna Ranga ❤️  W końcu udało mi się dorwać akrylowe pióro (PenBBS nie licząc) :D Jestem zakochana w tym materiale 😍 Teraz marzy mi się Edison, ale nie jest na moją kieszeń... 

    A drugie, którego właściwą nazwę miałam nawet problem znaleźć - Sailor Shikiori w kolorze Shimoyo - wylicytowałam, można powiedzieć, że przez przypadek 😂 Na różnych stronach jest różnie nazwany - nie wiem w końcu czy to Profit czy to Procolor czy jeszcze coś innego. W każdym razie ze stalową stalówką - sztywną, chociaż coś tam się ugina i jak na Sailora przystało, szurającą :D Trochę suchawa jak dla mnie, ale może się jeszcze rozkręci :) A kolor jest śliczny - ma w sobie malutkie drobinki brokatu :D 

  4. images?q=tbn:ANd9GcTiKtM4iswtqkZ9eIqIAjv

    To nie są zwykłe dziury - cały bajer polega na tym, że są przecięte i można te kartki wyjmować i wkładać gdzie i ile razy nam się podoba, świetny bajer na studia. Dlatego gdybym chciała robić to zwykłym dziurkaczem to musiałabym każdą dziurkę osobno obcinać nożyczkami - pół dnia roboty jak nic, a i tak byłyby w innym kształcie i nie wiem jakby współpracowały z dyskami. 

×
×
  • Utwórz nowe...