Szymon

Uważam, że troszkę demonizujesz Przecież nikt Pana Konrada siłą tam nie wpisał, tylko pewnie dostał ofertę, która najwyraźniej była zadowalająca skoro ją przyjął. Tak samo nikt nikogo nie zmusza do posiadania Facebooka (osobiście nie mam), Instagrama (osobiście nie mam), czy innych. "Wincyj luzu"

Możesz rozwinąć? Tak jak zwykle - naliczane są przy nadejściu przesyłki międzynarodowej. Z tym, że w przypadku produktów które można kupić w kraju niekoniecznie się to opłaca, bo koszty wysyłki są wysokie (Massdrop pośredniczy w całym procesie i wysyła ze swoich magazynów najwidoczniej, nie robi tego bezpośrednio producent). Ale w przypadku rzeczy które i tak trzebaby sprowadzać z USA (a tych chyba jest najwięcej) to nawet się kalkuluje.

To jest taka strona, która organizuje takie międzynarodowe zakupy grupowe na konkretne artykuły (które mogą być zgłaszane i głosowane przez zalogowanych). Wtedy cena jednostkowa takiego produktu może być sporo niższa niż przy normalnym zakupie. Tyle, że te oferty są limitowane do konkretnej liczby zamówień i czasu, są też różne progi obniżania ceny. Ale to zależy pewnie od tego jak się dogadają z producentem, czy dystrybutorem danego produktu, bo może być np tak, że na start jest to 10% taniej niż przy normalnym zakupie i powiedzmy jest dostępne 75 szt. ale jak już zamówi ileś osób (np 25), to będzie to tańsze nie o 10%, ale o 15% a przy zamówieniu przez 50 osób będzie to już cena niższa na przykład o 20% (wszystkie wartości strzelam dla przykładu). Oczywiście po zakończeniu akcji na dany produkt wszyscy zamawiający płacą cenę z ostatecznie odblokowaną zniżką.

Wrzucę tutaj, bo pasuje. KWZ Ink na Massdropie https://www.massdrop.com/buy/kwz-iron-gall-ink

Bywa się generalnie tam gdzie się chodzi. Chyba że prosisz mnie żebym Cię informował, gdzie hipsterzy bywają... niestety nie wiem. Ale do Pl.Zbawiciela przyklejono tę łatkę i tak się to świechta na prawo i lewo bez sensu.

Do mnie takie coś dotarło niedawno i jest zupełnie ok. Za $4 nie oczekiwałem nic więcej, a nawet myślałem, że będzie gorzej

Chyba był... parę lat temu. Już dawno osobnika pasującego do definicji hipstera tam nie widziałem A co do samego atramentu, to mi się podoba. Całkiem ładny brązik. @visvamitra Jest szansa żebyś zrobił bezpośrednią konfrontacje z 4001 Brilliant Brown - fajnie byłoby to zobaczyć na jednym zdjeciu i porównać jak ma się linia premium do standardu.

Bibuła do takiego zastosowania jest zbędna w mojej opinii. Kleks wspomniał o chusteczkach, a ja jestem w stanie wyczyścić stalowkę o kartkę z zeszytu (tez się da), oczywiście nie ta na której piszę (chyba że to kompletny brudnopis jest).

Z tym Kaweco Sport bym polemizowal bp jak dla mnie to ono w kategorii mokrych nie jest. Może zależy od grubości stalowki. F-ki bym do mokrych nie zaliczył. Natomiast F-ki od LAMY jak najbardziej.

TWSBI (przynajmniej moje VAC mini)

Jest. Ale ja przy tym jak trzymam pióro to dopiero zauważyłem jak mi zwróciłeś na to uwagę, bo przy pisaniu nie chwytam w tym miejscu.

Wczoraj przyszło

Tu niestety jest zasada taka jak z kwadratem i prostokątem: Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem. Z tymi Sheafferami to jest różnie, bo niestety nie w każdym modelu zachowuja się one dobrze (z rozmów z panem w Piórotece sie dowiedziałem że bywają problemy w niektórych modelach). Ale póki co sprawdzałem w Imperialu i faktycznie działa. Jak wypiszę nabój w staruszku NoNonsense to też sprawdzę

Jest jeszcze metoda na taśmę klejącą. Chociaż ona chyba lepiej sprawdza sie na stalówkach LAMY.

Ja też dlatego lajkowac;)

Bardzo ładnie napisane. "Moja lajkować" @Kleks @Topaz Z tą rozpoznawalnością marek to będzie niestety tak jak w zegarkach czy nożach. Wydaj mi sie że jest sporo analogii. Parker będzie rozpoznawalny na zasadzie Tissota. Że to niby swiss made i że klasa mimo że to nie jest żaden top, a rozpiętość jakościowa modeli jest ogromna. Albo na zasadzie Spyderco w nożach. Montblanc będzie takim Rolex-em piór... chociaż ze względu na to że tematyka jest jeszcze bardziej niszowa niż zegarki to rozpoznawalność będzie na pewno niższa niż Rolexa. Tak jak w zegarkach topowe marki raczej nie będą rozpoznawalne przez osoby które tematem zainteresowane nie są. No bo kto zna takie marki zegarkowe jak: Hublot, Vacheron Constantine, Jaeger-LeCoultre, Jaquet Droz, Credor, MB&F itp. W nozach też próżno szukać ludzi znających takich wytwórców jak Stan Wilson, Todd Begg, Darrel Ralph, GTC, David Clark, Todd Fischer i Frank Fischer. Raczej mało osób w ogóle ma pojęcie o high endowych produktach z danej tematyki jeśli się nią nie interesuje. Wybaczcie za analogię do innych hobby, ale polecam wygooglować kilka ze wspomnianych marek/nazwisk i zobaczyć bo naprawdę jest na co popatrzec

Kup jej takie w prezencie. Niech się głowi

Jak i tak spisałeś stalókę na straty i zakładasz wymianę, to ja bym spróbował. A może akurat się uda? Monitoruj allegro - czasami Frontiery się pojawiają.

To tak jak z Pilotem MR i Metropolitanem. Nazwa zależy od regionu.

Od tego tygodnia nie pracuję, znaczy że od tego tygodnia nie pracuję. Pożegnałem, się w piątek z firmą i teraz jestem na etapie poszukiwania nowego miejsca żeby się zaczepić. Był to mój wybór po chłodnej kalkulacji i wzięciu pod uwagę warunków odejścia (które były bardzo dobre i to było jednym z czynników, które zadecydowały o tej decyzji. Drugim było to, że i tak planowałem zmianę pracy w tym roku). Napiszę co jest na zdjęciu w ogóle: Od góry: -Manuscript -Lamy Safari -Kaweco Skyline Sport -Parker Frontier -TWSBI Vac Mini -WingSung 659 -Platinum Preppy -Kaweco Student -Pilot MR -Sheaffer NoNonsense -Waterman Hemisphere -Jaguar (taki niedrogie chińskie) -Obsadka

Pytanie czy przy konwersji na zakraplacz nie będzie cieknąc stalówką tak jak WingSung.

A co konkretnie z tym Frontierem się stało? Ja dzisiaj włąśnie z Frontierem walczyłem: Było tak: A jest tak: Obyło się bez wymiany stalówki

Bardzo podoba mi się ten Waterman. Stalówka wygląda świetnie!