No to mały opdate.
Przyszedł Wing Sung 659. Przyszedł jeden (zamawiałem dwa). Na szczęście dogadałem ze sprzedawcą i drugi juz leci. Nie nadaje się na eyedroppera, bo ma malutki otworek w korpusie (problem taki jak wspomniany przy okazji Plumixa zdaje się). Ciekawe, czy jest to stała cecha tych piór, czy może drugi przyjdzie bez dziurki. Ogólnie pisze się tym nieźle, ale konwerter jest trochę taki bylejaki, więc rozważam zaklejenie tego otworku jakiś tak, żeby się nie rzucało w oczy i przerobienie na eyedroppera tak czy inaczej.