-
Ilość treści
170 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Wszystko napisane przez emrzet
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
BTW atrament standardgraph pokonuje jak na razie każdy z testowanych papierów, masakra, a szkoda bo zielony mają bardzo ładny.
-
Cześć. Z góry najmocniej, szczerze i pokornie przepraszam, ale zawaliłem, to jest przetestowałem 4 papiery z dziesięciu i utknąłem w obowiązkach służbowych i innych takich. W związku z tym nie mam usprawiedliwienia i składam oficjalną samokrytykę. Zadanie ukończę w tym tygodniu i przekażę notes kolejnej osobie.
-
Kolor podobny do Diamine Tyrian Purple, podoba mi się. Dzięki za test, a będzie jakaś próbka pisma (strzępienie, wysychanie)?
-
Żółte Lamy Safari jest dla mnie najbardziej ikoniczne, to pióro w żółtym kolorze to jak czerwień w przypadku Ferarri |:). Niestety obecnie produkowana jest wersja ze srebrnym klipsem, moim zdaniem, co cóż, nie jest to najlepsze połączenie. W latach 90 XX wieku klips był czarny i wtedy było idealnie. Jak wróci czarny klips kupię sobie żółte Lamy Safari .
-
Pięknie to TWSBi wygląda, zalane zielonym atramentem =)
-
No ale na stalówce są płomienie, także wiesz...
-
9452130 dzięki za info, Jinhao 599 zupełnie mnie nie interesuje, jak dla mnie jest ono aż nazbyt podobne do Lamy Safari.
-
Dziękuję
-
Szymon dziękuję.
-
Dziś dla odmiany Fosfor Islander niestety nie jestem w stanie dodać zdjęcia https://goo.gl/photos/BtHw8j6PdURuxH3y9
-
Szymon jeśli można zapytać, gdzie kupowałeś Wing Sung 65?
-
9452130 rany gdzie znalazłeś Wing Sung 659 po 1,5$ ja widzę oferty po 9 $? Całkiem zgrabnie wygląda, pytanie jak stalówka..
-
Szkoda że nie rozwijają serii 4001, poza butelką jakoś nie widzę specjalnej różnicy pomiędzy serią 4001 a Edelstein, a flakonik ten moim zdaniem nie uzasadnia różnicy cenowej. No ale co poradzić taka polityka firmy. Choć chyba niesłusznie narzekam bo jak tak patrzę to Pelikan ma i tak rozbudowaną serię tanich atramentów w porównaniu do Lamy, Parkera, Schaffera czy Watermana, więc gorzej zawsze może być A żeby nie tak ponuro, to wiadomość o poszerzeniu stałej serii jest bardzo dobra, bo oznacza, że jest zbyt więc rynek piór i atramentów ma się nie najgorzej
-
Dzięki wielkie za odpowiedź, chyba się skuszę, choć nie do końca odpowiada mi wzornictwo Kaweco, ale jak rozumiem to na tym poziomie cenowym jest to jedyna możliwa opcja.
-
Jedno pytanko, bo ciągnie mnie do eyedroppera i chyba się skuszę. Jak w przypadku Kaweco Classic Sport wygląda sprawa pióra, które leży nieużywane. Chodzi mi o kwestię wysychania i parowania atramentu. Czy raz zalane pióro musi pisać dzień w dzień czy na przykład można je na jakiś czas odłożyć zalane atramentem i atrament w nim nie zniknie.
-
-
-
O rany piękny, choć nie wyobrażam sobie robienia notatek taki kolorem.
-
Świetny test. Gratuluję. Kolor mi się podoba, choć nie wiem czy to przez monitor, ale na mój gust lekko wpadający w teal (morski zielony?) Tak czy siak zacny.
-
e tam jak masz już nowy akapit to znowy alt+a a potem ctrl+c, następnie przy pomocy ctrl+z wracasz do tego coś utracił i potem ctrl+v
-
Fiamat HA! Dzięki wielkie bo myślałem, że to tylko mój dziwny przypadek, w niektórych wątkach, bo nie zawsze (np. teraz wszystko jest ok ąąąąą) kombinacja alt+a oprócz ą zaznacza cały tekst, jak człowiek tego nie zauważy kasuje sobie całość wypowiedz - podpowiadam ja się ratuję wtedy kombinacją klawiszy ctrl+z, ale to proteza. Jest to o tyle dziwne że tak się dzieje tylko w niektórych wątkach, przez pewien czas problem ten występował u mnie w pryzpadku postów w temacie "Oxford - moje refleksje nt "doskonałego" papieru" i tylko tam. To prawda że długopis i pióro kulkowe mają swoje zalety, w końcu powstały ze względu na pewne wady piór wiecznych, ale jednak mimo tych wad piór wieczne ma w sobie to coś. Choć muszę przyznać że piór kulkowe ma wiele zalet
-
Oxford - moje refleksje nt "doskonałego" papieru
temat odpisał emrzet na jurher w Papiery i notatniki
Moje zeszyty Oxford kupione w Tesco są made in Poland, sprawdziłem, notatki z dziś i notatki z grudnia, żadne się nie rozmazują, przynajmniej gdy dłonie są suche, no ale generalnie papier nie lubi mokrych rąk, a atrament tym bardziej ;) -
musicman to nie tak, ja po prostu lubię oba te pióra, porównanie nie zrobię bo nie bardzo umiem i nie wiem jak. Poza tym GvFC ma M-ke a Lamy F. Co do różnic, które są zauważalne, które potrafię wskazać, to z cała pewnością jest to miękkość stalówki GvFC, nie jest to z cała pewnością flex, ale jak na zwykłą stalówkę jest miękka no i super gładko sunie po papierze. Po prostu Lamy to też dobre pióro i pisze się nim przyjemnie. Moim zdaniem tu cudów być nie może, różnica w cenie wynika raczej z jakości użytych materiałów, sposobu produkcji no i oczywiście pozycjonowania produktu. Przynajmniej taka jest moja opinia. Używałem i używam różnych piór, to nie jest tak że pióro za 1000 czy 2000 pisze w jakiś magicznie lepszy sposób niż pióro za 100 czy 500 zł. Różnice powiedziałbym są subtelne, to że pióro jest tanie nie oznacza że stalówka będzie w nim kiepska. Natomiast kontrola jakości jest lepsza i powtarzalność produktu w związku z tym również. W przypadku tanich piór możliwa jest większa różnica w jakości, o Lamy słyszałem ze stalówki zwłaszcza F-ki potrafią trafić się lepsze i gorsze. Natomiast Grafa bardzo polecam, w mojej ocenie to pióro jest przepiękne i pisze się nim świetnie. Może uda się spotkać przy jakieś okazji, np jak będziesz przypadkiem w grodzie Kraka to sobie sam sprawdzisz czy to jest to czego oczekujesz, zapraszam.
-
Dla mnie jest to zrozumiałe, choć dziwi w przypadku notesów i kalendarzy, bo wiele z nich absolutnie nie nadaje się do pisania po nich piórem i tylko cieniutkie F-ki ratują sytuację.
-
Ja od pewnego czasu piszę duetem GvFC Intuition i Lamy Safari. Ten pierwszy służy do notowania i jest obecnie podstawowym narzędziem pisarskim, a ten drugi ratuje sytuację gdy trafi się gorszy papier, bo w przypadku papieru ksero jego grubość zmienia się w straszliwy mazak, a cieńkie F LS radzi sobie nieźle. Co ciekawe oboma pisze mi się bardzo dobrze, mimo duże różnicy w cenie obu piór, nie mam problemu z przesiadką na LS co jak sądzę dobrze świadczy o tym piórze.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7