Jest tak zwane adekwatne przydzielanie energii do danego zdarzenia
Facet wygląda biednie więc nie ma sensu wydatkować energii do miłej obsługi i zachęcania do kupna bo na marży ta pani zarobi 5 zł. Co innego jak facet wygląda na miłośnika zegarków, policzków i ośmiorniczek. Wtedy jest szansa, że na jeleniu zrobimy 2500 zł.
Taki mamy świat