tsyrawe

Słusznie, aoirghe!

Nie dyskryminuję

Boheme przeleciało się na druga stronę, pobujało się w plecaku, i z powrotem bez żadnych fochów. Tak sobie myslałem, że to świetne podróżne pióro. Będzie ze mna podróżować.

Może nowy wątek? Czym piszesz to piszesz, ale "Co dzisiaj piszesz?"

Wzięli mnie z zaskoczenia. Zbyt ufny jestem.

Tego na rosyjskim nie przerabialiśmy.

Z Moskwy do Omska trzy godziny samolotem.

A dlaczego rozdawał fanty? Jak każdy tam?

To ja może o tym, jakim piórem nie będę pisał dzisiaj.

Wyjąłem z piórnika w celu pisania, oczywiście:

1. Pilot Justus 95 - atrament się ulotnił, zero pisania.

2. Stipula T-Flex - jak wyżej; ale jak, dlaczego?, toż to zakraplacz z wielką baryłą na atrament.

3. Waterman 515 - też wyparowało; no, ale to wiekowe pióro, nie można zbyt wiele oczekiwać.

Może popiszę Falconem, bo temu pęcherz trzyma, albo MB 146 - wiadomo!

Obiecane fotki Watermana

 

 

Śliczności.

Donos do admina. Prosze usnunąć niestosowny wpis marwisa.

Jutro wybieram się po naboje.

Zacności, panowie _ded_ i Ender. To jeszcze jeden z powodów, dla których chciałbym podróżować w czasie.

Sam zacząłeś.

Niestety, endoor. 

Stety, bo nie niestety, ten sklepik jest specyficzny. Ida w nim tylko  klasyczne modele MB. Tribute zbierał kurz od dawna i od tak samo dawna odwiedzałem go często z nadzieją, że może kiedyś...
"Skąd ta wyprzedaż", spytałem ekspedientki. "Likwidujecie się?"

"Nie", uspokoiła mnie. "Konsolidujemy profil sprzedaży. Zatrzymujemy klasyczne Majstersztyki, a reszty pozbywamy się."

A takie dwa o...

Pewnie bym nie wspomniał ale, zajrzałem w porze lunchu do sklepu i stało się. Oferowane były z tak zwrotnym upustem, że głupi byłbym, gdybym się choćby zawahał. Wiem, że niektórzy będą wypominać, że to nie zacne starocie, ale nowe tez może być fajne.

Dobre.

Jak już kiedyś wspomniałem, kaligrafia wprowadzana za wcześnie chłopcom nie służy, a wręcz zniechęca. 

A co klei się eterem?

Daj Duofolda do zeszlifowania o rozmiar lun dwa  w dół.

Poza tym ja o kolorze, a ty o kamieniach

Hm... kamień półszlachetny zwany turkusem, jeśli ma kolor pomiędzy niebieskim a zielenią to chyba po obróbce na gorąco, kiedy został "zepsuty". Mam sznurek turkusów w takim oto niezapominajkowym kolorze, jak powyższy atrament

Zaufaj profesonaliście. Turkus to typowy niebiesko-zielony i takie miejsce zajmuje na każdej palecie. Modry to zimny niebieski, ale nie wpadający w zieleń. W mrocznym antykwariacie możesz nie widzieć dokładnie różnicy.

a coś Ty nagle z fiołkiem wyskoczył? na zdjęciu, wszak napisałem, jest barwinek, po francusku pervenche. zresztą fiołkowi poświęcony jest atrament violette pensee, a który odpowiada barwą fiołkowi psiemu (Viola canina L.).

Z pewnością masz rację, ale o kwiatach to  nie ze mną jeno z moją zoną. Ona nie dość, że zna wszystkie nazwy w czterech językach, to jeszcze potrafi je dopasować do delikwenta. Ja jestem słabo przeszkolony. Mam tylko  kopać dziury w ogrodzie i przenosić ciężkie donice.

A co powiecie na to, że jest to kolor turkusowy?

No proszę cię! Turkus jest pomiędzy niebieskim a zielenią. Gadać tu z daltonistami