Skocz do zawartości

kerad

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1282
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kerad

  1. To moje pierwsze pióro po "nawróceniu" się do piór. Tylko mam grafitowe z czarną stalówka. Ale moja E to prawie B. Teraz mam ich pięć plus kilka Safari (które lubię mniej) i Studio. Mam także starą Lamy 27 (nieużywana). Już mało ich używam, ale czasem chętnie do nich wracam, szczególnie do tego grafitowego - pierwszego. Mogę o nich pisać tylko prawie w samych superlatywach oprócz pilnowania grubości stalówek. Piszą świetnie tylko oznaczenia są 'sobie a muzom'. Recenzja super - bardzo mi się podoba
  2. Kurcze, zlewam końcówki atramentów już parę lat i nic się nie dzieje, no nie wybuchło jeszcze. W jednej butelce jest chyba z 10 rodzajów atramentów. Może jakieś właściwości się zmieniły ale to nie wpływa na użytkowanie. Wiem, że są kwaśne atramenty jakieś tam i może też zasadowe ale te typowe to można mieszać do woli. A raz mi się tylko pojawiła pleśń ale w oryginale, wyjąłem ją i dolałem troszkę spirytusu. Nic mu już potem nie było i też końcówka jest w zlewkach blue i blue-black. Używam kilku atramentów na raz więc szybko się nie kończą i mają po parę lat.
  3. Całkiem fajne są zestawy firmy Manuscript
  4. Wassable - zmazywalny tak, jest jaśniejszy od typowego Blue i do tego z wiekiem blednie jeszcze. Osobiście kupuję Blue (nie Blue Wassable) jest sporo ciemniejszy i nie blednie z czasem. Parker Blue i Waterman są porównywalne, troszkę różnią się odcieniem. Osobiście preferuję Parkera, małżonka Watermana. Uważam, że te dwa atramenty reprezentują najlepszy stosunek ceny do jakości, choć zwolennicy Pelikana czy Hero chyba zaprotestują.
  5. kerad

    Mieszanie

    http://www.abernatopen.pl/zestaw-do-atramentu-platinum,p,5,121,4.html Na tej stronce jest tabelka do mieszania atramentów Mix Free firmy Platinum. Trzeba ją powiększyć. Z tego co wiem ta tabelka jest jeszcze pod innymi adresami le ich nie znam. Myślę, że podane tam proporcje mogą być bardzo pomocne.
  6. Ludzie przecież pisze, że często wyjeżdża, przecież nie będzie brać ze sobą strzykawki i butelki atramentu. ponawiam propozycję Faber-Castell WRITink Print.
  7. Mam wrażenie, że to taka podróbka Parkera Sonneta tylko z zakrytą stalówką
  8. Jest jeszcze fajne piórko Tombov Object, troszkę ponad 100zł.
  9. Szkoda bo chciałem namówić Ciebie na Faber Castel Ambition. Świetne pióro świetnej firmy ale niestety cena to 270zł. choć warte jest swojej ceny. Moim zdaniem warto dołożyć do tego pióra. Mam dwa inne modele tej firmy Emotion i Ondoro są super, cudowna stalówka i wygodne choć wagowo całkiem różne. Tego polecanego przez zemnie modelu nie kupiłem i nie kupie bo mi się nie podoba, ale skoro wybrałaś Lamy Logo to może Ambition też by się spodobał, trochę podobny. Jest na standardowe naboje.
×
×
  • Utwórz nowe...